
Nowość w Google Maps. Kierowcy będą zachwyceni
Google wprowadza rewolucyjne zmiany w Google Maps. Nowości z pewnością przypadną do gustu kierowcom na całym świecie.
Google, korzystając ze sztucznej inteligencji i miliardów zdjęć udostępnianych przez użytkowników, opracował mechanizm, który nazwał „Immersive View”. Pozwala on spojrzeć na różne obiekty i miejsca w sposób fotorealistyczny i z lotu ptaka.
Co to dokładnie oznacza? Dzięki „Immersive View” każdy może wirtualnie zwiedzać świat i planować wycieczki w sposób, który dotychczas był niemożliwy.
Korzystając z „Immersive View” można dużo lepiej przygotować się do prawdziwych wycieczek w nieznane rejony. Przestrzeń w “Immersive View” jest interaktywna. Google zapewnia, że można będzie się w niej wznosić wyżej, obracać, ale również nurkować w głąb ulic, żeby dojrzeć szczegóły. Dodatkowo imersyjny widok jest zaopatrzony w specjalny suwak, który pozwoli obejrzeć te same miejsca z lotu ptaka o różnej porze dnia.
Nowa funkcja Google Maps ma działać na każdym smartfonie i w aktualizowanej wersji map. Pierwsze miasta, które zostaną zobrazowane w taki sposób to: Los Angeles, San Francisco, Nowy Jork i Tokio. Z czasem pojawią się kolejne, w tym polskie metropolie.
Zostaw komentarz:
Najnowsze
-
Autostrada A2 w chaosie! Kierowcy wściekli na gigantyczne utrudnienia. Kiedy koniec tej drogi przez mękę?
Od soboty autostrada A2 między Poznaniem a Świeckiem to dla niektórych farsa. Kierowcy muszą mierzyć się z koszmarem organizacji ruchu. Tymczasowe pasy, zakazy dla ciężarówek, ograniczenia prędkości do 50 km/h i brak pasa awaryjnego – to tylko część problemów. Dlaczego rozbudowa trzeciego pasa zamienia się w drogę przez mękę? Sprawdzamy zmiany i to czy da się przejechać bez nerwów. -
Amortyzatory to nie tylko wygoda! Oto groźne mity, które mogą skutkować śmiertelnym wypadkiem!
-
Volvo ES90 – 700 km zasięgu w elektryku dzięki polskim innowacjom! Co jeszcze stworzyli eksperci z Volvo Tech Hub w Krakowie?
-
Kto buduje polskie drogi? Firmy z UE i… Chin. Kto jeszcze zarabia miliardy i czy zdąży do 2030 roku?
-
Nowa Mazda6e – czy elektryk z duszą sportowego sedana podbije rynek?
Komentarze:
Pawel - 23 maja 2022
W Polsce nauka na prawo jazdy jest na bardzo niskim poziomie i do tego te debilne place manewrowe, to wszystko tylko po to żeby oblać egzamin i znowu płacić pieniądze dla WORDU. Koszmarna jest w tym kraju ta nauka na prawko. Marny poziom nauki i do tego prawo jazdy jest coraz droższe. W Polsce Szkoły nauki jazdy nie uczą jeździć tylko uczą jak zdać egzamin. Przede wszystkim WORD-y powinny być zlikwidowane oraz durne place manewrowe. Powinno się uczyć rzeczy potrzebnych a nie jazdy po łuku dla zdających na prawko B oraz debilnych ósemek i slalomów na prawko kat. A