Przegląd techniczny auta w czasie epidemii koronawirusa. Czy możliwe jest przesunięcie terminu?
Obecne zalecenia ograniczają wychodzenie z domu wyłącznie do uzasadnionych przypadków, jak udanie się do pracy, lekarza lub po niezbędne zakupy. Wielu kierowców, którym kończą się badania pojazdu, zastanawia się więc, czy w związku z tym mogą przesunąć termin przeglądu. Czy faktycznie istnieje takie rozwiązanie?
Kwarantanna, choroba, obawa przed wizytą na Stacji Kontroli Pojazdów – to wszystko w trakcie epidemii może utrudnić nam terminowe wykonanie badania technicznego naszego samochodu. Jak na razie żadne regulacje prawne nie przewidują jednak zwolnienia właścicieli z tego obowiązku.
Co ważne, nie ma żadnych restrykcji czy kar za niewykonanie badań w terminie, dlatego jeśli przebywamy na kwarantannie, w szpitalu lub po prostu nigdzie nie jeździmy, bo pracujemy zdalnie, możemy przełożyć je na bardziej dogodny czas. Należy jednak pamiętać, aby bez przeglądu nie poruszać się samochodem w przeciwnym razie narażamy się na utrudnienia w przyznaniu odszkodowania w przypadku wystąpienia kolizji drogowej lub wypadku.
Przeczytaj: Kiedy Państwo może zabrać Ci auto?
Firma ubezpieczeniowa może podważyć stan techniczny pojazdu – skoro nie miał on badań, to czy jego stan nie przyczynił się do zdarzenia? Istnieje także inne wyjście z tej sytuacji. Na SKP może się stawić każdy użytkownik danego auta, nie tylko jego właściciel. Wystarczy, że będzie miał przy sobie dowód rejestracyjny (ewentualnie kartę pojazdu, pozwolenie czasowe lub pokwitowanie Policji). Dlatego, gdy nie jesteśmy w stanie być osobiście, warto poprosić o pomoc kogoś innego, na przykład członka swojej rodziny.
Specjalne środki bezpieczeństwa na stacjach diagnostycznych
Obecnie niemal wszystkie czynne Stacje Kontroli Pojazdów wprowadziły dodatkowe obostrzenia, które mają zminimalizować ryzyko zakażenia koronawirusem. Dotyczą one nie tylko diagnostów i klientów, ale także samego sposobu funkcjonowania SKP.
W obiekcie, w którym trwa badanie, może przebywać wyłącznie diagnosta oraz klient – każdy w specjalnie wyznaczonych do tego strefach. Osobom oczekującym zalecamy, aby pozostały w swoim pojeździe. Całkowicie unikamy także bezpośredniego kontaktu między sobą, nie podajemy dłoni oraz nie wskazujemy usterek w samochodzie. Wszelkie czynności wykonywane są ponadto w jednorazowych rękawiczkach ochronnych – przekonuje Marcin Wojnowski.
Sprawdź: Jak długo wirus utrzymuje się na poszczególnych elementach w samochodzie?
Specjalne zalecenia otrzymali również pracownicy stacji w całej Polsce – są oni zobowiązani do systematycznej dezynfekcji rąk oraz powierzchni biurek i sprzętów. Nie korzystają też ze wspólnych długopisów. A gdy zauważą, że klient wykazuje objawy przeziębienia, mają prawo odmówić mu wykonania czynności kontrolnych i zaprosić w innym terminie.
Zmagamy się z sytuacją wyjątkową, dlatego wszystkie wprowadzone środki bezpieczeństwa są niezbędne, aby Stacje Kontroli Pojazdów nadal funkcjonowały sprawnie i realizowały swoje zadania. Cieszy nas więc, że klienci podchodzą do tego z dużym zrozumieniem i sami wykazują się rozwagą – podsumowuje diagnosta.
Zostaw komentarz:
Najnowsze
-
Nowa Toyota Land Cruiser. Ewolucja ikony samochodów terenowych
• Nowa Toyota Land Cruiser to wciąż niezawodny i trwały prawdziwy samochód terenowy • Stylistyka, która nawiązuje do legendarnych poprzedników • Zupełnie nowa konstrukcja ramowa na platformie GA-F o zwiększonej sztywności, lepszych właściwościach jezdnych oraz pewniejszym prowadzeniu na drodze i w terenie • Pierwszy Land Cruiser z elektrycznym wspomaganiem kierownicy oraz systemem rozłączania przedniego stabilizatora • Udoskonalony silnik 2,8 l i nowa skrzynia automatyczna o ośmiu przełożeniach • Land Cruiser z układem mild hybrid 48V dołączy do gamy pod koniec 2025 r. -
Nowa Škoda Elroq już w polskim cenniku i konfiguratorze
-
MOTORYZACYJNE MUZEA NA TRASACH SLOW ROAD
-
Elektryczny SUV Cadillac Vistiq wjedzie do salonów w 2025 roku
-
Alfa Romeo Junior jednym z finalistów konkursu „Car of the Year”
Komentarze:
Anonymous - 5 marca 2021
Witam i jak załatwiliście ten problem?
Moje autko zostało w Italii i teraz muszę rozwiązać ten problem.
Anonymous - 5 marca 2021
Witam.Mam dokładnie taką samą sytuację.Mi również badanie wygasa 30 maja.Jak dobrze rozumie we Francji nie zrobią mi przeglądu
Anonymous - 5 marca 2021
Też podpinam się pod pytanie co z ludźmi którzy mają auto poza granicami polski a przegląd wygasł. Człowiek nie jest przywiązany do tego auta „proszę wrócić” to tak jakbym był przywiązany do tego kraju – a ja wiem gdzie będę za miesiąc? Tam gdzie praca – Holandia, Niemcy a może Bułgaria. Jak mam sprowadzić auto bez przeglądu?
Przez wirusa mamy ograniczoną mobilność – jak ja się mam do tego auta niby dostać. Samolotów nie ma, mogę wrócić do polski a auto zostaje za granicą i co dalej?
Anonymous - 5 marca 2021
Mam ten sam problem we Francji. Badania sie skonczy koniec Maja, jeszcze mam czas, ale nie mam możliwość wracać do Polski i siedzieć na kwarantanne. Wracam sdopiero w Lipcu. Nie mozna zrobić badania we Francji i potem jak wroce do Polski zrobie odnowa tam ?
Anonymous - 5 marca 2021
Proszę o podstawę prawną tego faktu ,że zapłacimy więcej?
Anonymous - 5 marca 2021
Moim zdaniem rząd powinien dać możliwość wykonania badania (przesunąć go) tak jaki np. ZUS o trzy miesiące. Mi się kończy w tym miesiącu badanie, boje się jechać na stację kontroli. A jak to badanie ma się do możliwości wyjścia z domu, kwarantanny?
Anonymous - 5 marca 2021
Myślę, że nasz cudowny rząd ma w dupie ludzi, którym akurat kończy się przegląd. Śmieją się z tego, bo tak naprawdę to im się nawet opłaca, jeszcze nazbierają kasę na mandatach od frajerów:)
Anonymous - 5 marca 2021
Max też podpisuję się pod tym.
Anonymous - 5 marca 2021
Powinni przesunąć wykonanie badania tak jak np. w Anglii. Ja aby zrobić przegląd, musiała bym zapakować dzieci do auta i jechać z nimi prawie 50 km.
Anonymous - 5 marca 2021
Dokładnie mam ten sam problem. Nie ma jak do Polski pojechać no chyba że na dwa tygodnie i na zasiłek bo nie będę miał ponoć wracać po takim czasie.
Anonymous - 5 marca 2021
Mam podobny problem, przebywam teraz w Holandii i za dwa tyg. kończy mi się przegląd. Dzwoniłam na policję, nawet do Departamentu Transportu Drogowego i słyszę tylko proszę przyjechać do Polski…. Suuuper na kwarantannę….a najlepsza odpowiedź jest taka: „Jak Pani będzie na kwarantannie to ktoś z rodziny może zrobić przegląd…” Nio rozbawili mnie… A w samochodzie moim nie będzie bakterii..
To jakaś kpina
Anonymous - 5 marca 2021
Jak to nie ma kar za nie wykonanie przeglądu? oczywiście że są, gdy tylko zjawimy się na stacji po terminie zapłacimy więcej. A pomyślał ktoś o osobach za granicą z autami na PL rejestracjach? Nie mogę zjechać do kraju bo musiał bym dostać 2 tygodnie wolnego, nawet jeśli dostanę i zjadę to nie mogę wychodzić z domu a w dodatku mógłbym zarazić jeszcze moich bliskich. Więc co po terminie zostanie mi zaholowanie auta do PL żeby zrobić przegląd?