
Policja zatrzymała auto pijanego kierowcy. Odtrąbiła sukces, a dzień później musiała auto oddać
Głośno jest w ostatnich dniach na temat nowych przepisów, pozwalających rekwirować samochody pijanych kierowców. Znacznie mniej jest głosów przypominających, że w praktyce nie można tych przepisów stosować. Przekonali się o tym na własnej skórze policjanci z Krotoszyna, którzy z dumą poinformowali o odebraniu samochodu pijanemu kierowcy.
Spis treści
- Policja zatrzymała samochód pijanego kierowcy
- Przepisy pozwalające konfiskować auta pijanym kierowcom nie działają
- Kiedy grozi utrata samochodu za jazdę po alkoholu?
Policja zatrzymała samochód pijanego kierowcy
14 marca weszły w życie przepisy, pozwalające na rekwirowanie samochodów pijanym kierowcom. Prawdopodobnie pierwszą komendą, której funkcjonariusze skorzystali z nowego prawa, była Komenda Powiatowa Policji w Krotoszynie. Jak napisali policjanci na swoim profilu facebookowym:
Zatrzymany nietrzeźwy kierowca według nowych przepisów !!! (…) Mężczyzna straci prawo jazdy, ale nie tylko ponieważ w dniu dzisiejszym weszły w życie nowe przepisy mówiące o tym, że nastąpić może także konfiskata jego pojazdu.
45-letni kierowca Volvo V40 miał 3,2 promila, więc nie ma racji policja pisząc w swoim komunikacie, że:
Kierowca oprócz tego, że straci prawo jazy może też stracić pojazd, którym się poruszał.
Zgodnie ze wspomnianymi przepisami, jeżeli kierowca ma powyżej 1,5 promila, samochód traci obligatoryjnie (zakładając, że jest jego właścicielem). Policjanci faktycznie zatrzymali Volvo i samochód trafił na policyjny parking. Potem jednak zaczęły się schody.
Przepisy pozwalające konfiskować auta pijanym kierowcom nie działają
Jak informowaliśmy już wcześniej, przepisy dotyczące konfiskaty pojazdów pijanym kierowcom są w praktyce martwe, ponieważ nie ma przepisów wykonawczych. Resort sprawiedliwości ma tego świadomość i pracuje nad rozwiązaniem tego problemu, ale trudno powiedzieć, kiedy będzie on zażegnany.
Policja w Krotoszynie nie miała więc wyjścia i już następnego dnia oddała Volvo. Jak informuje rzecznik wielkopolskiej policji Andrzej Borowiak, zrobiono to po konsultacjach z prokuraturą. Pojazd przekazano „zaufanej osobie”, która ma o samochód zadbać i przedstawić go na żądanie policji, prokuratury lub sądu.
Nowe oszustwo ubezpieczeniowe! Niebezpieczne kody QR rzekomo powiązane z tablicą rejestracyjną auta
Jak przyznaje Bobrowiak, brak jest obecnie przepisów wykonawczych do konfiskaty, więc nie jest uregulowane nawet to, gdzie i na czyj koszt ma być przechowywany zarekwirowany pojazd:
Procedurę przepadku opieramy o istniejące przepisy Kodeksu postępowania karnego. Jeśli w niedalekiej przyszłości powstanie rozporządzenie z przepisami wykonawczymi do zapisu ustawowego o przepadku to być może wówczas w tych przepisach będzie ta procedura związana z parkowaniem i przechowywaniem inaczej określona.
Kiedy grozi utrata samochodu za jazdę po alkoholu?
Zgodnie z obowiązującymi od 14 marca przepisami, samochód powinien stracić kierowca, który:
- prowadzi samochód mając ponad 1,5 promila alkoholu
- spowoduje wypadek mając ponad 1 promil alkoholu
- spowoduje wypadek mając 0,5-1 promila alkoholu, sąd może zdecydować o konfiskacie
- zostanie przyłapany mając powyżej 0,5 promila alkoholu drugi raz w ciągu 24 miesięcy
Obecnie jednak, jak dobitnie pokazuje to przypadek z Krotoszyna, nie da się przepisów tych stosować.
Zostaw komentarz:
Najnowsze
-
XPENG w Polsce: poznaj kolejną chińską markę, która chce podbić Polskę i Europę
Chińskie marki samochodowe? Brzmi znajomo, prawda? Ale XPENG to coś więcej niż tylko kolejny gracz z Dalekiego Wschodu, który chce podbić europejskie rynki. To marka stawiająca na trzy filary, które mogą przekonać nawet najbardziej sceptycznych polskich kierowców. -
Czy Twój samochód niszczy planetę? Szokująca prawda o emisjach CO2 i codziennych wyborach
-
Motocykl w firmie: jak legalnie odliczyć VAT i koszty? Sprawdź, co mówią przepisy!
-
Wąskie gardło na S1! Dlaczego Ministerstwo Infrastruktury rezygnuje z trzeciego pasa?
-
Chcesz mieć nowego Seata Ibizę? Ta cena w Polsce może cię pozytywnie zaskoczyć
Komentarze: