MUNGO dla wojsk aeromobilnych
Dla wojsk aeromobilnych bardzo ważne jest szybkie przemieszczenie się z miejsca lądowania - zrzutu. Pomocne wówczas okazują się pojazdy, które mogą być transportowane tak jak cała jednostka transportem lotniczym, najlepiej śmigłowcem. Jednym z pojazdów o takim przeznaczeniu jest MUNGO.
MUNGO w ramach ISAFu |
Fot. KMW
|
MUNGO zbudowano w niemieckiej firmie zbrojeniowej Krauss-Maffei Wegmann. Zdziwienie może budzić fakt, że bazową platformą do jego budowy był znany u nas Multicar, produkowany wcześniej w dawnym NRD. Pewnie dlatego w środku pojazdu jest tak ciasno. To wydawało by się dziwne połączenie samochodu znanego raczej z zabezpieczenia czynności porządkowych na ulicach dało ciekawe rezultaty. Jednym z atutów MUNGO, jest łatwość transportowania drogą lotniczą. Podstawowym środkiem transportu jest śmigłowiec CH 53, który może przewieźć jeden pojazd oraz dziesięciu żołnierzy. Aby tego dokonać dach pojazdu musi zostać obniżony, poprzez zdjęcie górnej części i opuszczenie jej na zawiasach. Pełen czas załadunku pojazdu do śmigłowca wynosi 5 minut. Trzy Mungo wchodzą natomiast do C 130.
Oprócz wspomnianej wersji desantowej, pojazd może być dodatkowo opancerzony. Jego opancerzenie zapewnia ochronę prze pociskami kalibru 7,62mmx51, odłamkami granatów oraz minami przeciwpiechotnymi. Do elementów ochrony samochodu należy zaliczyć koła z wkładkami umożliwiającymi jazdę z przebitą oponą. Uzbrojenie pojazdu oprócz etatowej żołnierskiej broni stanowi karabin maszynowy kalibru 12,7 mm.
Oprócz wspomnianego desantu, można nim transportować do dwóch ton ładunku o objętości równoważnej dwóm europaletom. Jak widać nadwozie Multicara zostało poważnie odmienione pod kątem nowych zadań. Równie daleko idące zmiany znajdziemy w podwoziu i układzie przeniesienia mocy. Ich zakres był konieczny, bowiem chciano otrzymać jako rezultat prowadzonych prac, pojazd charakteryzujący się wysoką mobilnością, który będzie mógł sprawnie wspomagać siły powietrzno-desantowe. Po prostu po wylądowaniu w ciągu pięciu minut należy przystąpić do wykonywania czynności.
Pojazd posiada stały napęd 4×4. Mosty napędowe wyposażono w blokady mechanizmów różnicowych, które mają za zadanie pomóc w wydobyciu się z terenowych pułapek. W stosunku do swojego protoplasty zmieniono zawieszenie na niezależne. Nowy 105 konny silnik to turbodiesel o czterech cylindrach. Z pojemności 2799cm3 rozwija on maksymalny moment napędowy równy 250 Nm. Silnik współpracuje z 5 biegową skrzynią biegów, rozbudowaną o dodatkowe przełożenie terenowe.. Proporcjonalne wymiary zewnętrzne w tym stosunkowo duży kąt zejścia i wejścia w połączeniu z nowoczesnym układem napędowym zaowocowały prędkością maksymalną wynoszącą 110 km/h oraz możliwością szybkiego pokonywania bezdroży. Jednak parametrem, który budzi szacunek jest zdolność do pokonywania 100% wzniesień i bardzo mały wynoszący 4,9 m. promień skrętu.
Charakterystyka taktyczno-techniczna:
- Załoga 2+8
- Moc silnika – 105KM
- Prędkość maksymalna – 110 km/h
- Masa całkowita – 5300 kg;
- Ładowność – 2000kg lub 10 żołnierzy z ekwipunkiem;
- Długość – 4240mm
- Szerokość – 1850 mm
- Wysokość -2250mm (po złożeniu dachu 1850mm)
- Promień skrętu 4,9m.
- Zdolność pokonywania wzniesień – 100%;
- Pochylenie boczne – 35%;
- Kąt wejścia 35°;
- Kąt zejścia – 38°;
- Zasięg – 500km
Najnowsze
-
TEST Peugeot 508 SW PSE – Shooting Brake z akcentem Le Mans
Hybryda z napędem na cztery koła, będąca dziełem inżynierów Peugeot Sport Engineered. Ten opis dotyczy zarówno startującego w 2023 roku w Le Mans modelu 9×8 Hypercar, jak i trochę łatwiej dostępnego 508 PSE. Sprawdziłyśmy w naszym teście, co oferuje francuski shooting brake ze sportowym akcentem. 508 SW PSE to inaczej mówiąc, sportowa ingerencja we francuskie […] -
Cena ropy naftowej w 2025 r. będzie spadać. Czy potanieją też paliwa?
-
Joanna Modrzewska – pierwsza Polka z Pucharem Świata w sportach motocyklowych za 2024 rok
-
Range Rover L460 SV Serenity – TEST – kiedy “zwykły” luksus to za mało
-
W pełni elektryczny SUV Volvo EX30 zdobywa 5 gwiazdek w najnowszych testach Euro NCAP
Zostaw komentarz: