Paul Walker – aktor z „Szybkich i Wściekłych” – nie żyje

Tragiczne wieści obiegły dziś świat - nie żyje Paul Walker - wielbiciel motoryzacji, bardziej znany jako odtwórca głównej roli Briana O'Connera w kultowym już filmie "Szybcy i Wściekli".

Porsche carrera GT po wypadku, w którym zginął Paul Walker i Roger Rodas.

Mimo, że każdy fan motoryzacji widział ten film, wielu się od jego specyfiki odcinało. Jednak większości z nas na zawsze już zapadnie w pamięci rola, jaką odegrał nie tylko Vin Diesel – uwielbiany przez rzesze kobiet (w tym sporą część naszej redakcji), ale jego filmowy partner Paul Walker. W „Szybkich i wściekłych” wcielił się w postać agenta FBI Briana O’Connera.

Czas szybko upłynął od kiedy widzieliśmy Paul’a w jego ostatniej motoryzacyjnej roli – aktor zmarł w wieku 40 lat. Stało się to kilka dni temu na kalifornijskiej drodze w pobliżu Los Angeles, gdzie w skutek bardzo poważnego wypadku Walker wraz z towarzyszem podróży doznali śmiertelnych obrażeń. Aktor jechał wówczas ze swoim przyjacielem Rogerem Rodasem, który prowadził Porsche Carrera GT – wspólnie wracali z charytatywnego wydarzenia, organizowanego co roku w Kalifornii. Jadąc w okolicach Santa Clarita auto prawdopodobnie wpadło w poślizg i uderzyło w drzewo. Po chwili samochód stanął w płomieniach a Walker i Rodas utkęli wewnątrz Porsche. Obaj zginęli na miejscu.

Policja uznała, że przyczyną wypadku była nadmierna prędkość pojazdu.

Wypowiedź szeryfa i ojca Paul’a Walker’a oraz zdjęcia rozbitego pojazdu tutaj.

Tak go zapamiętamy – Paul Waler (z lewej) jako Brian O’Conner w kultowym filmie „Szybcy i Wściekli” u boku Vina Diesla.
kadr z filmu „Szybcy i Wściekli”

Zostaw komentarz:

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Wszyskie pola są wymagane do wypełnienia.

Najnowsze

Najnowsze

Najnowsze

Najnowsze

Najnowsze