Pojechał na rondzie pod prąd i spowodował zaskakująco kuriozalną kolizję
Widzieliśmy już niejednego kierowcę, który pogubił się na rondzie. Lecz bezsprzecznie „mistrzem” został ten kierujący Citroenem.
„Na rondzie w lewo” to prześmiewczy komentarz na widok osób, które nie rozumieją, jak poruszać się po skrzyżowaniach o ruchu okrężnym. Paru takich gagatków już widzieliśmy i ten na poniższym nagraniu nie był inny. Zaskoczył jedynie tym, że pojechał pod prąd jeszcze przed samym rondem.
Kierowca Matiza pojechał pod prąd na rondzie. Na rondzie turbinowym!
A może miejscowi tak tutaj jeżdżą? Po godzinie monitoring zarejestrował zachowanie kierowcy Citroena, który zachował się podobnie. Z tą różnicą, że również zjechał z ronda pod prąd i czołowo zderzył się z prawidłowo poruszającym się samochodem! W ogóle nie patrzył gdzie jedzie? Czy sądził, że ten drugi mu ustąpi?
Najnowsze
-
Europejska premiera BYD Sealion 7
BYD Sealion 7 to siódmy w pełni elektryczny samochód wprowadzony przez chińską markę na europejski rynek. Jest to też czwarty model z serii ,,Ocean”, do której należy już Dolphin, Seal i Seal U. Pierwsze modele mają dotrzeć do klientów jeszcze w tym roku. -
Cupra Formentor VZ5 w edycjach specjalnych
-
Porsche Taycan 4 i Taycan GTS – nowe warianty w gamie elektrycznego modelu
-
Lamborghini Revuelto ,,Opera Unica” zaprezentowane
-
Mercedes-AMG pracuje nad pierwszym własnym SUV-em
Zostaw komentarz: