Powstanie „tanie” Ferrari?
Wszystko wskazuje na to, że Ferrari zamierza w najbliższym czasie wprowadzić na rynek samochód z segmentu GT, który będzie najtańszym dostępnym modelem tej marki.
Podczas ostatniego Grand Prix Australii szef Ferrari zapowiedział, ze w segmencie GT tuż obok modelu California pojawi się jeszcze jeden samochód. Na razie władze włoskiej stajni milczą na ten temat, jednak liczby mówią same za siebie.
Gdy Ferrari wprowadziło model California T, który był krytykowany przez największych fanów marki, ale znacząco podniósł słupki sprzedaży. Atrakcyjna cena samochodu zachęciła do zakupu ludzi, którzy wcześniej nie myśleli nad kupnem Ferrari.
Od jakiegoś czasu pojawiały się plotki o następcy modelu Dino. Szef marki Ferrari powiedział, że nie jest kwestią czy auto się pojawi, tylko kiedy to nastąpi.
Nowe wcielenie Ferrari Dino będzie wyposażone w centralnie umieszczony silnik oraz silnik V6 biturbo, który rozwija maksymalną moc 500 KM. Samochód rozpędzi się od 0 do 100 w czasie krótszym niż 3,5 sekundy. Jego prędkość maksymalna to 322 km/h.
Najnowsze
-
Prosty sposób na szybsze rozgrzanie kabiny samochodu. Trzeba wcisnąć jeden przycisk
Kierowcy, którzy nie mają szczęścia parkować w garażu, muszą mierzyć się z wieloma niedogodnościami związanymi z zimowymi warunkami. Najważniejsze to konieczność odśnieżania auta, skrobania szyb oraz jazda wychłodzonym samochodem w oczekiwaniu, aż wnętrze się nagrzeje. Na szczęście jest sposób, aby proces ten przyspieszyć. -
Porsche Polska w Warszawie – nowa siedziba właśnie rozpoczyna działalność
-
Test: Nissan Ariya e-4orce – 306 KM w elektryku robi różnicę
-
12-letnia Julia Angelard w stawce Kartingowych Mistrzostw Polski 2025
-
5 rzeczy, które warto wiedzieć o systemie Apple CarPlay
Zostaw komentarz: