Od 31 stycznia znika ważny obowiązek. Każdy kierowca zaoszczędzi ponad 100 złotych!
W 2022 roku polskich kierowców czeka wiele zmian. Część z nich, jak na przykład wyższe mandaty, kierowcy odczują w swoich portfelach. Na szczęście część nowych przepisów pozwoli kierowcom nieco zaoszczędzić.
Do tej pory kupując samochód, niezależnie od tego, czy używany, czy nowy, kierowca miał obowiązek go zarejestrować lub przerejestrować w urzędzie. Miał na to 30 dni i musiał to zrobić nawet wtedy, gdy samochód był zarejestrowany w Polsce. Kierowca podczas wizyty w urzędzie zabierał ze sobą poprzednie tablice rejestracyjne i wyrabiał nowe. To kosztowało zazwyczaj 180,50 złotych.
31 stycznia zniknie konieczności wymiany tablic rejestracyjnych przy przerejestrowaniu pojazdu, jeśli był on już zarejestrowany na terytorium Polski. To oznacza, że dotychczasowe „blachy” będzie można pozostawić nawet jeśli kupimy zarejestrowane już w Polsce auto po drugiej stronie kraju, ale pod pewnymi warunkami – dotychczasowe numery będą mogły zostać zachowane, o ile tablice są czytelne, a ich wzór jest zgodny z obecnie obowiązującym.
To jednak nie koniec dobrych wiadomości. Do tej pory wraz z rejestracją samochodu, kierowca musiał przykleić nalepkę w dolnym rogu na przedniej szybie. 4 września 2022 roku wstrzymane zostanie wydawanie nalepek kontrolnych na szybę przez urzędy. Dzięki temu kierowcy zaoszczędzą 18,50 złotych.
Zostaw komentarz:
Najnowsze
-
Porsche 911 GT3 i GT3 z pakietem Touring – specjalne wersje na 25-lecie
Porsche zaprezentowało odświeżone warianty swojego najbardziej rozpoznawalnego samochodu - dziewięćset jedenastki. Porsche 911 GT3 i GT3 Touring, po raz pierwszy wprowadzone do oferty w tym samym momencie, mają być jeszcze bardziej udoskonalone i możliwe do spersonalizowania wedle upodobań każdego klienta. -
BMW Skytop – limitowany luksusowy roadster na specjalne zamówienie
-
Prototyp Renault Twingo zaprezentowany w Paryżu
-
Mini Hatch po kuracji u AC Schnitzer
-
Audi A3 Sportback TFSI e
Komentarze:
Polak - 6 stycznia 2022
No cóż Polskie dziennikarstwo to już nawet nie żenada to dno wodorosty i pięćdziesiąt metrów mułu, niestety dziennikarstwo umarło teraz jak banda iskariotów zdradzacie Polskę i Polaków