Mary Anderson i Charlotte Bridgwood: kobiety, które wynalazły wycieraczki samochodowe
W 1917 roku Charlotte Bridgwood opatentowała pierwsze automatyczne wycieraczki samochodowe, ulepszając pomysł ręcznych wycieraczek, które wymyśliła w 1903 roku Mary Anderson. Obie kobiety w znacznym stopniu przyczyniły się do rozwoju przemysłu motoryzacyjnego.
Ani Anderson, ani Bridgwood nie posiadały odpowiedniej wiedzy inżynierskiej czy technicznej. Po prostu kierowały się swoim przeczuciem, starając się rozwiązać powszechny problem braku widoczności z powodu opadów deszczu czy śniegu, podczas jazdy samochodem. W ten sposób stworzyły używane do dziś urządzenie, które pomaga kierowcom podczas złej pogody.
Wszystko zaczęło się w Nowym Jorku
Początek XX wieku. Mroźna zima. Obficie padający deszcz ze śniegiem. Mary Anderson jedzie tramwajem w Nowym Jorku. Kierowca co chwila musi otwierać okno, by dobrze widzieć drogę przed sobą. Co jakiś czas zatrzymuje pojazd, by odgarnąć śnieg z przedniej szyby.
To wtedy Mary Anderson wpada na pomysł wycieraczek – urządzenia, które umożliwiłoby kierowcy czyszczenie szyby bez opuszczania kabiny.
Kobieta wyobraziła sobie urządzenie, które składałoby się z dźwigni wewnątrz pojazdu, połączonej z ramieniem z gumowym piórem i przeciwwagą, przylegającym do przedniej szyby po zewnętrznej stronie. Urządzenie obsługiwałoby się ręcznie. Po obróceniu dźwigni gumowe pióro przesuwałoby się po szybie, usuwając krople deszczu i płatki śniegu.
Przeczytaj też: Bertha Benz: pierwsza kobieta w historii, która odbyła samodzielną podróż automobilem
W poszukiwaniu rozwiązania
Pełna entuzjazmu i wiary w swój projekt Anderson od razu wzięła się do pracy. W swojej rodzinnej Alabamie zatrudniła projektanta i lokalną firmę, by wyprodukowali prototyp wycieraczki.
W 1903 roku złożyła wniosek i uzyskała 17-letni patent na wycieraczkę przedniej szyby. Należy odnotować, że już wcześniej istniały podobne modele wycieraczek, jednak dopiero te wynalezione przez Mary Anderson były pierwszymi, które faktycznie działały.
Mimo swojej funkcjonalności, pomysł Anderson nie od razu zdobył popularność. Branża motoryzacyjna kompletnie nie doceniła wartości wycieraczek przedniej szyby. W 1905 roku Mary próbował sprzedać prawa do swojego wynalazku znanej kanadyjskiej firmie, ale odrzucono jej wniosek, stwierdzając:
Nie uważamy, aby pomysł ten miał taką wartość handlową, która uzasadniałaby podjęcie się przez nas jego sprzedaży.
Przeczytaj też: Mary Anderson: kobieta, która wymyśliła wycieraczki
Nowy Jork po raz drugi
Podczas gdy branża motoryzacyjna odrzuciła projekt Anderson, inna kobieta go zauważyła i postanowiła ulepszyć. W 1917 roku Charlotte Bridgwood, prezes firmy „Bridgwood Manufacturing” z siedzibą w Nowym Jorku, bazując na oryginalnym pomyśle Anderson, opatentowała pierwsze automatyczne wycieraczki sterowane elektrycznie.
W swoim wynalazku Bridgwood zamiast gumowego pióra użyła rolek. Nazwała go „Electric Storm Windshield Wiper”.
Bridgwood była matką gwiazdy kina niemego, Florence Lawrence, która podążyła w jej ślady i także opracowała akcesoria samochodowe. Florence zaprojektowała tzw. „auto-signaling arms”, będące poprzednikiem współczesnych kierunkowskazów, oraz pierwszy mechaniczny sygnał hamowania. Jednak w odróżnieniu od matki nie opatentowała swoich pomysłów.
Przeczytaj też: Kobiety, których dotąd nie znałyście…
Docenione po latach
Pomysł automatycznych wycieraczek sterowanych elektrycznie Charlotte Bridgwood, podobnie jak manualnych Mary Anderson, nie odniósł komercyjnego sukcesu.
Mężczyźni, dominujący wtedy w przemyśle motoryzacyjnym, nie przykładali w tamtym czasie zbytnio uwagi do kwestii bezpieczeństwa na drodze. Nie można się im zbytnio dziwić, masowa produkcja samochodów, wciąż było dopiero przyszłością, a prędkości osiągane przez auta były na tyle niskie, że wycieraczki uważano za zbędny wydatek przy produkcji pojazdu.
Dopiero po wygaśnięciu patentów, branża motoryzacyjna zwróciła uwagę na wycieraczki. W latach 20. i 30. XX wieku gdy samochody były szybsze i powszechnie dostępne, wycieraczki okazały się doskonałym pomysłem! Cadillac był pierwszym producentem, który zaczął montować wycieraczki według projektu Bridgwood jako standardowe wyposażenie swoich samochodów.
Ani Anderson, ani Bridgwood nie zarobiły na swoich pomysłach. Za to obie znacznie wyprzedziły czasy, w których żyły.
Zostaw komentarz:
Najnowsze
-
Test Skoda Enyaq Coupe RS Maxx. Ile warta jest najdroższa Skoda w historii?
Kiedy debiutowała na rynku, wielu przecierało oczy w niedowierzaniu. Elektryczna Skoda wyceniona na ponad 300 tys. złotych zwiastowała poważną zmianę wiatru w ofercie czeskiego producenta. Co otrzymamy, kupując najdroższy model w historii marki? Sprawdziłyśmy to, testując model Enyaq Coupe w topowej wersji wyposażenia RS Maxx. -
Gosia Rdest z kolejnym podium w tym roku!
-
Brak miejsca na pieczątki w dowodzie rejestracyjnym. Czy trzeba wymieniać go na nowy?
-
Ford Puma 2024 – test. Miejski crossover ze sportowymi korzeniami
-
La Squadra One Shoot – do takich samochodów wzdychają fani motoryzacji!
Komentarze:
Anonymous - 5 marca 2021
A to nie polak wymyślił wycieraczki?
Anonymous - 5 marca 2021
W tekście jest napisane – „Należy odnotować, że już wcześniej istniały podobne modele wycieraczek, jednak dopiero te wynalezione przez Mary Anderson były pierwszymi, które faktycznie działały.” – więc to się nie wyklucza 🙂