
Nowa Kia Rio – polskie ceny
Czwarta odsłona Kii Rio trafi na dniach do polskich salonów. Przedstawiciel segmentu B o nadwoziu hatchback kusi atrakcyjną ceną i wyposażeniem, a koreański producent dorzuca do tego 7-letnią gwarancję. Zobaczcie, ile kosztuje nowy model?
Kia Rio to drugi najpopularniejszy model w gamie koreańskiego producenta. Tylko w zeszłym roku trafiło na rynek prawie 450 tysięcy egzemplarzy, co stanowi 15 proc. całkowitej sprzedaży. Mały hatchback cieszy się dużą popularnością nad Wisłą – po modelach Sportage i cee`d zajmuje trzecie miejsce w rankingu najchętniej kupowanych modeli marki Kia.
Czwarta generacja Kia Rio jest dostępna już od 47 990 złotych. Tyle kosztuje bazowa wersja M z silnikiem benzynowym o pojemności 1,2 litra pod maską, który oferuje maksymalną moc 84 KM. Na liście standardowego wyposażenia znajdziemy m.in. klimatyzację manualną, radio, elektryczne szyby oraz lusterka, bluetooth z zestawem głośnomówiącym, system start-stop czy czujnik zmierzchu.
Wersja z silnikiem 1.4 o mocy 100 KM kosztuje od 50 990 zł, a wersja z automatyczną skrzynią biegów kosztuje 59 990 zł, ale występuje w wyższym pakiecie wyposażenia L.
Oprócz klimatyzacji oferuje światła dzienne LED do jazdy dziennej, automatyczną klimatyzację, automatyczne wycieraczki i 15-calowe alufelgi. Za najtańszego diesla (1.4 90 KM) zapłacimy 59 990 zł.
Na liście dodatkowego wyposażenia znajdziemy pakiet aktywnego wspomagania jazdy. W skład takiego zestawu wchodzi system automatycznego hamowania AEB, asystenta pasa ruchu LDWS, tempomat, ogranicznik prędkości oraz zegary Supervision.
Koreański hatchback jest pierwszym samochodem w klasie, który wyposażono w układ automatycznego hamowania awaryjnego z funkcją rozpoznawania pieszych.

Najnowsze
-
Autostrada A2 w chaosie! Kierowcy wściekli na gigantyczne utrudnienia. Kiedy koniec tej drogi przez mękę?
Od soboty autostrada A2 między Poznaniem a Świeckiem to dla niektórych farsa. Kierowcy muszą mierzyć się z koszmarem organizacji ruchu. Tymczasowe pasy, zakazy dla ciężarówek, ograniczenia prędkości do 50 km/h i brak pasa awaryjnego – to tylko część problemów. Dlaczego rozbudowa trzeciego pasa zamienia się w drogę przez mękę? Sprawdzamy zmiany i to czy da się przejechać bez nerwów. -
Amortyzatory to nie tylko wygoda! Oto groźne mity, które mogą skutkować śmiertelnym wypadkiem!
-
Volvo ES90 – 700 km zasięgu w elektryku dzięki polskim innowacjom! Co jeszcze stworzyli eksperci z Volvo Tech Hub w Krakowie?
-
Kto buduje polskie drogi? Firmy z UE i… Chin. Kto jeszcze zarabia miliardy i czy zdąży do 2030 roku?
-
Nowa Mazda6e – czy elektryk z duszą sportowego sedana podbije rynek?
Zostaw komentarz: