![](https://www.motocaina.pl/thumbor_image/1920/864/1/0/!2F2021!2F02!2F89589d9aac1158c138dc0dc4d2a81fc14ffc0038.jpg)
Planujecie urlop? Podpowiadamy, gdzie uważać na trasie na czyhające „niespodzianki” i utrudnienia
Wielu z nas odbierze sobie dodatkowy dzień wolnego z 15 sierpnia i w najbliższym czasie z pewnością wyruszy nad morze, w góry lub na Mazury. Zarówno ze względu na korki (czas podróży), jej koszty oraz czyhające na nas niespodzianki (fotoradary, kontrole, odcinkowe pomiary prędkości, remonty i inne utrudnienia) – wybór odpowiedniej trasy może nam zaoszczędzić niepotrzebnego stresu.
Niejednokrotnie słyszymy, że właśnie podczas wzmożonych powrotów z długich weekendów można stracić cenne godziny wypoczynku w wielogodzinnych korkach. Jak się jednak okazuje, wybór idealnej trasy nie jest taki łatwy.
Jakie pułapki na nas czekają?
Hel-Warszawa. Jeśli w najbliższą niedzielę będziecie wracać znad morza (np. Helu) do Warszawy, dwa razy zastanówcie się nim wybierzecie trasę prowadzącą autostradami (A1 i A2). Mimo, że trasa ta zapewnia stosunkowo wysoki komfort podróży, to jest płatna, dłuższa o 67 kilometrów od trasy prowadzącej krajową 7/S7 i przejazd nią zajmuje więcej czasu. Niestety i przejazd krajową “siódemką” nie jest pozbawiony wad. Trasa ta, między Helem a stolicą kraju, jest jedną z najbardziej kontrolowanych dróg w Polsce. Z wysokim prawdopodobieństwem spotkacie na niej aż 7 kontroli drogowych!
Zakopane – Warszawa. 5 godzin i 5 minut standardowo, poza godzinami szczytu w tygodniu roboczym zajmuje przejazd na trasie Zakopane – Warszawa przez Kielce i Radom. W czasie zwiększonego ruchu, którego możemy spodziewać się w niedzielę po godzinie 16 może wynieść 5 godzin i 30 minut (w przypadku trasy rekomendowanej przez NaviExpert). Jeśli natomiast zdecydujecie się na alternatywę prowadzącą trasą A4/A1/S8 podróż wydłuży się najprawdopodobniej aż o godzinę, a dodatkowo będziecie musieli liczyć się z dodatkowymi kosztami za autostradę (20 zł).
Nie zawsze jednak szybciej, znaczy taniej. Mogą się o tym przekonać kierowcy podróżujący z Kołobrzegu do Poznania. Aby zaoszczędzić blisko pół godziny (trasa wiodąca przez S3 i A2) trzeba będzie zapłacić około 30 zł na bramkach. Na tańszej i liczącej aż 129 kilometrów mniej trasie przez Połczyn Zdrój, Czaplinek i Trzciankę z mniejszym prawdopodobieństwem spotkacie też drogówkę. Coś za coś.
Bywa i tak, że 20 minut można urwać z czasu podróży na trasach pozornie nieróżniących się od siebie jeśli chodzi o długość. Tak jest w przypadku tras z Karpacza do Poznania. Na różniącym się zaledwie o 7 kilometrów dystansie można zaoszczędzić właśnie 21 minut, kilka okazji do spotkania drogówki i emocje związane z przejazdem odcinkowym pomiarem prędkości!
Jeśli przyjdzie Wam do głowy z Mazur (Mikołajki) wracać do Poznania trasą prowadzącą przez Mławę/A2 nie dość, że nadrobicie zbędne kilometry, zapłacicie prawie 50 zł na bramkach, to w dodatku stracicie blisko 20 minut względem trasy rekomendowanej (prognoza) przez nawigację, która prowadzi przez Olsztynek i Toruń. Jeśli natomiast zdecydujecie się na najbardziej ekonomiczną z tras, która nie dość, że jest najkrótsza (412 kilometrów) i którą można pokonać w niezłym czasie około 6 godzin, to jednak będziecie mieli większą szansę na zdjęcie z fotoradaru (9!) i okazję do przetestowania działania odcinkowego pomiaru prędkości.
Szansę na to, by zaoszczędzić blisko godzinę będą mieli też kierowcy podróżujący z Zakopanego do Wrocławia. Prowadząca przez Nowy Targ i Wadowice, dalej równoległą do A4 drogą 94 trasa jest darmowa i najkrótsza, ale przejazd nią wiąże się ze stratą wspomnianej godziny i największą szansą na zdjęcie z fotoradaru oraz przejazdem odcinkowym pomiarem prędkości.
Żródło: NaviExpert
Najnowsze
-
Pachnieć Rolls-Roycem? Teraz można! Marka wprowadza nowy zapach perfum Rolls-Royce Scent
Rolls-Royce, synonim luksusu i wyrafinowania, przenosi doświadczenie podróżowania swoimi samochodami na nowy, zmysłowy poziom. Wprowadzając Rolls-Royce Scent, marka debiutuje z unikalnym konceptem zapachowym, który wzbogaca wnętrze flagowego modelu Phantom o nowy wymiar doznań. -
Citroen C5 X PHEV 225 KM – test. Hybryda, która cię zaskoczy
-
70 990 zł za nowe, spalinowe auto z takim wyposażeniem? MG3 miażdży konkurencję!
-
Chiński desant na polskie drogi – spis modeli i cen. Czy Kowalski z Malinowską wiedzą, co kupują?
-
Masz problem z odpaleniem swojego diesla w mroźny poranek? Te sposoby ci pomogą
Zostaw komentarz: