Osiem legendarnych samochodów Rolls-Royce Phantom na wystawie
W przededniu premiery VIII generacji modelu Phantom, marka Rolls-Royce przedstawia najsłynniejsze egzemplarze w swojej historii, które złożą się na wystawę „The Great Eight Phantoms” zaplanowaną na koniec lipca w Londynie.
Osiem legendarnych samochodów Rolls-Royce Phantom będziemy mogli podziwiać już pod koniec lipca w londyńskiej dzielnicy Mayfair. Na zorganizowanej przez markę wystawie „The Great Eight Phantoms” pojawi się także najnowsza generacja samochodu, który stał się synonimem luksusu. W ciągu nadchodzących tygodni będziemy cyklicznie przedstawiać niezwykłą historię ewolucji Phantoma – modelu, który ma status ikony motoryzacji. Przy okazji poznamy także losy samochodów sprowadzonych na londyńską wystawę z różnych stron świata oraz przełomowe wydarzenia, których były świadkiem. Tym razem prezentujemy historię samochodu „The Fred Astaire Phantom I”, który należał do słynnego aktora i tancerza – Freda Astaire.
„The Great Eight Phantoms”
Od chwili swojej premiery w 1925 roku produkowany przez Rolls Royce’a Phantom uczestniczył w przełomowych momentach w nowożytnej historii – był obecny podczas podpisywania międzynarodowych traktatów, był obecny na szeregu uroczystości państwowych oraz wydarzeń, które zmieniały oblicze świata. Towarzyszył członkom zespołu The Beatles w drodze do pałacu Buckingham, gdzie odebrali odznaczenia z rąk królowej brytyjskiej, wiózł marszałka Montgomery’ego w towarzystwie Churchilla i Eisenhowera (na spotkanie w sprawie inwazji w Normandii) oraz niezliczoną liczbę gwiazd na ceremonię rozdania Oskarów.
Phantom jest jedynym samochodem w historii motoryzacji, który stał się nieodłącznym towarzyszem międzynarodowych przywódców, głów państw, generałów, członków rodzin królewskich, gwiazd rocka i srebrnego ekranu oraz potentatów przemysłowych.
Organizacja wystawy „The Great Eight Phantoms” to hołd oddany niezwykłej historii tego modelu, która wciąż pisana jest na nowo. Już od 27 lipca będziemy mogli podziwiać największe gwiazdy tej opowieści – siedem zabytkowych wersji Phantoma i jego najnowszą generację.
Phantomy, których właścicielami byli wielcy i możni tego świata, zostaną zaprezentowane przez Rolls-Royce’a podczas niezwykłej wystawy w Mayfair, najdroższej dzielnicy Londynu. Zobaczymy na niej osiem wersji tego legendarnego modelu, w tym nowego Phantoma, czyli ósmą i najnowszą generację „najlepszego samochodu świata”.
W kolejnych informacjach prasowych przedstawimy kolejne słynne Phantomy, które zostaną pokazane zwiedzającym podczas londyńskiej wystawy – wydarzenia, które z pewnością zapisze się w niezwykłej historii tego modelu.
Bohaterem pierwszej historii jest samochód „The Fred Astaire Phantom I”, który został wypożyczony organizatorom wystawy przez swojego obecnego właściciela – Muzeum Motoryzacji im. Petersena w Los Angeles.
Rolls-Royce Phantom – „Najlepszy samochód świata”
Firma Rolls-Royce rozpoczęła produkcję modelu Phantom I w 1925 roku. Prace nad samochodem były prowadzone w tajemnicy, a sam projekt nosił wprowadzającą w błąd nazwę „Eastern Armoured Car” (wschodni samochód opancerzony), która sugerowała, że Rolls-Royce projektuje na potrzeby wojska samochody, podobne do tych, jakie wykorzystywano podczas I Wojny Światowej. Jednym z ich najsłynniejszych kierowców był brytyjski archeolog i podróżnik, Lawrence z Arabii. Fragmenty opancerzonych paneli zostawiano celowo w różnych częściach fabryki, aby zmylić konkurencję gotową zrobić wszystko, by poznać tajemnicę produkcji „najlepszych samochodów świata”.
Phantom I odniósł błyskawiczny sukces. Nowa, sześciocylindrowa jednostka napędowa o pojemności 7,688 litra gwarantowała dynamiczną jazdę. W tym samym czasie, koncern General Motors otworzył tor testowy w Michigan, gdzie jego konstruktorzy szybko przekonali się, że żaden samochód nie zdoła pokonać pełnych dwóch okrążeń liczącego 4 mile toru z maksymalną prędkością, nie niszcząc przy tym korbowodu w miejscu mocowania tłoków do wału korbowego. Phantom I był jedynym autem, które bez problemu wykonało to zadanie, pokonując tor z szybkością 80 mil na godzinę bez żadnej awarii.
Sir Henry Royce, który nieustannie powtarzał, że „chce wykorzystywać najlepsze rozwiązania i je doskonalić”, pokazał światu drugą wersję Phantoma już w 1929 roku. Samochód był wyposażony w nowe podwozie, które gwarantowało doskonałe właściwości jezdne oraz przeprojektowaną jednostkę napędową.
Kolejna, trzecia generacja Phantoma była ostatnim projektem, nad którym pracował Sir Henry Royce. Współtwórca firmy zmarł w 1933 roku w wieku 70 lat, około 12 miesięcy po rozpoczęciu prac nad nową wersją modelu. Napędzany 12-cylindrowym silnikiem Phantom III miał swoją premierę dwa lata później i był produkowany od 1936 roku aż do wybuchu II Wojny Światowej. Ostateczna wersja podwozia była gotowa w 1941 roku, ale z powodu trwających działań wojennych, prace nad karoserią zakończyły się dopiero w 1947 roku. Jego premiera przeszła niemal bez echa, przez co opinia publiczna mogła odnieść wrażenie, że Phantom był kolejną ofiarą światowego konfliktu.
W 1950 na rynku pojawił się Phantom IV. Początkowo, miał być to samochód wyprodukowany w jednym egzemplarzu dla księcia Filipa i księżniczki Elżbiety. Niedługo potem podjęto decyzję o zmontowaniu kolejnych 17 sztuk na zamówienie członków innych rodzin królewskich i głów państw z całego świata. Phantom IV był napędzany ośmiocylindrowym silnikiem i dobrze sprawdzał się podczas jazdy z małą prędkością. Ta właśnie cecha sprawiła, że był doskonałym środkiem transportu podczas uroczystych parad i przejazdów. Jego maskę zdobiła tradycyjnie statuetka Spirit of Ecstasy, która w tej wersji przyklęka na przodzie samochodu.
516 sztuk Phantomów piątej generacji zostało wyprodukowanych w latach 1959-1968. Phantom V cieszył się ogromną popularnością, a jego użytkownikami byli m.in. brytyjska królowa Elżbieta, gubernatorzy Hong Kongu, norweski król Olav i John Lennon.
Phantom VI był montowany przez wiele lat (od 1968 do 1990 roku) i podobnie jak jego poprzednicy, był ulubionym środkiem transportu wyższych sfer. W 1977 roku przedstawiciele brytyjskiej branży motoryzacyjnej wręczyli królowej Elżbiecie kluczyki do modelu Silver Jubilee Car – wersji z otwieranym dachem, zaprojektowanej z okazji 25. rocznicy wstąpienia monarchini na tron. Wiele lat później ten sam samochód wiózł do ślubu księcia i księżną Cambridge.
W 2003 roku miała miejsce premiera siódmej wersji Phantoma, która potwierdziła, że marka z Goodwood w hrabstwie West Sussex powraca do gry w wielkim stylu. Nowoczesna reinterpretacja ponadczasowej stylistki to znak charakterystyczny każdego Phantoma – także jego najnowszej wersji, która powstaje w zaawansowanej technologicznie fabryce The Home of Rolls-Royce. Jej sercem jest 12-cylindrowy silnik po pojemności 6,75 litra i mocy 453 KM, który przyśpiesza od 0 do 62 mil na godzinę w zaledwie 5,9 sekundy. Wykończone z dbałością o najdrobniejsze szczegóły wnętrze pojazdu zapewnia poziom luksusu, który zadziwi nawet najbardziej wymagających użytkowników. Najnowszy Phantom jest wyposażony w pokryte teflonem parasolki i funkcję self-righting, która umożliwia jego postawienie na koła po dachowaniu. To wszystko sprawia, że goście wystawy wyjdą z niej przekonani, że marka jest w dobrych rękach.
Produkcja Phantoma VII zakończyła się pod koniec 2016 roku.
Podczas zorganizowanej przez markę Rolls-Royce wystawy „Osiem legendarnych Phantomów” zobaczymy po raz pierwszy zgromadzone w jednym miejscu kolejne wersje prawdziwej ikony motoryzacji. Każdy Rolls-Royce Phantom będzie wyjątkowy. W skład prezentowanej na wystawie kolekcji wejdą niezwykłe egzemplarze należące niegdyś do sławnych ludzi, które były niemymi świadkami przełomowych wydarzeń nowożytnej historii.
Zorganizowana przez markę Rolls-Royce wystawa „Osiem legendarnych Phantomów” zostanie otwarta w londyńskiej dzielnicy Mayfair pod koniec lipca br.
Ikona stylu – Fred Astaire
Rolls-Royce był wymarzonym towarzyszem aktora i tancerza Freda Astaire’a, który sam był niedoścignionym wzorem stylu i elegancji swoich czasów.
Nie powinno nas dziwić, że Astaire, urodzony esteta i elegant, który regularnie odwiedzał pracownie krawieckie przy Savile Row i Jermyn Street, miał słabość do marki Rolls-Royce. Jego przygoda z nią zaczęła się na długo zanim zdobył sławę w Hollywood, wiele lat przed wspólnymi występami z Ginger Rogers i innymi partnerkami oraz szczytowym okresem swojej kariery. Amerykański aktor i tancerz, który zrewolucjonizował sztywne, tradycyjne kanony tańca, wprowadzając do niego nowoczesne i modne wówczas elementy, nadal inspiruje młodsze pokolenia (jednym z dowodów na to jest słynna scena ze stepowaniem z filmu Billy Elliot). W początkowym okresie kariery wielką sławę przyniosły mu nie role filmowe, ale występy na scenie. Astaire zachwycił widownię teatrów muzycznych po obu stronach Atlantyku, występując w duecie ze swoją starszą siostrą, Adele.
Bardzo szybko wypracował swój niepowtarzalny styl, łącząc w nim elementy kultury amerykańskiej i angielskiej. W tańcu i życiu prywatnym był wierny tradycji brytyjskiej, którą przełamywał niekonwencjonalnością i luźnym stylem bycia typowym dla Nowego Świata. Prezentował się równie elegancko we fraku i cylindrze, jak i w sportowych marynarkach. Wytężenie pracował, aby jego sekwencje taneczne były odbierane przez widzów jako spontaniczne, improwizowane i jednocześnie stylowe. Astaire był przez całe swoje życie wielkim miłośnikiem wyścigów konnych i polowań. Jego pierwszym Rolls-Royce’m był samochód wyposażony w miniaturowy na nasze standardy 20-konny silnik.
Niedługo potem swoją premierę światową miał nowszy model, który zdobył znacznie większą popularność. W 1927 roku Fred i Adele wystąpili w Nowym Jorku w musicalu Zabawna buzia, który już rok później był wystawiony w londyńskim New Prince’s Theatre (obecnie Shaftesbury Theatre). Krytyka nie szczędziła pochwał jego twórcom i obsadzie, bilety były wyprzedane wiele miesięcy naprzód, a tydzień po premierze Fred zamówił Rolls-Royce’a Phantom I z nadwoziem wykonanym przez firmę Hooper. Jego wykonawca spisał się na medal, ale jego współpraca z brytyjską firmą motoryzacyjną nie trwała długo.
Po występach, Fred siadał za kierownicą swojego nowego Phantoma – niewielkiego miejskiego kabrioletu z prawostronną kierownicą i nadwoziem wykonanym przez firmę Hooper w kolorze Brewster Green, z polakierowanymi na czarno błotnikami i czarnym skórzanym dachem, by cieszyć się życiem przypominającym sceny z serialu Downtown Abbey. Astaire brał udział w prestiżowych wyścigach samochodowych, odwiedzał wielkie rezydencje, pola golfowe i organizowane przez arystokrację polowania. Podczas wydarzeń publicznych zawsze wysiadał w wielkim stylu z prowadzonego przez szofera Rolls-Royce’a.
„To, co podoba mi się w tym samochodzie najbardziej to tapicerka części pasażerskiej, wykonana z delikatnej tkaniny, która kontrastuje z niezwykle wytrzymałą skóry, jaką wykończono kabinę szofera” – podkreśla Leslie Kendall, kurator Muzeum Motoryzacji im. Petersena w Los Angeles (placówki, która wypożycza należącego niegdyś do Astaire’a Phantoma I na długo oczekiwaną wystawę w lipcu tego roku w Londynie). „Tak wykończony samochód doskonale odzwierciedla istniejące w owych czasach podziały między państwem i służbą”. Pomimo, że Astaire lubił otaczać się luksusem i odpowiadał mu taki styl życia, Bruce Boyer, autor ksiązki Fred Astaire Style, podkreśla, że tancerzowi obcy był snobizm, a on sam uważał się za „bezklasowego arystokratę”.
Kiedy kariera Astaira nabierała impetu, torując mu drogę do panteonu sław, Phantom także zmieniał swój wygląd. W tamtych czasach przeróbki samochodów, nawet takich jak Rolls-Royce, zgodnie z obowiązującą modą były powszechną praktyką. W połowie lat 30-tych, Astaire zlecił przeprojektowanie swojego Phantoma niejakiemu Inskipowi, który prowadził w Nowym Jorku znaną firmę nadwoziową. Wprowadzone przez niego zmiany obejmowały zamontowanie na drzwiach ozdobnych, karbowanych drewnianych listw, nowych klamek w drzwiach, osłon po obu stronach samochodu oraz kierunkowskazów nawiązujących kształtem do modnego wówczas stylu Art Deco.
W jego dawnym Phantomie znajdziemy wiele należących do słynnego tancerza przedmiotów, m.in. niezwykle rzadki kufer podróżny firmy Louis Vuitton, w którym woził swój cylinder, pudełka z białymi muszkami, mankietami i kołnierzykami, jedwabną apaszkę firmy Turnbull & Asser, dwuosobowy piknikowy zestaw do herbaty oraz buty do tańca i stepowania. W bagażniku możemy zobaczyć rakietę tenisową z epoki, kij do krykieta i składane krzesełka na polowania. W przemyślnie ukrytym schowku umieszczono natomiast pełen zestaw zabytkowych kijów do golfa. Wszystkie te przedmioty doskonale ilustrują styl życia Freda Astaire’a. Możemy niemal wyobrazić sobie, jak Fred i Ginger obejmują się na tylnym siedzeniu, kiedy szofer taktownie odwraca wzrok.
Astaire jeździł swoim Phantomem do 1950 roku (ale nie był to jego ostatni Rolls-Royce), kiedy tworzył już słynny duet z Ginger Rogers i miał na swoim koncie wielkie przeboje filmowe, takie jak Panowie w cylindrach (1935) i Lekkoduch (1936). W 1946 roku oficjalnie ogłosił, że przechodzi na emeryturę, ale szybko wrócił na scenę, by wystąpić w tak głośnych powojennych produkcjach, jak Wszyscy na scenę (1953), w której partnerowała mu Cyd Charisse, Zabawna buzia (1957) z Audrey Hepburn czy Jedwabne pończoszki (1957), w których ponownie wystąpił z Cyd Charisse.
Jeśli chcesz wrócić wspomnieniami do złotej ery filmów dźwiękowych, w których Fred zdejmuje z głowy cylinder, zadaje szyku we fraku z muszką, czy śpiewa Kariokę, odwiedź Londyn w lipcu, by zobaczyć wystawę „Osiem legendarnych Phantomów”. Jednym z prezentowanych na niej eksponatów będzie samochód wybrany przez samego Freda Astaira, który miał wówczas cały świat u swoich stóp.
Najnowsze
-
W pełni elektryczny SUV Volvo EX30 zdobywa 5 gwiazdek w najnowszych testach Euro NCAP
Volvo EX30, najmniejszy SUV szwedzkiej marki, udowadnia, że bezpieczeństwo nie jest kwestią rozmiaru. Model ten właśnie uzyskał maksymalną, pięciogwiazdkową ocenę w najnowszych testach bezpieczeństwa Euro NCAP, potwierdzając tym samym zaangażowanie szwedzkiej marki w zapewnienie najwyższych standardów bezpieczeństwa w ruchu drogowym, zwłaszcza w wymagających warunkach miejskich -
MotoMikołajki.pl 2024 edycja XVI
-
Nowa Toyota Hilux Mild-hybrid 48V od 170 900 zł netto
-
Dacia Duster z tytułem CAR OF THE YEAR POLSKA 2025
-
To auto kończy właśnie 10 lat – było pierwszą hybrydą coupe tej japońskiej marki
Zostaw komentarz: