
Postronny kierowca uznał drugiego za pijanego i zaczął go ścigać. Bilans: cztery auta uszkodzone
Przez zwykłą bezczynność i obojętność może dojść do tragedii na drodze. Na przykład kiedy zobaczymy pijanego kierowcę i nie zrobimy nic, żeby go zatrzymać, ani nie poinformujemy o tym policji. Autor tego nagrania nie był obojętny, ale kogo tak naprawdę gonił?
Wideo rozpoczyna niebezpieczny manewr wyprzedzania w wykonaniu kierowcy Mercedesa – wciska się na siłę i przejeżdża po powierzchni wyłączonej z ruchu. To najwyżej oznaka bezmyślności i brawury, ale autor jedzie za nim. Po pewnym czasie nagrywa, jak klasa S zjeżdża na chwilę na przeciwległy pas ruchu, przekraczając linię ciągłą. „Co on odwala?” – zastanawia się autor. My byśmy obstawiali zapatrzenie się w telefon. Chwilę potem Mercedes najeżdża na linię, a nagrywający rzuca pod adresem jego kierowcy niecenzuralną uwagę, poddająca w wątpliwość jego zdrowie umysłowe.
Zauważyli pijanego kierowcę i przyczynili się do jego wypadku?
Kiedy kierujący klasą S wjeżdża do miejscowości i zwalnia na łuku wąskiej drogi, podczas mijania się z ciężarówką, autor nie ma wątpliwości – „Na*** jak szpadel!”, brzmi jego ocena. Co w zwalnianiu przed łukiem wąskiej drogi świadczy o byciu pod wpływem alkoholu? Nie mamy pojęcia. Wielu kierowców zwalnia w takich sytuacji zupełnie na trzeźwo.
Policjant w czasie wolnym urządza sobie pościg. Czy to aby rozsądne?
W dalszej części nagrania Mercedes znowu najeżdża na linię oddzielającą pasy, a autor nagrania już dzwoni na policję. Niedługo później podejrzany za mało skręca kierownicą na rondzie, uderza w krawężnik i nagle dodaje gazu, próbując uciekać. Musiał zauważyć, że autor ciągle jedzie za nim i rozmawia przez telefon (miał go przy uchu?), więc może rzeczywiście ma coś na sumieniu. Nagrywający rusza za nim i wyprzedza inny samochód przez dwa przejścia dla pieszych (na szczęście nikogo nie zabił tym manewrem) i jadąc na czołówkę z Hyundaiem. Autor nagrania cały czas relacjonuje przebieg pościgu, miejscami trochę go dramatyzując.
Obywatelskie zatrzymanie pijanego kierowcy. Który był trzeźwy?
Sytuacja kończy się, kiedy kierowca Mercedesa wjechał na parking przy serwisie samochodowym. Przy okazji uszkodził cztery inne pojazdy (tak podaje autor). Kierujący klasą S spokojnie wysiada z auta i odchodzi. Przybyła po jakimś czasie policja zbadała go alkomatem, który wykazał, że jest on trzeźwy. Według autora nagrania nie został poddany także badaniu narkotestem, tylko zabrany na badanie krwi. Czy był pod wpływem jakichś środków odurzających – nie wiadomo.
Najnowsze
-
Dlaczego Volkswagen Transporter jest najlepszym wyborem dla firm kurierskich i logistycznych?
Pośród wielu dostępnych na rynku modeli aut dostawczych Volkswagen Transporter wyróżnia się jako lider w swojej klasie, oferując nieprzeciętne możliwości dostosowane do potrzeb firm działających w sektorze logistycznym. Precyzja wykonania w połączeniu z przemyślanymi rozwiązaniami funkcjonalnymi sprawia, że model ten cieszy się niesłabnącą popularnością wśród przedsiębiorców poszukujących optymalnego pojazdu dla swojej floty. Wysokie standardy jakości idące w parze z ekonomiczną eksploatacją stanowią fundament sukcesu tego modelu na wymagającym rynku pojazdów użytkowych. -
Proste sposoby na zaparowane szyby w aucie. Nie sięgaj po gąbkę ani nie włączaj klimy
-
Prosty sposób na szybsze rozgrzanie kabiny samochodu. Trzeba wcisnąć jeden przycisk
-
TEST Jaguar F-Pace SVR 1988 Edition – TEST -prawdziwi sportowcy jeszcze istnieją
-
Wyniki rankingu najwyżej wycenianych firm motoryzacyjnych na świecie – sprawdź, czy dobrze zgadujesz
Zostaw komentarz: