
Poszkodowany w kolizji sam do niej doprowadził?
Nagranie na pierwszy rzut oka przedstawia zwykłą i niegroźną stłuczkę. Podobno jednak sytuacja ta ma drugie dno.
Wideo na którym widać całe zajście jest krótkie, a sytuacja wydaje się jasna. Kierowca czerwonego samochodu zmienia pas i nie zauważa auta z kamerą. Dochodzi do drobnej stłuczki, która kończy się rysą na drzwiach. Autor nagrania pisze w opisie, że starszy pan tłumaczył, że nie zauważył go (musiał być w martwym polu). Zamiast spisywać oświadczenie o kolizji, panowanie dogadali się na „bardzo symboliczną kwotę na polerowanie” (cytat z opisu filmu).
Co w tej sytuacji kontrowersyjnego? Według niektórych internautów autor nagrania umyślnie nie unika kolizji, żeby wymusić odszkodowanie. Oglądając to nagranie macie wrażenie, że auto z kamerą miało możliwość zapobiegnięcia zderzeniu?
Zostaw komentarz:
Najnowsze
-
Proste sposoby na zaparowane szyby w aucie. Nie sięgaj po gąbkę ani nie włączaj klimy
Zaparowane szyby to powszechny problem w warunkach jesienno-zimowych i kierowcy mają sprawdzone sposoby jak sobie z nimi radzić. Zwykle rozwiązują one problem tylko chwilowo, bo nie zwalczają jego przyczyn. -
Prosty sposób na szybsze rozgrzanie kabiny samochodu. Trzeba wcisnąć jeden przycisk
-
TEST Jaguar F-Pace SVR 1988 Edition – TEST -prawdziwi sportowcy jeszcze istnieją
-
Wyniki rankingu najwyżej wycenianych firm motoryzacyjnych na świecie – sprawdź, czy dobrze zgadujesz
-
TEST Kia EV6 77,4 kWh RWD – minimalizm się opłaca?
Komentarze:
Anonymous - 5 marca 2021
Czasu na reakcję było aż za dużo… Kolejny mądry inaczej doprowadza do kolizji.