Mandat za włączony GPS? Kuriozalne przepisy uderzą w kierowców
Trudno wyobrazić sobie współczesną rzeczywistość bez nawigacji GPS. Tysiące kierowców na całym świecie codziennie korzystają z niej w swoich telefonach. Ale nie wszyscy robią to we właściwy sposób, co może stwarzać zagrożenie na drodze.
Kierowcom w Belgii będzie groził mandat za korzystanie z nawigacji GPS. Obecne przepisy zakazują z korzystania nawigacji GPS w telefonie, ale technologia poszła na przód i korzystać z GPS można także między innymi z tabletu czy zegarka. Dlatego uznano, że niezbędne jest doprecyzowanie przepisów.
Zgodnie z nowymi belgijskimi przepisami używanie urządzenia elektronicznego z ekranem jako GPS, albo trzymanie go na kolanach lub na siedzeniu obok, jest wykroczeniem. Dlaczego? Bo stwarza zagrożenie na drodze. Wykroczeniem, za które grozi kierowcy mandat w wysokości do 174 euro.
Zmiany w przepisach mają wejść w życie od 1 marca 2022 roku, ale, jak to bywa w większości przepisów na świecie, tak i tutaj jest pewna luka.
Używanie telefonu czy tabletu jako ekranu nawigacji GPS będzie legalne, jeśli urządzenie będzie znajdować się w przeznaczonym do tego celu uchwycie. Ten ma zostać umiejscowiony na desce rozdzielczej lub przedniej szybie. Oczywiście jeśli samochód posiada wyświetlacz z GPS, za to także nie zostanie wystawiony mandat.
Czy w Polsce też powinny zostać wprowadzone takie przepisy?
Zostaw komentarz:
Najnowsze
-
Cupra Formentor VZ5 w edycjach specjalnych
Najmocniejszy wariant hiszpańskiego SUV-a Cupra Formentor VZ5 zyskał dwie limitowane edycje specjalne. Będą one możliwe do zakupu w Polsce. -
Porsche Taycan 4 i Taycan GTS – nowe warianty w gamie elektrycznego modelu
-
Lamborghini Revuelto ,,Opera Unica” zaprezentowane
-
Mercedes-AMG pracuje nad pierwszym własnym SUV-em
-
Zadebiutował nowy Nissan Interstar. Wyjedzie na ulice w 2025 roku
Komentarze:
Marek21 - 8 czerwca 2022
Dzisiaj zostałem poinformowany że za cokolwiek na przedniej szybie po za lusterkiem. Jest niedopuszczalne i według nowego taryfikatora grozi za to mandat do 3 tysiecy złotych. Tak samo wideorejestrator czy nagrzewnica. Nawet zapachu samochodowego nie wolno wieszać. Tak poinformował mnie patrol policji w Bydgoszczy. Zostałem tylko pouczony na szczęście. Szukam w necie ale zero nic nie ma na ten temat. Albo ze mogą zabrać dowód rejestracyjny za przepalona żarówkę i skierować na ponowny przegląd.