Nowy Opel Vivaro e już w sprzedaży w Polsce. Wiemy, ile kosztuje ten bezemisyjny furgon!
Pierwsze w pełni elektryczne Vivaro‑e zostaną dostarczone już w tym roku. Wiemy, ile będą kosztować w Polsce!
Firma Opel rozpoczęła przyjmowanie na polskim rynku zamówień na nowego, w pełni elektrycznego Vivaro‑e. Klienci Vivaro-e będą mogli ubiegać się o dofinansowanie ze skierowanego do przedsiębiorców programu Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej – „e-VAN”.
Program ten zakłada dofinansowanie zakupu elektrycznych samochodów dostawczych z homologacją N1, a maksymalna dotacja przy zakupie lub leasingu elektrycznego vana wynosi do 30% kosztów kwalifikowanych, jednak nie więcej niż 70 000 zł.
Czytaj także: Peugeot e-Boxer – nowy van ze 100% napędem elektrycznym
Nabywcy Opla Vivaro-e mają do wyboru dwie pojemności akumulatora litowo-jonowego: 75 kWh dla potrzebujących zasięgu do 330 km lub 50 kWh dla użytkowników, którym wystarczy zasięg do 230 km.
Vivaro‑e może przewieźć do 1275 kg, czyli prawie tyle samo, co wersja Furgon Compact z 2‑litrowym dieslem (maksymalna ładowność 1405 kg). Elektryczny furgon jest również jedynym zelektryfikowanym samochodem z możliwością wyposażenia w hak holowniczy. Dopuszczalna masa przyczepy wynosi 1000 kg.
Szerokie drzwi tylne oraz przesuwane drzwi boczne w Vivaro‑e zapewniają łatwy dostęp do przedziału towarowego i pasażerskiego. Szczególnie praktycznym rozwiązaniem są elektrycznie przesuwane drzwi boczne, które można otworzyć z zewnątrz, wykonując odpowiedni ruch stopą.
Opel oferuje Vivaro‑e w trzech długościach — 4,6 m (Compact), 4,95 m, (Long) i 5,3 m (Extra Long).
Zobacz również: Polski, elektryczny dostawczak 3,5 tony z zasięgiem do 150 km już jest!
Lista opcji obejmuje szereg systemów wspomagających kierowcę oraz zaawansowanych technologii, takich jak kamera cofania o kącie widzenia 180 stopni i systemy multimedialne z nawigacją. Inne przydatne rozwiązania to między innymi przesuwane drzwi sterowane czujnikami oraz system FlexCargo ułatwiający przewożenie dłuższych przedmiotów.
Opel Vivaro e dysponuje mocą 136 KM i maksymalny moment obrotowy 260 Nm. Prędkość maksymalna została ograniczona elektronicznie do 130 km/h.
Każdy Vivaro‑e może być ładowany na kilka sposobów — za pomocą ładowarki naściennej, na stacji szybkiego ładowania, a nawet po podłączeniu samochodu do domowego gniazdka elektrycznego.
Na polskim rynku Vivaro‑e jest standardowo wyposażony w jednofazową ładowarkę 7,2 kW. Opcjonalnie samochód można wyposażyć w mocną trójfazową ładowarkę pokładową o mocy 11 kW.
Vivaro‑e oferuje szeroki zestaw systemów wspomagających kierowcę: wyświetlacz projekcyjny (head-up), asystent pasa ruchu, rozszerzony system rozpoznawania znaków drogowych, system wykrywający zmęczenie kierowcy, system ostrzegający przed najechaniem na pojazd poprzedzający oraz system automatycznego hamowania awaryjnego.
Przeczytaj również: Ford E-Transit, czyli nadszedł czas na elektryczne dostawczaki. Zasięg do 350 km!
W zależności od wersji samochód może być wyposażony w kamerę cofania obejmującą kąt 180 stopni, z której obraz jest wyświetlany na 7‑calowym ekranie dotykowym. Ten sam ekran współpracuje z systemami Multimedia i Multimedia Navi. Obydwa systemy można zintegrować z telefonem przez Apple CarPlay i Android Auto.
W pełni elektrycznego Vivaro kupimy już za 139 350 zł netto.
Najnowsze
-
Gosia Rdest z kolejnym podium w tym roku!
Autodromo Nazionale di Monza docenia zazwyczaj tych kierowców, którzy nie boją się wysokich prędkości, podejmują próby wyprzedzania w nielicznych zakrętach i wykorzystują błędy popełnione przez rywali. To właśnie oni, najlepsi z najlepszych, mają szanse stanąć na podium na włoskiej ziemi. Gosia Rdest w ostatnim wyścigu sezonu dowiodła, że należy do tego grona, zajmując trzecią pozycję w klasie Challenger. -
Brak miejsca na pieczątki w dowodzie rejestracyjnym. Czy trzeba wymieniać go na nowy?
-
Ford Puma 2024 – test. Miejski crossover ze sportowymi korzeniami
-
La Squadra One Shoot – do takich samochodów wzdychają fani motoryzacji!
-
8 typowych błędów, jakie polscy kierowcy popełniają na rondach
Zostaw komentarz: