Polska autostrada w top 10 najdroższych autostrad świata
Kierowcy w naszym kraju nigdy nie mogli cieszyć się siecią autostrad, porównywalną z tą w krajach zachodnich. Mimo to udało nam się trafić do pierwszej dziesiątki światowego rankingu. Szkoda tylko, że nie takiego, w którym wysoką lokatą należy się chwalić.
Zestawienie najdroższych autostrad na świecie przygotowała firma ubezpieczeniowa Budget Direct. Przeanalizowano za przejechanie których z nich zapłacimy najwięcej, a dla ułatwienia porównania, przeliczono lokalne waluty na kilka bardziej „międzynarodowych”.
Kontrowersyjne fotoradary strzałem w dziesiątkę! Biją rekordy w liczbie złapanych piratów drogowych
Niekwestionowanym liderem jest znajdująca się w Stanach Zjednoczonych Pennsylvania Turnpike, której pokonanie kosztuje zawrotne 425 zł (112,90 dolarów)! Drugie miejsce należy do austriackiej Grossglockner High Alpine Road, która nadwątli nasz budżet o 170 zł (37,50 euro), a trzecie do chorwackiej Rijeka-Zagrzeb/Split-Dubrownik – wydatek 144 zł (240 kun chorwackich).
Blokowanie tirów na autostradzie – zabawa dla całej rodziny?
Polska autostrada znalazła się na miejscu dziesiątym (zestawienie zawiera 20 pozycji), a chodzi o autostradę A2. Aby przejechać ją całą trzeba zapłacić 84 zł. Niektórzy mogą być zaskoczeni brakiem na liście autostrady A4, która zasłynęła wysokimi opłatami i wielokrotnym ich podnoszeniem. „Słynny” jest jednak głównie odcinek Kraków-Katowice, w przypadku którego za około 70 km płacimy 24 zł. Zestawienie zakłada jednak całe autostrady, a „A-czwórka” od Krakowa do granicy z Ukrainą nadal jest bezpłatna. Ponadto autorzy zestawienia podali jedynie to, ile zapłacimy za przejazd całą drogą, a nie przeliczali gdzie przejechanie kilometra jest najdroższe.
Najnowsze
-
Gosia Rdest z kolejnym podium w tym roku!
Autodromo Nazionale di Monza docenia zazwyczaj tych kierowców, którzy nie boją się wysokich prędkości, podejmują próby wyprzedzania w nielicznych zakrętach i wykorzystują błędy popełnione przez rywali. To właśnie oni, najlepsi z najlepszych, mają szanse stanąć na podium na włoskiej ziemi. Gosia Rdest w ostatnim wyścigu sezonu dowiodła, że należy do tego grona, zajmując trzecią pozycję w klasie Challenger. -
Brak miejsca na pieczątki w dowodzie rejestracyjnym. Czy trzeba wymieniać go na nowy?
-
Ford Puma 2024 – test. Miejski crossover ze sportowymi korzeniami
-
La Squadra One Shoot – do takich samochodów wzdychają fani motoryzacji!
-
8 typowych błędów, jakie polscy kierowcy popełniają na rondach
Zostaw komentarz: