Mercedes zwiększy zasięg samochodów elektrycznych. Prace nad nową technologią już trwają
Mercedes-Benz stawia ważny krok na drodze do budowy jednych najbardziej pożądanych elektryków na świecie. Nowa generacja chemii ogniw posłuży do zasilania samochodów elektrycznych niemieckiego producenta w połowie dekady.
Mercedes ogłosił, że wspólnie z firmą Sila, producentem materiałów akumulatorowych nowej generacji, zamierza wprowadzić akumulatory z chemią anod krzemowych Sila. Po raz pierwszy mają być one opcjonalnie dostępne dla przyszłej elektrycznej Klasy G. Tym samym w portfolio akumulatorów Mercedes-Benz pojawi się kolejna innowacja.
Mercedes zapewnia, że materiał anodowy o wysokiej zawartości krzemu zwiększy gęstość energii akumulatorów bez uszczerbku dla bezpieczeństwa lub innych parametrów z zakresu wydajności. W porównaniu z dzisiejszymi, komercyjnie dostępnymi ogniwami o porównywalnym formacie technologia Sila zapewnia 20-40% wzrostu gęstości energii – na poziomie ogniwa pozwala osiągnąć ponad 800 Wh/l. Ten znaczący postęp umożliwia magazynowanie większej ilości energii w tej samej przestrzeni, a to zdecydowanie zwiększy zasięg przyszłych pojazdów Mercedes-Benz.
Sila pracuje nad poprawą wszystkich aspektów wydajności baterii, produkuje na dużą skalę materiały anod krzemowych o kontrolowanej jakości i wspiera ich wdrażanie – z myślą o umożliwieniu osiągnięcia celów swoim partnerom oraz spełnieniu wymagań w zakresie bezpieczeństwa wysyłki produktów. Po 10 latach badań i rozwoju oraz 55 000 iteracji zespół Sila jako pierwszy komercyjnie uprzemysłowił i udostępnił chemię litowo-jonową nowej generacji o znacznie większej gęstości energii. Tak powstała technologia, która będzie mogła zasilać przyszłe samochody elektryczne Mercedes-Benz.
Zaawansowane materiały anody krzemowej będą produkowane przy użyciu energii w 100% odnawialnej, w nowym zakładzie Sila w stanie Waszyngton.
W połowie dekady firmy zamierzają opcjonalnie wyposażyć w nową technologię akumulatorów elektryczną Klasę G o zwiększonym zasięgu.
Najnowsze
-
Cena ropy naftowej w 2025 r. będzie spadać. Czy potanieją też paliwa?
Analitycy są przekonani, że trwający od ponad pół roku trend spadkowy na rynku ropy naftowej utrzyma się również w przyszłym roku. Nie ma jednak wśród nich zgody na temat jego skali. Jedni przewidują umiarkowane obniżki cen giełdowych, inny wieszczą drastyczne spadki. Ale czy spowoduje to spadki na stacjach paliw w Polsce? Jest taka szansa, ale wiele zależy od kursu dolara. -
Joanna Modrzewska – pierwsza Polka z Pucharem Świata w sportach motocyklowych za 2024 rok
-
Range Rover L460 SV Serenity – TEST – kiedy “zwykły” luksus to za mało
-
W pełni elektryczny SUV Volvo EX30 zdobywa 5 gwiazdek w najnowszych testach Euro NCAP
-
MotoMikołajki.pl 2024 edycja XVI
Zostaw komentarz: