
Pierwsze zwycięstwo Polaka w motocyklowych mistrzostwach Hiszpanii
Debiutujący w tym sezonie w motocyklowych mistrzostwach Hiszpanii klasy Open 600, 16-letni Piotr Biesiekirski wywalczył w niedzielę na Circuito de Navarra swoje pierwsze zwycięstwo w tej serii. To pierwsza w historii wygrana zawodnika z Polski w zawodach uważanych za jedne z najmocniejszych krajowych mistrzostw na świecie. Dzięki niej warszawianin do lidera tabeli traci zaledwie dziewięć punktów.
Po majowym podium na torze MotoGP w Barcelonie, w miniony weekend motocyklista ekipy Euvic The Good Racing jeszcze bardziej podkręcił tempo. Na trudnym i wymagającym, liczącym 3,9 km torze w Navarze Biesiekirski najpierw wywalczył pole position w klasie Open 600, a następnie wygrał wyścig z przewagą dziesięciu sekund.
Młody Polak zajął także wysokie, dziewiąte miejsce w połączonej, liczącej 26 motocyklistów stawce Open 600/Superstock, ustępując jedynie dużo bardziej doświadczonym, hiszpańskim zawodnikom znanym m.in. ze startów w mistrzostwach świata.
Czwarta z sześciu rund motocyklowych mistrzostw Hiszpanii odbędzie się w dniach 14-15 lipca na torze Motorland Aragon.
„To był rewelacyjny weekend – mówi Piotr Biesiekirski, startujący Hondą CBR600RR. – W kwalifikacjach byłem najszybszy w klasie Open 600 z przewagą aż sekundy nad kolejnym zawodnikiem, a w wyścigu po dobrym starcie jechałem w czołowej grupie z doświadczonymi motocyklistami Superstock i walczyłem o siódme miejsce w całej stawce. Wiele się dzięki temu nauczyłem. Jednocześnie odskoczyłem kolejnemu zawodnikowi z Open 600 na ponad dziesięć sekund, dlatego na finiszu mogłem kontrolować sytuację. To zwycięstwo bardzo wiele dla mnie znaczy, ale mam nadzieję, że jest dla nas dopiero początkiem naszej przygody z rywalizacją na międzynarodowym poziomie. Nie byłoby jednak możliwe, gdyby nie świetna praca całego zespołu. wsparcie moich najbliższych, a także doping z Polski, który dociera do mnie na każdym kroku. Dziękuję!”
Najnowsze
-
XPENG w Polsce: poznaj kolejną chińską markę, która chce podbić Polskę i Europę
Chińskie marki samochodowe? Brzmi znajomo, prawda? Ale XPENG to coś więcej niż tylko kolejny gracz z Dalekiego Wschodu, który chce podbić europejskie rynki. To marka stawiająca na trzy filary, które mogą przekonać nawet najbardziej sceptycznych polskich kierowców. -
Czy Twój samochód niszczy planetę? Szokująca prawda o emisjach CO2 i codziennych wyborach
-
Motocykl w firmie: jak legalnie odliczyć VAT i koszty? Sprawdź, co mówią przepisy!
-
Wąskie gardło na S1! Dlaczego Ministerstwo Infrastruktury rezygnuje z trzeciego pasa?
-
Chcesz mieć nowego Seata Ibizę? Ta cena w Polsce może cię pozytywnie zaskoczyć
Zostaw komentarz: