Najgorsze samochody dekady?

Brytyjski portal opublikował listę najgorszych samochodów ostatniego dziesięciolecia. Wydawało by się, że są to auta jednocześnie dziwaczne i brzydkie. Jednak w rankingu znalazło się kilka takich, które wzbudzają kontrowersje i trzeba odwagi, by nazwać je nieudanymi, np. Maybach, Jaguar. A niechlubnym zwycięzcą jest...

I miejsce – Renault Vel Satis
fot. Renault

Spektakularne wpadki zdarzają się w każdej branży. Te najbardziej pouczające trafiają do podręczników biznesu jako przykłady, czego robić nie należy. Totalnym niewypałem okazało się na przykład wprowadzenie na rynek butelkowanej wody mineralnej dla psów albo niedymiących papierosów dla palaczy nie lubiących dymu. Branża motoryzacyjna nie jest w materii wpadek wyjątkiem. Chevrolet Corvair, który nie był w stanie jechać po prostej drodze bez wywrotki albo Pontiac Aztek nazywany „pięknym inaczej” zamiast chwały przysporzyły konstruktorom tylko bólu głowy, a koncernom samochodowym sporych strat. A że mało co tak bawi, jak wytykanie błędów innym, dziennikarze z portalu autokar.co.uk z lubością wyłuskują najbardziej spektakularne porażki.

Lata doświadczeń i.. znowu klops
Autorzy antyrankingu zastanawiają się, jak to możliwe, że ponad stuletnie doświadczenie w konstruowaniu aut nie procentuje lepszym zrozumieniem potrzeb rynku. Z taśm wciąż zjeżdżają potworki, których nikt nie chce kupować. Zdaniem angielskich dziennikarzy na miano najmniej udanych samochodów dekady zasłużyły:

II miejsce – Fiat Croma
fot. Fiat

1. Renault Vel Satis
2. Fiat Croma
3. Peugeot 1007
4. Maybach 57/62
5. Alfa Romeo Spider
6. Seat Toledo
7. Opel Signum
8. Dodge Avenger
9. Jaguar X-Type
10. Fiat Stilo

Francuski zwycięzca zyskał niechlubne miano za „bryłowaty wygląd i równie bryłowata jazdę”. Większości wymienionych w rankingu samochodów dostało się sporo za zbyt awangardowy design, który miał być „nowym trendem”, a okazał się zbyt udziwniony jak na gusta miłośników motoryzacji. O ile odważny, interesujący projekt może się sprawdzić np.: co do tostera albo torebki, w motoryzacji klienci zdają się hołdować temu, co klasyczne, sprawdzone i funkcjonalne.

III miejsce – Peugeot 1007
fot. Peugeot

Głośne, drogie i… nie wiadomo jakie
Wśród największych wad samochodowych porażek często wymieniano źle wygłuszone przedziały silnikowe. Nawet w najładniejszym i przyjemnym do prowadzenia samochodzie szybko się męczymy, jeśli poziom hałasu jest wyższy niż normalnie. Kiepsko wypadły również te samochody, których projektanci bezskutecznie próbowali łączyć różne typy i funkcje. Podobnie jak w muzyce, gdzie hasło: „mieszanka popu, soulu, rocka i jazzu” może być zapowiedzią bezguścia, w motoryzacji mieszanie różnych trendów zwykle nie wychodzi produktowi na dobre. Przykładem może być Peugeot 1007, według niektórych polskich użytkowników ani van, ani kompakt. Miał być ulubieńcem kobiet, a tym czasem zyskał zdecydowanie mniej nabywców niż planowano w najczarniejszych scenariuszach.

W rankingu oberwało się też samochodom zbyt drogim w stosunku do standardu. Zakup auta pozostaje jedną z najbardziej świadomych decyzji konsumenckich, rzadko który klient decyduje się w tej materii polegać wyłącznie na opinii szwagra albo hołdować chwilowej modzie. Klienci skrupulatnie porównują ceny i rezygnują z modeli, które za tę samą cenę oferują mniej niż konkurencja. Miłośnicy wymienionych aut zdają sobie nic nie robić z publikacji antyrankingu. Wiedzą swoje. W końcu to jest piękne, co się komu podoba.

Komentarze:

Anonymous - 5 marca 2021

a najbrzydszy ever jest …. Fiat Multipla

Odpowiedz

Anonymous - 5 marca 2021

a najbrzydszy ever jest …. Fiat Multipla

Odpowiedz
Pokaż więcej komentarzy
Pokaż Mniej komentarzy
Schowaj wszystkie

Zostaw komentarz:

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Wszyskie pola są wymagane do wypełnienia.

Najnowsze

Najnowsze

Najnowsze

Najnowsze

Najnowsze