Odbieramy nasze Renault Clio Grandtour!

Do redakcji trafił na test długodystansowy samochód, który będziemy użytkować przez najbliższe cztery miesiące, przybliżając wady i zalety jego eksploatacji.

Podczas odbioru zwróciłyśmy szczególną uwagę na przebieg – okazało się, że testowy Renault Clio Grandtour przejechał bez nas jedynie 9 kilometrów!
fot. Katarzyna Frendl, Motocaina.pl

Auto podczas odbioru miało na liczniku dokładnie 9 kilometrów przebiegu, co oznacza, że redakcja Motocaina.pl będzie mieć okazję przyjrzeć się dokładnie jego eksploatacji praktycznie od nowości. Renault trafiło do nas w najlepszym możliwym momencie roku, czyli w przededniu lata.

Jest w nim wszystko, co nam potrzebne!
Najprzyjemniejsze miesiące sezonu spędzimy w towarzystwie Renault Clio Grandtour w wersji Dynamique Energy Dci 90 Stop&Start, którego podstawowa odmiana zaczyna się od ceny w salonie 65 050 złotych (najtańsza wersja tego auta to odmiana Authentique z silnikiem 1,2 l. o mocy 70 KM, którą można kupić już od 43 950 złotych!). Otrzymujemy za to pełnoprawne kombi z czołowymi i bocznymi poduszkami powietrznymi, stabilizacją jazdy ESP, przydatną funkcją wspomagania ruszania pod górę (idealne na wiaduktach, wzniesieniach), tempomatem, klimatyzacją, piękną linią świateł dziennych LED, regulowanymi elektrycznie szybami z przodu i lusterkami bocznymi.

Fotel kierowcy jest regulowany również na wysokość, zatem nawet niskie panie mogą swobodnie ustawić go w dogodnej pozycji, czyli z dobrą widocznością i wygodą obsługi poszczególnych elementów kokpitu. Także kierownica jest regulowana zarówno na wysokość (w pionie), jak i na głębokość, przez co dobranie idealnego położenia fotela w stosunku do kierownicy trwa dosłownie moment. Potem pozostaje cieszyć się komfortową podróżą.

W standardzie wersji Dynamique znajdziemy też multimedialny system Media Nav z 7-calowym, wyraźnym ekranem dotykowym pełnym przeróżnych, ciekawych funkcji, o których napiszemy już niebawem. Za dobry odsłuch muzyczny dba radioodtwarzacz z czterema głośnikami o mocy 20 Wat, a dodatkowo zamontowano specjalny system Bass Refleks, który – jak sama nazwa wskazuje – podbija nieco niskie tony. Do kompletu mamy nawigację, bluetooth, wejścia usb i Jack.

W razie, jak nam przyjdzie do głowy potraktować Clio Grandtour jak auto dostawcze, będziemy testować jego pakowność przy możliwości złożenia tylnej kanapy w stosunku 1/3-2/3.

Samochód prezentuje się wybitnie ciekawie, nie tylko ze względu na swój urodziwy kształt karoserii, ale także całkiem ładny wzór kołpaków, skrywających stalowe, 16-calowe obręcze (wzór Fairway).

Test długodystansowy Renault Clio Grandtour Dynamique Energy Dci 90 Stop&Start czas zacząć!
fot. Jan Zagrodzki, janzagrodzki.com

Gratisy i niedrogie gadżety
Renault dorzuca gratis klientom do wersji Dynamique pakiet Premium, w którego skład wchodzą: radar cofania, tylne szyby regulowane elektrycznie i wybitnie przydatne w miastach – składane elektrycznie lusterka. No i czego chcieć więcej? Ano kolejnego gratisu, czyli pakietu Klimat Plus. Tutaj znajdziemy automatyczną klimatyzację i przyciemniane tylne szyby – docenią to rodzice przewożący z tyłu swoje maleństwa. Takie prezenty to chyba każdy lubi!

Jak się chce jeszcze nieco podkręcić elegancki wygląd samochodu, to warto zainwestować 600 złotych w Pakiet Look – na karoserii pojawią się chromowane elementy i podkreślająca subtelne nadwozie lśniąca czerń nad progami, wokół szyb i lusterek bocznych. Testowe Clio Grandtour zostało polakierowane na uroczą, metalizowaną barwą „czerwony flamme” (1900 złotych). Dzięki takiemu zestawowi przymiotów zewnętrznych naszego Renault, samochód zwraca uwagę wielu osób i bardzo im przypada do gustu.

Karta grzechu warta 😉
Szybko zdążyłyśmy przyzwyczaić się do dobrego – nasze Clio Grandtour Dynamique jest wyposażone standardowo w wyjątkowo praktyczne rozwiązanie: kartę hands free, dzięki której otwieranie i uruchamianie auta odbywa się bez konieczności wkładania jej do czytnika – wystarczy mieć ją w kieszeni. Po oddaleniu się od samochodu drzwi blokują się automatycznie, zatem nie musimy szukać kluczyków do jego zamknięcia. Gdy podchodzimy obciążone zakupami, wystarczy nacisnąć przycisk na klamce drzwi i Clio otwarte! To naprawdę wygodne, praktyczne i sprytne rozwiązanie, które sprawia, że szybciej jesteśmy w stanie zająć miejsce za kierownicą (warte uwagi podczas deszczowej aury, lub w zimie), czy dostać się do bagażnika, niż wówczas, gdy trzeba np. odstawić torby na ziemię (często brudną), poszukać („gdzie to ja je schowałam?”) kluczyków w torebce czy kieszeniach i w efekcie tkwić często kilka minut pod własnym samochodem, w otoczeniu zakupów i prezentując lekko zdezorientowaną minę.

Przeczytaj też:

Sesja zdjęciowa Renault Clio Grandtour tutaj.

Renault Clio Grandtour – na mazurskich ścieżkachczytaj tutaj.

Pierwsza jazda Renault Clio 2013tutaj.

Test Renault Clio R.S. 200 EDC na torze Guadixtutaj.

Technologie w Renault Clio R.S. 200 EDCtutaj.

Renault Clio Grandtour 1.5 dCi 90 KM – dane techniczne
(wersja Dynamique Energy Dci 90 Stop&Start)
Pojemność silnika: 1461 cm3
Liczba cylindrów / zaworów: 4 / 8
Norma emisji spalin: Euro 5
Rodzaj zasilania: diesel
Typ silnika: turbodoładowany, wtrysk bezpośredni z common rail
Moc maks. KM / obr./min.: 90 KM przy 4000
Moment obrotowy NM / obr./min: 220 przy 1750
Prędkość maksymalna: 178 km/h
Przyspieszenie 0-100 km (s): 11,7
Zużycie (miasto / poza miastem / mieszany): 41, / 3,3 / 3,6 (dane producenta)
Pojemność bagażnika (dm3): 443
Cena: od 65 050 złotych (najtańsza wersja tego auta zaczyna się od 43 950 złotych)

Zostaw komentarz:

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Wszyskie pola są wymagane do wypełnienia.

Najnowsze

Najnowsze

Najnowsze

Najnowsze

Najnowsze