
Podwyżka mandatów będzie drastyczna? Projekt trafił do sejmowej podkomisji
Mandat w wysokości 650 tysięcy euro za przekroczenie prędkości? Niektóre europejskie kraje bardzo surowo traktują piratów drogowych. W Polsce, póki co, tak wysokie kary nie grożą kierowcom. W Sejmie powołano podkomisję, która ma zająć się dalszymi pracami nad projektem nowelizacji, zaostrzającej kary za wykroczenia drogowe.
Pierwsze czytanie projektu nowelizacji Prawa o ruchu drogowym oraz między innymi Kodeksu wykroczeń dotyczącej tych kwestii odbyło się w Sejmie na początku października. Po głosowaniu, projekt trafił do dalszych prac w sejmowej komisji infrastruktury.
Podwyżka mandatów będzie drastyczna? Projekt trafił do sejmowej podkomisji
We wtorek, 12 października, prezydium komisji, zawnioskowało jednak o powołanie w sprawie podkomisji. Zgodnie z zaakceptowaną przez komisję propozycją podkomisja ma liczyć 11 posłów. W jej skład weszło sześciu przedstawicieli PiS: Maria Kurowska, Paweł Rychlik, Adam Śnieżek, Robert Warwas, Jerzy Polaczek oraz Piotr Król. Ze strony Koalicji Obywatelskiej zgłoszono trzech przedstawicieli: Macieja Laska, Dariusza Jońskiego oraz Krzysztofa Truskolaskiego. Skład podkomisji uzupełnili Maciej Kopiec z Lewicy i Stefan Krajewski z PSL-Koalicji Polskiej.
Jak poinformowano podkomisja rozpocznie prace nad projektem w przyszłym tygodniu, najprawdopodobniej 20 października.
Jak bardzo wzrosną mandaty?
Projekt nowelizacji zakłada między innymi podwyższenie maksymalnej wysokości grzywny z 5 do 30 tysięcy złotych oraz zwiększenie wysokości grzywny, którą nałożyć można w postępowaniu mandatowym – do 3,5 tysiąca złotych, a w przypadku zbiegu wykroczeń – do 4,5 tysiąca złotych.
Regulacja zakłada także ustanowienie minimalnej wysokości kary grzywny na poziomie 1,5 tysiąca złotych wobec sprawcy kierującego pojazdem mechanicznym, który przekracza dopuszczalną prędkość jazdy o ponad 30 km/h (niezależnie od tego czy naruszenie zostało stwierdzone w obszarze zabudowanym czy poza nim). Jeśli sprawca, będąc prawomocnie ukarany popełni inne wykroczenie drogowe – określone w przepisach – w ciągu 2 lat, zostanie ukarany grzywną w wysokości od 3 do 30 tysięcy złotych.
Karze grzywny od 1 tysiąca do 30 tysięcy złotych będzie podlegać osoba kierująca pojazdem mechanicznym, niestosująca się do zakazu wyprzedzania określonego ustawą bądź znakiem drogowym. Inny z artykułów przewiduje karę aresztu, ograniczenia wolności albo grzywny od 1 tysiąca do 30 tysięcy złotych dla sprawcy, który prowadził pojazd na drodze publicznej, strefie zamieszkania i strefie ruchu bez wymaganego uprawnienia. Taka sama kara będzie groziła za prowadzenie pojazdu bez dopuszczenia go do ruchu.
Najnowsze
-
Autostrada A2 w chaosie! Kierowcy wściekli na gigantyczne utrudnienia. Kiedy koniec tej drogi przez mękę?
Od soboty autostrada A2 między Poznaniem a Świeckiem to dla niektórych farsa. Kierowcy muszą mierzyć się z koszmarem organizacji ruchu. Tymczasowe pasy, zakazy dla ciężarówek, ograniczenia prędkości do 50 km/h i brak pasa awaryjnego – to tylko część problemów. Dlaczego rozbudowa trzeciego pasa zamienia się w drogę przez mękę? Sprawdzamy zmiany i to czy da się przejechać bez nerwów. -
Amortyzatory to nie tylko wygoda! Oto groźne mity, które mogą skutkować śmiertelnym wypadkiem!
-
Volvo ES90 – 700 km zasięgu w elektryku dzięki polskim innowacjom! Co jeszcze stworzyli eksperci z Volvo Tech Hub w Krakowie?
-
Kto buduje polskie drogi? Firmy z UE i… Chin. Kto jeszcze zarabia miliardy i czy zdąży do 2030 roku?
-
Nowa Mazda6e – czy elektryk z duszą sportowego sedana podbije rynek?
Zostaw komentarz: