MotoGP Indianapolis: Pedrosa znów na szczycie
Jedenasta runda Moto Grand Prix w Indianapolis miała bardzo burzliwy przebieg, począwszy od heroicznej walki Casey'a Stonera, a skończywszy na fatalnej awarii motocykla Bena Spiesa. Linię mety pierwszy przekroczył Dani Pedrosa. Oto krótka relacja.
KWALIFIKACJE
Pech zaczął prześladować zawodników już podczas kwalifikacji. Niewiele po rozpoczęciu zmagań, na czwartym okrążeniu poważnego high-side’a doznał Casey Stoner, z potężną siłą uderzając prawą stopą o asfalt. W wyniku tego, najbardziej ucierpiały kości piszczelowa i strzałkowa zawodnika oraz kostka, wokół której dodatkowo zostały zerwane wszystkie więzadła. Stoner sam przyznał, że to pierwsza taka sytuacja, kiedy o własnych siłach nie mógł opuścić toru. Ostatecznie jednak, Australijczyk pojawił się na polu startowym wyścigu. To jednak nie koniec serii wypadków podczas kwalifikacji. Grono pechowców zasilił również Ben Spies. Po upadku Amerykanina na trzynastym zakręcie okrążenia wirażowi podnieśli czerwoną flagę. Do poszkodowanych kolegów dołączył także Nicky Hayden, który w ten sam w podobny sposób, co Casey zaliczył wywrotkę, po czym natychmiast trafił do szpitala i jako jedyny nie był w stanie przystąpić do wyścigu głównego.
Dani Pedrosa |
fot. Honda Repsol Team
|
WYŚCIG
Zawodnikowi Honda Repsol Team, Dani Pedrosie już po raz trzeci w tym sezonie przypadł start z pole position. Tuż obok niego, w pierwszej linii znaleźli się również Jorge Lorenzo i Andrea Dovizioso. W drugim rzędzie natomiast widzieliśmy Spiesa, Bradla i Stonera. Jorge Lorenzo jako jedyny spośród faworytów zdecydował się na rywalizację z miękkimi oponami, co wydawało się bardzo ryzykownym zagraniem ze względu na temperaturę nawierzchni toru, która sięgała momentami aż 40 stopni.
Wyścig świetnie rozpoczął Pedrosa, jednak na prostej startowej to Spies wyszedł na prowadzenie. Taki stan rzeczy nie utrzymał się zbyt długo. Zawodnik Hondy dzięki ciaśniejszemu pokonywaniu zakrętów bardzo szybko odrobił stratę do Amerykanina, a na 5. okrążeniu objął prowadzenie. W między czasie, z rywalizacją pożegnał się Mattia Passini z teamu Speed Master.
Jorge Lorenzo |
fot. Yamaha Factory Racing
|
Tuż za drugim w stawce Benem Spiesem jechał Jorge Lorenzo. Tuż za nim znaleźli się Andrea Dovizioso i Stefan Bradl, z którym Casey Stoner walczył o 5.miejsce. Problemy z motocyklem CRT zmusiły do wycofania się z wyścigu zawodnika San Carlo Honda Gresini – Michele Pirro. Jakby tego było mało, na początku siódmego okrążenia awarii uległ motocykl Spiesa. „Big Ben” zostawił za sobą chmurę dymu wydobywającego się z silnika i cieknący olej. Przez chwilę pojawiały się wątpliwości, czy na torze nie pojawi się czerwona flaga, która oznacza przerwanie zmagań zawodników. Chwilę później, po zaciętej walce z Bradlem na 4.pozycję awansował Casey Stoner, po czym Australijczyk jak najszybciej poczynił kroki, by stoczyć bitwę z Dovizioso o najniższe miejsce na podium i to mu się udało.
Ben Spies |
fot. Yamaha Factory Racing
|
Team Yamaha Racing ponownie zmierzył się z przeciwnościami losu. Tym razem po uślizgu przedniego koła motocykla, na deskach znalazł się Cal Crutchlow. To był pierwszy nieukończony wyścig byrytyjskiego zawodnika od początku sezonu. Co więcej, na skutek problemów ze sprzęgłem z dalszego współzawodnictwa zrezygnował Randy De Puniet.
Wydawałoby się, że kolejność zawodników: Pedrosa, Lorenzo, Stoner utrzyma się już do końca, jednak do zawodnika Hondy niebezpiecznie zbliżył się Andrea Dovizioso i tym samym pozbawił Australijczyka szans na podium.
Zwycięzcą wyścigu został Dani Pedrosa, jednak nie sposób nie wspomnieć o heroicznym boju Casey’a Stonera, który ze złamaną nogą i zerwanymi więzadłami do mety dojechał jako czwarty, a po zjechaniu do box’u nie był w stanie o własnych siłach zejść ze swojego motocykla, dlatego to jemu należą się największe brawa. Największym pechowcem został jednak Ben Spies, który przed własną publicznością po raz kolejny w tym sezonie ne ukończył wyścigu.
Następna runda Moto Grand Prix odbędzie się na czeskim torze w Brnie już 26-ego września.
Wyniki 11. rundy wyścigów MotoGP na torze w Indianapolis:
1 Dani PEDROSA SPA Repsol Honda Team Honda 46’39.631
2 Jorge LORENZO SPA Yamaha Factory Racing Yamaha +10.823
3 Andrea DOVIZIOSO ITA Monster Yamaha Tech 3 Yamaha +17.310
4 Casey STONER AUS Repsol Honda Team Honda +19.803
5 Alvaro BAUTISTA SPA San Carlo Honda Gresini Honda +22.556
6 Stefan BRADL GER LCR Honda MotoGP Honda +30.072
7 Valentino ROSSI ITA Ducati Team Ducati +57.614
8 Karel ABRAHAM CZE Cardion AB Motoracing Ducati +1’08.442
9 Yonny HERNANDEZ COL Avintia Blusens BQR +1’11.106
10 Aleix ESPARGARO SPA Power Electronics Aspar ART +1’14.079
11 Toni ELIAS SPA Pramac Racing Team Ducati +1’26.305
12 Ivan SILVA SPA Avintia Blusens BQR +1’40.274
13 Colin EDWARDS USA NGM Mobile Forward Racing Suter 1 Lap
14 James ELLISON GBR Paul Bird Motorsport ART 1 Lap
15 Steve RAPP USA Attack Performance APR 1 Lap
16 Aaron YATES USA GPTech BCL 1 Lap
Nie ukończyli:
Cal CRUTCHLOW GBR Monster Yamaha Tech Yamaha 19 Laps
Randy DE PUNIET FRA Power Electronics Aspar ART 20 Laps
Ben SPIES USA Yamaha Factory Racing Yamaha 22 Laps
Michele PIRRO ITA San Carlo Honda Gresini FTR 27 Laps
Mattia PASINI ITA Speed Master ART 0 Lap
Danilo PETRUCCI ITA Came IodaRacing Project Ioda 0 Lap
Najnowsze
-
Audi F1 ogłasza kolejnego kierowcę. To utalentowany Brazylijczyk
Od sezonu 2026 Stake F1 Team Kick Sauber zamieni się w Audi F1. Kilka miesięcy temu niemiecka ekipa ogłosiła, że ich barwy będzie reprezentował doświadczony kierowca Nico Hülkenberg, który aktualnie występuje w zespole Haas. Teraz przyszedł czas na kolejne ogłoszenie - szeregi zespołu zasili jeden z największych talentów motorsportu. -
Nowa Skoda Kylaq – czeski SUV na rynek Indii
-
Europejska premiera Suzuki e-Vitara
-
Ford Ranger – idealny wóz strażacki
-
2-milionowy Mercedes trafi do Polski. Jest to elektryczny SUV
Zostaw komentarz: