
Maserati wraca do wyścigów. Włoska marka dołączy do Formuły E
Maserati powraca do sportów motorowych i w dziewiątym sezonie Formuły E dołączy do elektrycznej serii wyścigowej.
Maserati powraca do sportów motorowych! Włoska marka dołączy do Formuły E jako producent, wraz z wejściem w życie przepisów Gen3 od sezonu 2022-23. Maserati przygotuje własny układ napędowy Gen3, który będzie generować 350kW, oprócz standardowej, przedniej jednostki napędowej o mocy 250kW.

Włoski producent potwierdzając swój program w Formule E nie przedstawił jeszcze z jakim zespołem będzie kooperował. Wiadomo jednak, że chodzi o układ podobny, jak w przypadku DS i ich umowy z Techeetah.
Maserati, będące częścią grupy motoryzacyjnej Stellantis, zapowiada, że wszystkie nowe modele Maserati będą bowiem dostępne również w wersjach w pełni elektrycznych. Dotyczy to zarówno Grecale, GranTurismo i GranCabrio, jak i supersamochodu MC20. Wynika to z planów grupy Stellantis, która zobowiązał się do zainwestowania 30 miliardów euro do końca 2025 roku, aby rozwinąć swój program w elektromobilności.
Maserati narodziło się właśnie na torze, najpierw dzięki śmiałości braci Maserati, a później swoich kierowców. Wyścigowy debiut marka świętowała 96 lat temu. Pierwszym samochodem wyścigowym z logo trójzębu był Tipo 26, który zadebiutował na Targa Florio w 1926 roku, zdobywając pierwsze miejsce w klasie do 1,5 l, z Alfieri Maseratim za kierownicą.
Trzydzieści jeden lat później, w 1957 roku, Juan Manuel Fangio wygrał z Maserati Mistrzostwa Świata F1. Po raz ostatnio jednomiejscowy bolid Maserati poprowadziła Maria Teresa De Filippis – pierwsza kobieta, która zakwalifikowała się do Grand Prix Formuły 1. Dokonała tego za kierownicą 250F.
Ostatni samochód wyścigowy Maserati to model MC12, który wygrał 22 wyścigi – w tym cztery 24h Spa-Francorchamps – oraz zdobył 14 tytułów mistrzowskich w FIA GT w latach 2004-2010.
Najnowsze
-
Autostrada A2 w chaosie! Kierowcy wściekli na gigantyczne utrudnienia. Kiedy koniec tej drogi przez mękę?
Od soboty autostrada A2 między Poznaniem a Świeckiem to dla niektórych farsa. Kierowcy muszą mierzyć się z koszmarem organizacji ruchu. Tymczasowe pasy, zakazy dla ciężarówek, ograniczenia prędkości do 50 km/h i brak pasa awaryjnego – to tylko część problemów. Dlaczego rozbudowa trzeciego pasa zamienia się w drogę przez mękę? Sprawdzamy zmiany i to czy da się przejechać bez nerwów. -
Amortyzatory to nie tylko wygoda! Oto groźne mity, które mogą skutkować śmiertelnym wypadkiem!
-
Volvo ES90 – 700 km zasięgu w elektryku dzięki polskim innowacjom! Co jeszcze stworzyli eksperci z Volvo Tech Hub w Krakowie?
-
Kto buduje polskie drogi? Firmy z UE i… Chin. Kto jeszcze zarabia miliardy i czy zdąży do 2030 roku?
-
Nowa Mazda6e – czy elektryk z duszą sportowego sedana podbije rynek?
Zostaw komentarz: