Ewa Kania

Czy parkowanie pod prąd jest legalne? Jeden przepis zaskakuje kierowców

O miejsca parkingowe coraz trudniej, więc kierowcy nie zastanawiają się długo, widząc wolne miejsce. Bez względu na to, po której stronie się ono znajduje. Nie wiedząc nawet, że w ten sposób ryzykują mandatem.

Spis treści

Czy można parkować pod prąd? Przepisy

Jeśli nie ma zakazu parkowania, to można parkować? Zwykle tak, ale nie zawsze. Szczególnie ostrożnym trzeba być podczas parkowania po prąd. Jak bowiem zapisano w art. 49, ust. 1, pkt. 7 Kodeksu drogowego:

Zabrania się zatrzymania pojazdu na jezdni przy jej lewej krawędzi, z wyjątkiem zatrzymania lub postoju pojazdu na obszarze zabudowanym na drodze jednokierunkowej lub na jezdni dwukierunkowej o małym ruchu.

Ogólna zasada jest więc prosta – nie wolno parkować pod prąd. Warto o niej pamiętać, zwłaszcza że chociaż istnieją od niej wyjątki, korzystanie z nich może być ryzykowne.

Kiedy można parkować pod prąd? Jedyne wyjątki

Tak jak napisaliśmy, parkowanie pod prąd co do zasady jest zabronione, ale istnieją od tej reguły wyjątki, zawarte w cytowanych przepisach. Tak więc można parkować pod prąd w terenie zabudowanym na drodze jednokierunkowej. W takim przypadku tak naprawdę mówimy o parkowaniu przy lewej krawędzi jezdni, ponieważ każdy z pasów na takiej drodze prowadzi w tym samym kierunku.

Rewolucja na polskich stacjach paliw. Naczelny Sąd Administracyjny dał zielone światło

Drugi wyjątek z kolei nosi już znamiona pułapki na kierowców. Mówi on o tym, że wolno parkować pod prąd w terenie zabudowanym także na jezdni dwukierunkowej, ale o małym ruchu. Co to oznacza?

Tego nie wie nikt. Możemy najwyżej próbować kierować się intuicją. Przykładowo niewielkie natężenie ruchu jest na ulicy osiedlowej, a duże przy jednej z miejskich arterii. Ale co z ulicami, które można klasyfikować między tymi dwoma skrajnościami? To już prawdziwa zagadka, a jej rozwiązanie zależy od interpretacji policjanta. Łatwo wpaść w taką pułapkę i skończyć z mandatem.

Ile wynosi mandat za parkowanie pod prąd?

Jeśli zdecydujemy się parkować pod prąd, a policjant uzna, że nie wypełniliśmy kryteriów żadnego z wyjątków, musimy liczyć się z mandatem. Nie jest on na szczęście duży – według taryfikatora to 100 zł o raz 1 punkt karny.

Zawsze w takiej sytuacji funkcjonariusze dokonują jednak dodatkowej analizy sytuacji, pod kątem tego, czy nasz pojazd nie stwarza zagrożenia w ruchu drogowym lub czy nie utrudnia innym poruszania się. Jeśli uznają, że tak jest, musimy przygotować się na znacznie większe wydatki za odholowanie pojazdu i jego postój na parkingu policyjnym.

Zostaw komentarz:

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Wszyskie pola są wymagane do wypełnienia.

Najnowsze

Najnowsze

Najnowsze

Najnowsze

Najnowsze