Odzież motocyklowa jasna czy ciemna?
Całkiem niedawno miałam właśnie taki dylemat, a zwolennicy jednej i drugiej strony, przedstawili mi wiele argumentów za i przeciw.
Głównym powodem dla którego zdecydowałam się zmienić dotychczasową odzież motocyklową było marznięcie zimą i przegrzewanie się latem. Dlatego wybór padł na kurtkę na tyle ciepłą, by poprawić mój komfort jazdy jesienią, a jednocześnie z wypinaną membraną, która jest główną przyczyną przegrzewania się organizmu latem.
Sprawa byłaby prosta, gdybym w sklepie miała jeden taki komplet wybranej marki – kupiłabym go i po sprawie. Jednak od jakiegoś czasu producenci oferują nam minimum dwie wersje kolorystyczne danego modelu: jasną i ciemną. No i tu mój pozornie prosty zakup, nieco się skomplikował… A im dłużej myślałam nad tym wyborem, a znajomi motocykliści próbowali mi w nim pomóc – tym bardziej nie wiedziałam co robić i trzykrotnie zmieniłam „ostateczną” decyzję. Dlaczego to trudna decyzja?
Przyjrzyjmy się argumentom zwolenników jasnej i ciemnej odzieży tekstylnej:
- Brudzenie się tekstylnej odzieży motocyklowej
To główny argument przeciwników jasnej odzieży. Jakby na to nie patrzeć – motocykl nie jest najczystszym pojazdem (szczególnie trzymany „pod chmurką”) i jeżdżąc na nim, również długo czyści nie pozostaniemy. W słoneczne dni problemem stają się rozbijające się wszędzie owady, które pozostawiają po sobie, mniej lub bardziej, krwawe ślady. W czasie deszczu to błoto fruwa wszędzie, a dodatkowo deszcz potrafi na jasnej odzieży pozostawić zacieki.
Czy ciemna odzież się nie brudzi? Oj brudzi podobnie, jednak na niej bardziej widać zakurzenie z piasku, ziemi, wszelakiej maści kłaczki, sierść zwierząt, włosy. O ile z ciemnej kurtki tego typu zabrudzenia można łatwo usunąć, to z jasną trzeba się nieco bardziej napracować (praniem lub punktowym czyszczeniem). I to jest sprawa, na którą najbardziej narzekają osoby niezadowolone z jasnej odzieży.
- Komfort termiczny
To znowu główny argument zwolenników jasnej odzieży, którzy latem ( np. stojąc na światłach w mieście) mniej są narażeni na atak słońca, tym samym dłużej utrzymując komfort termiczny. W czasie jazdy motocyklista jest już chłodzony podmuchami wiatru, jednak nadal ten ubrany na czarno – słońce padające na powierzchnię ubrania poczuje mocniej. Jest to jednak też plus! Kiedy? Wczesną wiosną i jesienią, kiedy dosłownie wygrzewamy się promieniach słonecznych i chcemy by na nas mocniej padały.
Całkiem inaczej wygląda ta sprawa w czasie podróżowania po gorących, egzotycznych krajach, bo tam właśnie jasna kurtka (najlepiej także z przewiewnymi panelami „mesh”) wydaje się być idealnym rozwiązaniem. Choć zdaniem tych faktycznie podróżujących po odległych krajach – nawet w jasnej odzieży można się „zagotować”.
- Wygląd i widoczność na drodze
Wygląd odzieży jest kwestią indywidualnego gustu – jeden powie, że uznaje kolor tylko czarny (co ponoć wyszczupla), a inny, że jasne kurtki ładniej wyglądają. Ze względu na lepszą widoczność na drodze, bardzo dobrze w naszym kraju przyjęły się białe kaski. Z pewnością też będziemy szybciej zauważeni w jasnej odzieży, choć chcąc poprawić ten parametr – można na ciemną kurtkę po prostu ubrać odblaskowe szelki lub kamizelkę. I to nie jest też tak, że jak nasza odzież będzie widoczna – to mamy gwarancję, że inni kierowcy zawsze nas dojrzą. Tu nie ma reguły, można jedynie poprawić statystycznie swoje szanse bycia zauważonym.
Oczywiście cały czas rozpatrujemy sytuację, gdy zakup dotyczy jednego kompletu całorocznego. Bo jeżeli stać nas na komplet i jasny, i ciemny – to żadnego problemu nie ma. Jesienią i wiosną, deszczową porą można jeździć w ciemnym, a podczas upalnego lata wskakiwać w jasny komplecik.
Być może właśnie na tym zależy producentom, którzy oferują dwie, kompletnie skrajne wersje kolorystyczne, niewiele uwagi poświęcając kolorom szarym, brązowym, granatowym w połowie skali nasycenia. Odzież w takim kolorze byłaby najbardziej praktycznym rozwiązaniem całorocznym dla motocyklistów, którym zależy na jednym zestawie odzieży na długie lata użytkowania.
Zostaw komentarz:
Najnowsze
-
Ford Ranger – idealny wóz strażacki
Ford Ranger to wszechstronny pickup, którego szeroka gama silników zapewnia wyjątkową ładowność i zdolność do holowania ciężkich przyczep. Najnowsza odsłona tego modelu sprawdza się również w roli samochodu straży pożarnej. -
2-milionowy Mercedes trafi do Polski. Jest to elektryczny SUV
-
Najbardziej srebrna Honda Civic na 25 lecie hybryd w Europie
-
Ferrari i Iveco kolejny raz łączą siły w Formule 1
-
Odświeżone Porsche 911 Carrera T zostało zaprezentowane. Ma być jeszcze lepsze niż jego poprzednik
Komentarze:
Anonymous - 5 marca 2021
Myślę, że ciemna odzież motocyklowa sprawdzi się dużo lepiej 🙂
__________
https://motomoda24.pl/odziez-motocyklowa.html