Mija 60 lat od historycznego zwycięstwa Lotusa w F1
29 maja 2020 roku mija 60 lat od wydarzenia, które na zawsze zmieniło Formułę 1. Po deszczowym, prawie trzygodzinnym wyścigu, Sir Stirling Moss w Lotusie 18 wygrał Grand Prix Monako, zapewniając Lotusowi pierwsze zwycięstwo w F1.
W swojej długiej historii w Formule 1 Lotus wygrał 81 wyścigów i zdobył sześć mistrzostw świata kierowców oraz siedem mistrzostw świata konstruktorów. Przypominamy, jak doszło do pierwszego historycznego zwycięstwa ekipy z Norfolk.
Udane treningi i kwalifikacje
Grand Prix Monako zaczęło się dla Stirlinga Mossa znakomicie. Najpierw w trakcie treningów ustanowił nowy rekord okrążenia, a później z czasem 1:36:300 zdobył pole position. Prawie bezbłędne okrążenie kwalifikacyjne Brytyjczyk przejechał Lotusem 18. Moss prowadził go dla prywatnej ekipy Rob Walker Racing Team.
Lotus 18, według założyciela firmy Colina Chapmana, był pierwszym samochodem Formuły 1, który doskonale pasował do ciasnych i krętych uliczek Monako. Stirling Moss swoimi wcześniejszymi występami udowodnił, że ma niesamowity talent i zasługuje na najlepszy samochód z możliwych. Rob Walker sadzając go za kierownicą Lotusa, zapewnił mu wszystko czego potrzebował, by móc w pełni wykorzystać swoje zdolności.
Przeczytaj też: Louise Bryden-Brown: pierwsza kobieta-szef w F1
Mistrzostwo w deszczu
Początek wyścigu nie był udany dla Stirlinga Mossa. Tuż po starcie został wyprzedzony przez Joakima Bonniera w BRM. Po 17 okrążeniach hamulce w bolidzie Szweda zaczęły odmawiać mu posłuszeństwa i Moss odzyskał prowadzenie.
Parę okrążeń później, zaczął padać deszcz. Mokra nawierzchnia zmusiła kierowców do jeszcze większej koncentracji niż normalnie, by utrzymać przyczepność na torze. Talent kierowcy i jego umiejętność kontroli samochodu były decydujące w tych zdradzieckich warunkach.
Przeczytaj też: Stirling Moss: F1 nie dla kobiet
Gdy większość kierowców znacznie zwolniła, by poradzić sobie z pogarszającymi się warunkami, Jack Brabham wyprzedził Bonniera. Na 43 okrążeniu był bliski wyprzedzenia Mossa, ale awarii uległa skrzynia biegów jego Coopera.
Deszcz stopniowo ustawał, gdy na 60 okrążeniu Stirling Moss musiał zjechać do boksu z powodu luźnego przewodu w bolidzie, co umożliwiło Bonnierowi odzyskanie prowadzenia.
Wyścig zbliżał się do końca. Po ulewnym deszczu na powierzchni toru pozostały kałuże wody. Po wjechaniu w jedną z nich Graham Hill uległ wypadkowi, zderzając się z budką komentatorów. W tym trudnym momencie wyścigu Mossowi, dzięki jego talentowi i umiejętności kontroli samochodu, udało się po raz kolejny wyprzedzić Bonniera. Do ostatniego okrążenia kontynuował już zwycięską jazdę. Moss przekroczył linię mety 52 sekundy przed drugim Brucem McLarenem i ponad minutę przed trzecim Philem Hillem.
Tym samym Brytyjczyk zapisał pierwszy rozdział epickiej historii Lotusa w Formule 1, oraz potwierdził swoją reputację mistrza jazdy w deszczu.
Pojedynek Dawida z Goliatem
Po 60 latach od tego historycznego zwycięstwa, syn założyciela Lotusa Colin Chapman stwierdził:
Moss wygrywający GP Monako w 1960 roku to klasyczna historia typu David kontra Goliat. Została ona dobrze przyjęta i stanowiła ważny impuls dla rozwoju marki Lotus, w jej względnie wczesnych latach rozwoju. Moss był z natury szybki, rozsądny, rozumiejący niuanse techniczne. Wszystkie te cechy przyniosły wymierne korzyści w tamtym prawie trzy godzinnym wyścigu o GP Monako.
Stirling Moss rozpoczął też specjalną relację Lotusa z najsłynniejszym Grand Prix Formuły 1. Jego samochody wygrywały w księstwie jeszcze sześć kolejnych razy.
Sam Stirling Moss wygrał GP Monako trzy razy. Jednak pomimo wielu sukcesów odniesionych w sportach motorowych, nigdy nie udało mu się zdobyć tytułu mistrzowskiego. Z tego powodu zwykło uważać się go za „najwybitniejszego kierowcę, który nigdy nie zdobył mistrzostwa świata”. Zmarł 12 kwietnia 2020 roku, w wieku 90 lat.
Najnowsze
-
Cena ropy naftowej w 2025 r. będzie spadać. Czy potanieją też paliwa?
Analitycy są przekonani, że trwający od ponad pół roku trend spadkowy na rynku ropy naftowej utrzyma się również w przyszłym roku. Nie ma jednak wśród nich zgody na temat jego skali. Jedni przewidują umiarkowane obniżki cen giełdowych, inny wieszczą drastyczne spadki. Ale czy spowoduje to spadki na stacjach paliw w Polsce? Jest taka szansa, ale wiele zależy od kursu dolara. -
Joanna Modrzewska – pierwsza Polka z Pucharem Świata w sportach motocyklowych za 2024 rok
-
Range Rover L460 SV Serenity – TEST – kiedy “zwykły” luksus to za mało
-
W pełni elektryczny SUV Volvo EX30 zdobywa 5 gwiazdek w najnowszych testach Euro NCAP
-
MotoMikołajki.pl 2024 edycja XVI
Zostaw komentarz: