Paula Lazarek

Pogoda na majówkę dla kierowców – sprawdź, jakie będą warunki na drodze!

Przed nami długi majowy weekend, ale pogoda w wielu regionach Polski już teraz nie napawa optymizmem tych, którym udało się zorganizować sobie czas na wyjazd. Zobaczcie, czy wasz urlop będzie pełen słońca, czy może przydadzą się ciepłe kurtki i parasole?

Tegoroczna majówka może trwać aż 5 dni! Jeśli udało się wam wziąć wolne 2 maja albo zwyczajnie nie musicie pracować to możecie cieszyć się bardzo długim weekendem. Od środy, aż do niedzieli. Sprawdziłyśmy dla was aktualną prognozę pogody na najbliższe dni i niestety wieści nie są zbyt zachwycające. 

Środa, czyli pierwszy dzień majowej laby zacznie się pochmurnie i deszczowo prawie dla wszystkich mieszkańców Polski, jedynie w okolicach Olsztyna możecie spodziewać się promieni słońca. Jednak, na Pomorzu, w południowej Polsce, jak i w górach możecie się spodziewać opadów deszczu do 5-10 litrów na metr kwadratowy. Wiatr będzie słaby, a temperatura umiarkowana – nie za ciepło, nie za zimno – od 14 stopni Celsjusza na północy, 17 stopni Celsjusza w centrum kraju i najmniej około 13 stopni w Zakopanem i okolicach. Wilgotna i śliska nawierzchnia, utrudniona widoczność – kierowcy powinni uzbroić się w cierpliwość i zachować maksymalną ostrożność, szczegółnie w turystycznych miejscowościach, nie obędzie się pewnie bez korków na drodze.

Czwartek, 2 maja będzie pochmurny, niemalże w całym kraju – jedynie na Mazowszu i Wielkopolsce mogą pojawić się przejaśnienia. Najbardziej odczuwalna wilgoć i deszczowa aura będzie w południowym regionie Polski. Długoterminowa prognoza wyraźnie wskazuje, że mogą w tym dniu, również wzmorzyć się silne wiatry – prędkość nawet do 70 kilometrów na godzinę! Temperatury podobne jak dzień wcześniej. 

W piątek temperatura znacznie spadnie, czeka nas spore ochłodzenie, niestety wszelkie plany na grillowanie na świeżym powietrzu prawdopodobnie trzeba będzie odłożyć na kolejne tygodnie maja. W środkowej i północnej Polsce możemy się spodziewać spadku temperatur nawet do 8 stopni Celsjusza! Synoptycy, również zapowiadają silne, porywiste wiatry i burze. Prawdopodobnie największe opady będą na południu kraju – nawet do 20 litrów na metr kwadratowy. W wielu miastach i wsiach ogłoszono alarm powodziowy. 

Sobota i niedziela mogą zaskoczyć jeszcze bardziej, niestety negatywnie. Ani przez chwilę nie będzie wiosennie i słonecznie. Do końca tygodnia nawet jeśli będzie trochę cieplej cały czas możemy spodziewać się opadów deszczu. Na koniec majówki do Polski napłynie fala lodowatego powietrza z północy Europy, najzimniej będzie w Zielonej Górze – słupki na termometrach mogą pokazać zaledwie tylko 5 stopni. Meteorolodzy przewidują nawet, że majowy urlop może być pod znakiem przelotnych opadów deszczu ze śniegiem. 

Prognoza na najbliższe dni nie będzie sprzyjać naszym planom, w tym roku możemy tylko pomarzyć o pikniku na łonie natury czy wieczorze pod gwiazdami w cieple ogniska i grillowanych smakołyków. 

Niestety to będzie, również trudny czas dla kierowców – deszcz, zimy wiatr, śliska droga nie zachęcają do dalekich podróży, a ryzyko wypadków znacznie wzrasta. W trakcie intensywnych opadów deszczu zwracajcie uwagę szczególnie na ciężarówki, które rozpryskują wodę z większą siłą i bardzo ograniczają naszą widoczność.

To zdecydowanie nie czas na duże prędkości, nie zachowujmy się jak kierowcy rajdowi, bowiem czas hamowania w takich warunkach drogowych zdecydowanie się wydłuża i nie mamy pewności, czy zdążymy na czas się zatrzymać. Przyczepność naszego samochodu do drogi znacznie się zmiejsza, nietrudno o poślizg i spowodowanie poważnego wypadku. Uważajcie na siebie i na innych uczestników ruchu! 

Zostaw komentarz:

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Wszyskie pola są wymagane do wypełnienia.

Najnowsze

Najnowsze

Najnowsze

Najnowsze

Najnowsze