
Nowa Honda Jazz – pierwsza jazda
Jaki powinien być samochód idealny do miasta i na wycieczkę za miasto, dla singla, aktywnej pary, młodej rodziny z dwójką dzieci lub seniorów, czyli w sumie wszędzie i dla wszystkich? Przestronny i wszechstronny, zwinny, mały i duży zarazem, cieszący oko, ekonomiczny ale dynamiczny.. czy ktoś jest w stanie skonstruować samochód łączący w sobie te wszystkie cechy?
Okazuje się, że tak – Honda Jazz nowej generacji 2015 łączy w sobie wszystko, a nawet jeszcze więcej. Jest nowoczesna i zgodna z koncepcją spójnych, przenikających się kształtów, co w efekcie daje nam ładną i bardzo opływową, obniżoną bryłę z delikatnym przodem, wzmocnionym profilowanymi zderzakami i kratką wlotu powietrza, nawiązującym do znanej nam już Hondy Civic i zgrabnym tyłem zapożyczonym z CR-V. Dzięki tym zabiegom z mikro wersji minivana Jazz stał się pakownym samochodem o delikatnie sportowym charakterze. Zapożyczeń z innych samochodów Hondy jest więcej, bo jak się okazuje nowa Jazz zbudowana jest na płycie podłogowej zbliżonej do tej zastosowanej w nowej HR-V – różni je tylko rozstaw osi. Do tego Jazz sprzedawany jest w bardzo różnorodnej gamie kolorystycznej wywołującej uśmiech na twarzy nawet największego ponuraka.
Dodatkowo, tak jak i w nowej HR-V w Jazz 2015 spotykamy system „magic seats”, który umożliwia nam dostosowanie pakowności pojazdu do naszych potrzeb. W zależności od tego czy akurat mamy do przewiezienia rzeczy wysokie czy szerokie, mamy możliwość złożenia siedzeń w dowolnej konfiguracji. Ten zabieg robi z małego, miejskiego samochodu, pojazd pożądany przez rodziny i osoby aktywnie spędzające czas wolny. Jakby nie było jest więc wszechstronny, zgodnie z zamierzeniem Hondy.
Plusy:
+ bardzo dobra widoczność i komfortowa pozycja kierowcy
+ wszechstronność i przestronność
+ oferowana kolorystyka nadwozia
+ dynamika jazdy
+ nowoczesny design bryły i wnętrza
Minusy:
– wysoka cena wyjściowa
Najnowsze
-
Wąskie gardło na S1! Dlaczego Ministerstwo Infrastruktury rezygnuje z trzeciego pasa?
Czy ekspresówka S1 na Górnym Śląsku stanie się kolejnym wąskim gardłem polskich dróg? Ministerstwo Infrastruktury zdecydowało się na przebudowę trasy bez dodania trzeciego pasa, mimo że prognozy wskazują na szybko rosnący ruch. Czy to decyzja, która już wkrótce sparaliżuje ruch na jednej z najważniejszych tras w regionie? Sprawdzamy, dlaczego resort nie posłuchał zaleceń ekspertów i jakie będą konsekwencje tej decyzji dla kierowców. -
Chcesz mieć nowego Seata Ibizę? Ta cena w Polsce może cię pozytywnie zaskoczyć
-
Kobiety w sporcie motorowym – za kierownicą Mazdy MX-5
-
Tysiące kierowców ignoruje zakazy. Policja ujawnia szokującą skalę problemu!
-
Ta kwota cię zszokuje: oto jak ubezpieczyciele oszczędzają na twoim wypadku samochodowym
Zostaw komentarz: