Niemal 200 zespołów na starcie jubileuszowego Zlotu Plejad
Przeszło pół tysiąca uczestników, tworzących blisko 200 zespołów, zgłosiło się do dziesiątej edycji Zlotu Plejad. Jubileuszowa odsłona imprezy dla miłośników marki Subaru odbędzie się na przełomie maja i czerwca na malowniczych terenach Jury Krakowsko-Częstochowskiej, gdzie „Plejady” miały swój początek w 2004 roku.
Wtedy do rywalizacji stanęła niemal setka załóg, co było jednak tylko preludium do trwającej już dekadę historii tego motoryzacyjnego święta. Tradycją Zlotu Plejad jest podział na trasy o zróżnicowanym charakterze, odpowiadającym preferencjom danego samochodu oraz jego załogi. Miłośników ścigania i rajdowych emocji od lat przyciąga trasa „Szosowa”, podzielona na klasy „Outlaw”, „Turbo” i „Wolnossącą”. Wysoki poziom adrenaliny podniesie w tym roku nie tylko sportowa rywalizacja o ułamki sekund w gronie ponad 50 zespołów, ale także możliwość porównania się z reprezentantami Platinum Subaru Rally Team – Wojtkiem Chuchałą i Kamilem Hellerem, którzy zmienią STI klasy R4 na inny model z gamy Subaru, a także z Michałem Bębenkiem, wyjątkowo pilotowanym przez Mateusza Kubata. Zawodnicy wykorzystają samochód treningowy PSRT.
![]() |
fot. materiały organizatora
|
Miłośnicy przecierania nowych szlaków z pewnością odnajdą się na trasie „Terenowej”, która w tym roku zgromadzi trzydziestkę zespołów, chcących w odpowiednich warunkach sprawdzić zalety stałego napędu na cztery koła. Podczas Zlotu Plejad nie zabraknie również miejsca dla miłośników motoryzacyjnej turystyki, zwiedzania i innych atrakcji. Trasy „Turystyczna – Szosowa” i „Turystyczna – Terenowa”, które łącznie zebrały niemal 110 teamów, stanowią idealny kompromis pomiędzy rywalizacją i poznawaniem walorów krajobrazowych Jury Krakowsko-Częstochowskiej.
Najnowsze
-
Wąskie gardło na S1! Dlaczego Ministerstwo Infrastruktury rezygnuje z trzeciego pasa?
Czy ekspresówka S1 na Górnym Śląsku stanie się kolejnym wąskim gardłem polskich dróg? Ministerstwo Infrastruktury zdecydowało się na przebudowę trasy bez dodania trzeciego pasa, mimo że prognozy wskazują na szybko rosnący ruch. Czy to decyzja, która już wkrótce sparaliżuje ruch na jednej z najważniejszych tras w regionie? Sprawdzamy, dlaczego resort nie posłuchał zaleceń ekspertów i jakie będą konsekwencje tej decyzji dla kierowców. -
Chcesz mieć nowego Seata Ibizę? Ta cena w Polsce może cię pozytywnie zaskoczyć
-
Kobiety w sporcie motorowym – za kierownicą Mazdy MX-5
-
Tysiące kierowców ignoruje zakazy. Policja ujawnia szokującą skalę problemu!
-
Ta kwota cię zszokuje: oto jak ubezpieczyciele oszczędzają na twoim wypadku samochodowym
Zostaw komentarz: