
Myli szyby na ulicy – dostali mandaty na 4500 złotych
Młodzi ludzie często próbują dorabiać, np. myjąc szyby samochodowe na skrzyżowaniach. Wrocławska straż miejska postanowiła rozprawić się z nimi. Efekt jest taki, że zamiast zarobić, będą musieli słono dopłacić.
Każdego roku w okresie wakacyjnym na dużych skrzyżowaniach w największych miastach pojawiają się młodociani wyposażeni w szmatki, gąbki i butelki z płynem do mycia szyb. Często ich pojawienie się wywołuje zamieszanie i niepokój u kierowców. Do tej pory dla służb mundurowych był to spory problem do rozwiązania.
Jak donosi „Gazeta Wrocławska” w stolicy Dolnego Śląska znaleziono rozwiązanie. Wokół popularnych miejsc, gdzie pojawiali się młodzi ludzie myjący szyby, pojawili się strażnicy miejscy, wyposażeni w bloczki mandatowe i długopisy.
Mundurowi alarmowali już wcześniej, że mycie szyb na skrzyżowaniach to stwarzanie zagrożenia. Dlatego też efekty ich kontroli były dość szybkie i bolesne finansowo. W ciągu kilku dni wystawiono 9 mandatów na łączną sumę ponad 4500 złotych. Wymierzanie maksymalnej kary w postaci 500-złotowego mandatu ma skutecznie zniechęcić łamiących prawo.
Straż miejska apeluje również do kierowców, by nie płacili myjącym, gdyż to skuteczniej zmniejszy skalę problemu.
Najnowsze
-
Chcesz mieć nowego Seata Ibizę? Ta cena w Polsce może cię pozytywnie zaskoczyć
Ta zaskakująca cena obowiązuje co prawda na bazową wersję auta, ale to kwota za europejskie auto, która może skusić dotychczasowych klientów na tanie, chińskie odpowiedniki. -
Kobiety w sporcie motorowym – za kierownicą Mazdy MX-5
-
Tysiące kierowców ignoruje zakazy. Policja ujawnia szokującą skalę problemu!
-
Ta kwota cię zszokuje: oto jak ubezpieczyciele oszczędzają na twoim wypadku samochodowym
-
Iveco vs rynek ciężarowy w Polsce: czy włoska marka utrzyma swoją przewagę w erze elektromobilności?
Zostaw komentarz: