
Nowy Citroen C3 – wyciekły zdjęcia
Na kilkanaście godzin przed debiutem nowego Citroena C3 do sieci wyciekły pierwsze zdjęcia. Możemy na nich zobaczyć, że kolejna generacja upodabnia się do modelu C4 Cactus.
Na pierwszych kilku zdjęciach, które pojawiły się w sieci możemy zobaczyć, że nowy Citroen C3 został wyposażony w system Air Bumps na drzwiach, który do tej pory był znany z modelu Cactus. Są to elastyczne, plastikowe nakładki, które pełną funkcję ozdobną i ochronną.
Nie znamy jeszcze dokładniejszych danych, ale według pierwszych przecieków nowy Citroen C3 będzie miał prawie 4 metry długości i 1,75 metra szerokości. Przestrzeń bagażowa w tym modelu ma wynosić około 300 litrów.
Na pokładzie samochodu będzie dostępne rozwiązanie o nazwie „ConnectedCam. Jest to kamera HD, która potrafi nie tylko nakręcić krótkie filmy, ale także robić zdjęcia. Urządzenie będzie spełniać funkcję „czarnej skrzynki”, która włączy nagrywanie w razie wykrycia zagrożenia wypadkiem lub stłuczką. Oprócz tego możemy się spodziewać nowoczesnych rozwiązań multimedialnych wykorzystujących technologie Android Auto czy Apple CarPlay.
Pod maską pojawią się znane jednostki, włączając trzycylindrowy silnik o pojemności 1,2 litra o mocy 82 lub 110 KM. Nie zabraknie również jednostek wysokoprężnych BlueHDI o pojemności 1,6 litra i mocy 75, 99 i 120 KM.
Najnowsze
-
XPENG w Polsce: poznaj kolejną chińską markę, która chce podbić Polskę i Europę
Chińskie marki samochodowe? Brzmi znajomo, prawda? Ale XPENG to coś więcej niż tylko kolejny gracz z Dalekiego Wschodu, który chce podbić europejskie rynki. To marka stawiająca na trzy filary, które mogą przekonać nawet najbardziej sceptycznych polskich kierowców. -
Czy Twój samochód niszczy planetę? Szokująca prawda o emisjach CO2 i codziennych wyborach
-
Motocykl w firmie: jak legalnie odliczyć VAT i koszty? Sprawdź, co mówią przepisy!
-
Wąskie gardło na S1! Dlaczego Ministerstwo Infrastruktury rezygnuje z trzeciego pasa?
-
Chcesz mieć nowego Seata Ibizę? Ta cena w Polsce może cię pozytywnie zaskoczyć
Zostaw komentarz: