Nowe radiowozy dla policji. W tym Kia Stinger!
Nie tak dawno polska policja kupiła nieoznakowane BMW 330i xDrive, a teraz do jej floty dołączą kolejne, bardzo wyjątkowe samochody.
To nie pierwszy raz, kiedy polscy funkcjonariusze będą mieli okazję jeździć autami, o których marzy niejeden kierowca. W przeszłości na naszych drogach można było spotkać takie rarytasy w roli radiwozów jak Renault Megane RS, Mitsubishi Lancer Evo, Volkswagen Passat CC R36 oraz, niezbyt chwalone przez policję, Alfy Romeo 159 1.75 TBi.
Niedawno na ulice wyjechały z kolei nieoznakowane BMW 330i xDrive z silnikami o mocy 252 KM. Teraz dołączy do nich model o jeszcze lepszych osiągach i budzącej mnóstwo emocji stylistyce – Kia Stinger. Na targach Fleet Market można było zobaczyć oznakowany egzemplarz w wersji GT, a to oznacza silnik V6 o pojemności 3,3 l, który dzięki doładowaniu rozwija 370 KM. Auto wyposażone jest w napęd na wszystkie koła, 8-biegową, automatyczną przekładnię i rozpędza się do 100 km/h w 4,9 s, a prędkość maksymalna to aż 270 km/h.
Kiedy ten postrach piratów drogowych wyjedzie na ulice? Pierwsze egzemplarze trafiły właśnie do śląskich jednostek, gdzie będą pomagały podczas zabezpieczania szczytu klimatycznego COP24. W sumie komendy z całego regionu otrzymają 65 nowych oznakowanych i nieoznakowanych radiowozów, których zakup kosztował 7,2 mln zł. Jest to 12 Volkswagenów T6, 5 Kii Sportage, 10 Hyundaiów i20, 5 Mercedesów Vito oraz 25 Opli Astra.
Wisienką na torcie jest 8 egzemplarzy Kii Stinger. Policja w swoim komunikacie nie podała jakie wersje silnikowe do nich trafiły, ale wiemy, że oprócz topowej odmiany GT, funkcjonariusze dostaną też wersję 2.0 T-GDI o mocy 255 KM, przyspieszającą do 100 km/h 6 s i mogącą jechać 240 km/h. Na zdjęciach udostępnionych przez śląską komendę widać egzemplarz z takim właśnie silnikiem oraz, tu zaskoczenie, topowej wersji wyposażenia GT Line z białym perłowym lakierem oraz ze szklanym dachem. Taki egzemplarz kosztuje 184 900 zł (najtańszy Stinger wyceniony jest na 152 900 zł), a na wyposażeniu ma na przykład skórzaną tapicerkę, elektrycznie sterowane fotele i kolumnę kierownicy, wyświetlacz head-up display, nawigację i zestaw audio Harman Kardon. Na bogato.
Najnowsze
-
Gosia Rdest z kolejnym podium w tym roku!
Autodromo Nazionale di Monza docenia zazwyczaj tych kierowców, którzy nie boją się wysokich prędkości, podejmują próby wyprzedzania w nielicznych zakrętach i wykorzystują błędy popełnione przez rywali. To właśnie oni, najlepsi z najlepszych, mają szanse stanąć na podium na włoskiej ziemi. Gosia Rdest w ostatnim wyścigu sezonu dowiodła, że należy do tego grona, zajmując trzecią pozycję w klasie Challenger. -
Brak miejsca na pieczątki w dowodzie rejestracyjnym. Czy trzeba wymieniać go na nowy?
-
Ford Puma 2024 – test. Miejski crossover ze sportowymi korzeniami
-
La Squadra One Shoot – do takich samochodów wzdychają fani motoryzacji!
-
8 typowych błędów, jakie polscy kierowcy popełniają na rondach
Zostaw komentarz: