
Nie chciało mu się stać z innymi kierowcami, tym jednym manewrem „zarobił” 5000 zł
Policjanci informując o tym zdarzeniu, wspominają o „braku czasu i związanym z tym pośpiechu”. Jakby takie zachowanie dało się wyjaśnić obawą, że spóźni się do domu na kolację.
Policjanci jadący nieoznakowanym radiowozem z wideorejestratorem, nagrali wyjątkowo nieodpowiedzialnego kierowcę. Dojeżdżając do czerwonego światła na skrzyżowaniu, zmienił szybko pas na prawy, a następnie wjechał na chodnik, omijając w ten sposób już stojące pojazdy.
Policjanci ruszyli więc za nim, a on na widok radiowozu natychmiast się zatrzymał i wysiadł z pojazdu. Czego zgodnie z procedurą robić nie powinien. Gwałtowność jego ruchów sugeruje wręcz, że mógł próbować uciekać.
Cwaniak w Renault chciał być szybszy od nauki jazdy. Wyjątkowo się wygłupił
W komunikacie policyjnym nie ma o tym jednak ani słowa. Dowiadujemy się natomiast, że „to wykroczenie kosztowało go 5000 zł”. Pojawia się pytanie które wykroczenie, ponieważ jazdę po chodniku nowy taryfikator wycenia na 1500 zł, a najwyższy mandat to 2500 zł. 5000 zł to mogła być zatem kumulacja, ale na ten temat policja milczy.
Najnowsze
-
XPENG w Polsce: poznaj kolejną chińską markę, która chce podbić Polskę i Europę
Chińskie marki samochodowe? Brzmi znajomo, prawda? Ale XPENG to coś więcej niż tylko kolejny gracz z Dalekiego Wschodu, który chce podbić europejskie rynki. To marka stawiająca na trzy filary, które mogą przekonać nawet najbardziej sceptycznych polskich kierowców. -
Czy Twój samochód niszczy planetę? Szokująca prawda o emisjach CO2 i codziennych wyborach
-
Motocykl w firmie: jak legalnie odliczyć VAT i koszty? Sprawdź, co mówią przepisy!
-
Wąskie gardło na S1! Dlaczego Ministerstwo Infrastruktury rezygnuje z trzeciego pasa?
-
Chcesz mieć nowego Seata Ibizę? Ta cena w Polsce może cię pozytywnie zaskoczyć
Zostaw komentarz: