Pijany 17-letni kierowca próbował uciec przed policją

Bardzo poważne konsekwencje czekają nieletniego kierowcę, który urządził sobie z kolegą nocną przejażdżkę. Możliwe że przed sąd trafi również tenże kolega.

Dyżurny komendy w Zielonej Górze otrzymał zgłoszenie od świadka o prawdopodobnie nietrzeźwym kierującym, który uderzył w barierki ochronne przy jednym z przejść dla pieszych, a także uszkodził samochód zaparkowany przy ul. Bohaterów Westerplatte. Policyjne patrole ruszyły na jego poszukiwanie.

Uciekał przed policją, taranował radiowóz i nie chciał wypuścić przerażonej pasażerki!

Okazało się, że funkcjonariusze próbowali zatrzymać do kontroli kierującego Chryslerem Voyagerem na ul. Bohaterów Westerplatte. 17-latek zatrzymał się na chwilę, a gdy zobaczył, że policjanci wysiadają z radiowozu, gwałtownie ruszył, uszkadzając policyjnego Volkswagena. Mundurowi natychmiast ruszyli za uciekającym pojazdem.

Teraz pytanie do was, bo my się już zgubiliśmy. Kierowca Chryslera najpierw uszkodził barierkę oraz auto, a po zgłoszeniu postronnej osoby, policjanci zdążyli go zatrzymać jeszcze na tej samej ulicy? Czy najpierw była próba kontroli, a później uszkodzenia barierek i auta? Jeśli wariant pierwszy, to dlaczego policja napisała w komunikacie „okazało się, że próbowali go zatrzymać”? Jakby „okazało się” w trakcie poszukiwań, że wobec niego już została podjęta wcześniej interwencja. Jeśli wariant drugi, to dlaczego dyżurnemu zgłosił to świadek, a nie patrol, przed którym uciekł kierowca Voyagera?

Pijany kierowca uciekał przed policją. Omal nie zginął!

Mniejsza już o to. Istotny jest finał sprawy – pościg zakończył się w momencie, kiedy uciekający zjechał nagle na przeciwny pas jezdni, a następnie na pobocze, gdzie uderzył w drzewo. Siedzący za kierownicą 17-latek został uwięziony w samochodzie tak, że potrzebna była pomoc strażaków, którzy za pomocą specjalistycznego sprzętu uwolnili zakleszczonego mężczyznę.

Kierowca i towarzyszący mu pasażer zostali zatrzymani do wyjaśnienia sprawy. Policjanci będą teraz ustalać wszystkie okoliczności i dokładny przebieg zdarzenia, gdyż istnieje prawdopodobieństwo, że oprócz 17-latka, Chryslerem kierował także 22-letni pasażer. Kierujący został poddany badaniu obecność alkoholu w organizmie, które dało wynik 1,7 promila. Natomiast pasażer odmówił poddania się badaniu, dlatego została mu pobrana krew do badań.

Kierowca Audi, uciekając przed policją, uzbierał 87 punktów karnych!

17-latek wkrótce usłyszy zarzuty za jazdę w stanie nietrzeźwości, niezatrzymanie się do kontroli i uszkodzenie radiowozu. Za te przestępstwa kodeks karny przewiduje karę od 3 miesięcy do nawet 5 lat pozbawienia wolności.

Zostaw komentarz:

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Wszyskie pola są wymagane do wypełnienia.

Najnowsze

Najnowsze

Najnowsze

Najnowsze

Najnowsze