
Rachael Archer – nastolatka, która zapisała się w historii cross-country
Oto pierwsza kobieta, która wygrała nowozelandzki wyścig cross-country w pojemności poniżej 200 cm3. Zobacz film jak opowiada o swoich sukcesach.
Rachael to niesamowicie zdeterminowana zawodniczka i pomimo młodego wieku, osiągnęła już bardzo wiele. Co stoi za jej sukcesem? Jak sama przyznaje, ciężka praca „Jeżdżę na pełen etat, bardzo ciężko trenuję i skupiam się na zwycięstwie”.
Zawodniczka wyraźnie zaznaczyła swoją pozycję w zawodach Cross-country.
„Wygrałam nowozelandzki Cross-country w kategorii poniżej 200 cm3. Zdobyłam tytuł który, nigdy wcześniej nie został zdobyty przez kobietę. Zdobyłam go na swojej Husqvarnie 150”.
Rachael opowiedziała także o swoim sukcesie w australijskim wyścigu Hattah Desert Race w którym, zajęła 2. miejsce w klasie kobiet.
W materiale z sierpnia 2018 roku, Rachael powiedziała, że pragnie być w Coastal Race Team, teamie Husqvarny. Obecnie jednak zawodniczka jeździ w AmPro Yamaha. Jak wyznała w rozmowie z naszą redakcją „Odkąd byłam małą dziewczynką, moim marzeniem było jeździć w Stanach Zjednoczonych. Kiedy zaproponowano mi jazdę dla AmPro Yamaha aby ścigać się w zawodach GNCC, po prostu nie mogłam odmówić”.
Jesteśmy pewni, że zdeterminowana i odważna nastolatka osiągnie wszystko, czego zapragnie. Trzymamy kciuki!
Najnowsze
-
XPENG w Polsce: poznaj kolejną chińską markę, która chce podbić Polskę i Europę
Chińskie marki samochodowe? Brzmi znajomo, prawda? Ale XPENG to coś więcej niż tylko kolejny gracz z Dalekiego Wschodu, który chce podbić europejskie rynki. To marka stawiająca na trzy filary, które mogą przekonać nawet najbardziej sceptycznych polskich kierowców. -
Czy Twój samochód niszczy planetę? Szokująca prawda o emisjach CO2 i codziennych wyborach
-
Motocykl w firmie: jak legalnie odliczyć VAT i koszty? Sprawdź, co mówią przepisy!
-
Wąskie gardło na S1! Dlaczego Ministerstwo Infrastruktury rezygnuje z trzeciego pasa?
-
Chcesz mieć nowego Seata Ibizę? Ta cena w Polsce może cię pozytywnie zaskoczyć
Zostaw komentarz: