
Paryż – miasto zakochanych w samochodach
Paryż określa się mianem stolicy zakochanych, mody i szyku. Nie ważne, jaki powód będzie Wam przyświecał, gdy zaplanujecie wizytę w tym mieście - zakupy, zwiedzanie czy leniwy weekend. Koniecznie znajdźcie chwilę, by odnaleźć wszystko to, z czego słynie Paryż w salonach samochodowych przy Avenue des Champs-Élysées.
Po pierwsze nie są to salony samochodowe w naszym potocznym rozumieniu – lokalizacja tych miejsc przy głównej i najbardziej reprezentacyjnej ulicy miasta, jest wyjatkowo prestiżowa. Na Polach Elizejskich stale jest tłum turystów, a sklepy bardziej nastawione są na „oglądaczy”, niż kupujących. Podobnie jest z branżą motoryzacyjną. Wysmakowane witryny, ciekawe aranżacje wnętrz i niebanalnie zaprezentowane samochody są do oglądania, a nie kupowania i każda dziewczyna z oktanami we krwi powinna je zobaczyć.
Na Champs Élysées swoje salony ma Mercedes, jako jedyna nie francuska marka oraz Renault, Peugeot i Citroen. Ten ostatni, zgodnie ze swoim reklamowym hasłem „Citroën – Creative Technology” jest najbardziej ekstrawagancki. Piętrowo umieszczona ekspozycja oraz spiralny kształt schodów nawiązuje do helisy DNA, w salonie można także nabyć gadżety związane z marką.
Ciekawym pomysłem jest restauracja na piętrze, którą kusi Renault, można też obejrzeć i przymierzyć się do flagowych modeli.
W „paszczy lwa” można zaopatrzyć się w solniczki i pieprzniczki, od których bracia Peugeot zaczynali swoją produkcję, a także poznać sportową karierę ich samochodów.
Podobnie Mercedes chwali się osiągnięciami sportowymi z 2014 roku, prezentuje bolid F1, oraz wersje wyścigowe swoich modeli. Prezentacje często są zmieniane, a ich przygotowanie zawsze jest przemyślane, tak by ekspozycja była ciekawa i charakteryzowała markę.
O salonie BMW w pobliżu Champs-Élysées przeczytasz więcej tu.
W szale zwiedzania lub zakupowym warto znaleźć czas, by spacerując Avenue des Champs-Élysées zajrzeć do salonów samochodowych i poczuć wielkomiejską motoryzacyjną atmosferę Paryża.
Najnowsze
-
Autostrada A2 w chaosie! Kierowcy wściekli na gigantyczne utrudnienia. Kiedy koniec tej drogi przez mękę?
Od soboty autostrada A2 między Poznaniem a Świeckiem to dla niektórych farsa. Kierowcy muszą mierzyć się z koszmarem organizacji ruchu. Tymczasowe pasy, zakazy dla ciężarówek, ograniczenia prędkości do 50 km/h i brak pasa awaryjnego – to tylko część problemów. Dlaczego rozbudowa trzeciego pasa zamienia się w drogę przez mękę? Sprawdzamy zmiany i to czy da się przejechać bez nerwów. -
Amortyzatory to nie tylko wygoda! Oto groźne mity, które mogą skutkować śmiertelnym wypadkiem!
-
Volvo ES90 – 700 km zasięgu w elektryku dzięki polskim innowacjom! Co jeszcze stworzyli eksperci z Volvo Tech Hub w Krakowie?
-
Kto buduje polskie drogi? Firmy z UE i… Chin. Kto jeszcze zarabia miliardy i czy zdąży do 2030 roku?
-
Nowa Mazda6e – czy elektryk z duszą sportowego sedana podbije rynek?
Zostaw komentarz: