Puchar Motocaina.pl Niskie Łąki
W niedzielę 14 marca odbyła się pierwsza eliminacja Pucharu Kobiet Motocaina.pl, rozgrywanego w ramach zawodów Niskie Łąki Cup we Wrocławiu. Na starcie stanęły 4 wrocławianki: Magdalena Becella, Aleksandra Czuryło, Magdalena Jurek i Wiktoria Stasiewicz.
Magdalena Becella w drodze na podium. |
![]() |
fot. Andrzej Browarny
|
Dziewczyny walczyły z mężczyznami w swoich klasach oraz między sobą w Pucharze Kobiet. Deszczowe warunki nie ułatwiały rywalizacji, a zawodniczki miały do pokonania 2 przejazdy trasy, po 4 okrążenia toru.
Magdalena Becella startowała w zawodach Niskie Łąki Cup w sezonie 2009, a nabyte umiejętności zaprocentowały podczas tych zawodów. Doświadczona zawodniczka, jeżdżąca Hondą Civic, pokonała aż 11 rywali i zajęła 2 miejsce w swojej klasie i 1 w Pucharze Kobiet Motocaina.pl. Magda jednak stawia poprzeczkę wyżej.
– Z pierwszego przejazdu jestem zadowolona, ale na drugim popełniłam kilka błędów i nie poprawiłam swojego czasu. Udało mi się osiągnąć dobre miejsce i z tego się cieszę! Chciałabym podziękować „Żyrafie” za wiele cennych rad i wsparcie.
Aleksandra Czuryło z gracją panowała nad swoim BMW E30. |
![]() |
fot. Andrzej Browarny
|
W tej samej klasie startowała Aleksandra Czuryło w niedawno zakupionym Oplu Corsa. Brała ona udział w zawodach po raz drugi i udało jej się poprawić czas o 16 sekund w stosunku do poprzedniego startu. Aleksandra zajęła 11 miejsce w swojej klasie i 4 w Pucharze Kobiet. Jej start miał swoje plusy i minusy
– Niestety nie poszło mi tak, jak oczekiwałam i wynik nie był rewelacyjny, jednak trzeba też wziąć pod uwagę, że mam najmniejszy silnik w swojej klasie. Oczywiście są też pozytywy – poprawiłam swój czas z poprzedniego startu, a na zawodach mogę poznać nowe osoby i się wiele od nich nauczyć.
W klasie RWD (tylnonapędowej), jakże trudnej do opanowania na mokrej nawierzchni, wystartowały dwie kolejne zawodniczki.
Wiktoria Stasiewicz pręzentowała się bojowo na torze w rasowej beemce. |
![]() |
fot. Andrzej Browarny
|
Magdalena Jurek wystartowała w BMW 325 e30 i jeździła naprzemiennie ze swoim mężem – „Wyszłam za mężczyznę, który jest na tyle partnerski i dojrzały, że może stawać w szranki ze swoją żoną na zawodach. Także mamy dodatkowe pole bitwy, poza tym domowym” – żartuje Magda. Mąż pokonał ją o jedyne 21 setnych sekundy, a ona pokonała innych 11-stu zawodników, zajmując 5 miejsce w klasie i 2 w Pucharze Kobiet. Dodać jeszcze wypada, że Magda jechała autem, którego nie znała i na zawodach znalazła się dopiero po raz drugi. – Tor pozwala się wyszaleć, bez narażania innych uczestników ruchu na niebezpieczeństwo i to jest dla mnie bardzo ważne! – podsumowuje zawodniczka.
W drugim BMW (320) wystartowała Wiktoria Stasiewicz – do uczestnictwa w zawodach namówił ją jej chłopak, który także startował w NLC. Zawodniczka uplasowała się na 11 miejscu w klasie i 3 w Pucharze Kobiet.
– Jestem w miarę zadowolona z osiągniętego wyniku, ale oczywiście liczę na poprawę swoich czasów wraz z kolejnymi startami” – mówi Wiktoria, która na zawodach wystartowała dopiero po raz drugi.
Magda Jurek zajęła drugie miejsce. |
![]() |
fot. Andrzej Browarny
|
Wyniki I eliminacji Pucharu Kobiet Motocaina.pl:
1. Magdalena Becela – Honda Civic – 06:19,58 – 10 pkt
2. Magdalena Jurek – Opel Corsa – 07:21,61 – 8 pkt
3. Wiktoria Stasiewicz – BMW 325 e30 – 06: 31,61 – 6 pkt
4. Aleksandra Czuryło – BMW 320 – 07:06,76 – 5 pkt
Miejsce w klasyfikacji Pucharu Kobiet jest przyznawane w zależności od osiągniętego miejsca w klasie i ilości startujących w niej zawodników.
Szczęśliwe zawodniczki. |
![]() |
fot. Andrzej Browarny
|
Wszystkie zawodniczki zadeklarowały chęć startu w kolejnych eliminacjach cyklu Pucharu Kobiet Motocaina.pl, a na kolejne zawody zapraszamy już 11 kwietnia. Start w zawodach na torze Niskie Łąki to świetna zabawa i doskonalenie swoich umiejętności za kierownicą w jednym. Mamy nadzieję, że więcej dziewczyn pójdzie w ślady tych czterech zawodniczek, bo naprawdę warto!
Najnowsze
-
Autostrada A2 w chaosie! Kierowcy wściekli na gigantyczne utrudnienia. Kiedy koniec tej drogi przez mękę?
Od soboty autostrada A2 między Poznaniem a Świeckiem to dla niektórych farsa. Kierowcy muszą mierzyć się z koszmarem organizacji ruchu. Tymczasowe pasy, zakazy dla ciężarówek, ograniczenia prędkości do 50 km/h i brak pasa awaryjnego – to tylko część problemów. Dlaczego rozbudowa trzeciego pasa zamienia się w drogę przez mękę? Sprawdzamy zmiany i to czy da się przejechać bez nerwów. -
Amortyzatory to nie tylko wygoda! Oto groźne mity, które mogą skutkować śmiertelnym wypadkiem!
-
Volvo ES90 – 700 km zasięgu w elektryku dzięki polskim innowacjom! Co jeszcze stworzyli eksperci z Volvo Tech Hub w Krakowie?
-
Kto buduje polskie drogi? Firmy z UE i… Chin. Kto jeszcze zarabia miliardy i czy zdąży do 2030 roku?
-
Nowa Mazda6e – czy elektryk z duszą sportowego sedana podbije rynek?
Zostaw komentarz: