Lyn-z Pastrana – żona kierowcy ekstremalnego. Wywiad

Podobno za każdym mężczyzną sukcesu stoi zmęczona kobieta, ale patrząc na Lyn-z, żonę Travisa Pastrany, ciężko się z tą teorią zgodzić.

Jest niskiego wzrostu i drobnej budowy ciała, ale pozytywną energią mogłaby obdzielić kilka stanów Ameryki Północnej. Obserwując jej popisy na deskorolce ciężko uwierzyć, że to stateczna żona, a od tego roku również matka. Towarzysząc swojemu mężowi  – słynnemu Travisowi Pastranie – w europejskiej trasie tegorocznego Nitro Circus Live, była jedyną kobietą w zespole freestyle’owych szaleńców.

Naszą relację z Nitro Circus Live w Warszawie przeczytasz tutaj.

 

Lyn-z Pastrana
fot. Motocaina.pl

Ma zaledwie 24 lata, pochodzi z Kalifornii. Jak miała dwa latka dostała pod choinkę pierwszą deskorolkę od swojego taty. Zaczęła na poważnie jeździć na desce w wieku 11 lat – zaraziła się od starszego brata. To on zgłosił ją na pierwsze poważne zawody. Po dwóch latach była w czołówce skate-dziewczyn na świecie. W 2003 roku wystartowała w swoich pierwszych X-games – zdobyła srebrny medal. Wraz z karierą Lyn-z miewała przeróżne kontuzje, z których najgorsze było złamanie nogi podczas snowboardingu. Jej osobę wykorzystano w kultowej grze video Tony Hawk’s Project 8. Jeśli nie skate’uje, jeździ na snowboardzie, surfuje – także przed komputerem.

W przerwie między treningami przed Nitro Circus Show w Warszawie zadałyśmy jej kilka pytań.

Jeździsz na motocyklu?
Tak, trochę jeżdżę, ale niezbyt często. Ostatnio byłam w ciąży, zatem miałam przerwę. Ale na Nitro Circus nigdy nie jeżdżę na motocyklu. Tylko deskorolka.

Jak poznałaś Travisa?
Poznaliśmy się na X-Games, często tam bywaliśmy. Pierwszy raz rozmawialiśmy przy okazji przypadkowego eventu. Tak się złożyło, że zobaczył mnie jak się rozgrzewałam. Podszedł, powiedział: „Może spróbujesz rampy? Jedziemy na tournee, będzie się działo, jedź z nami”. Zgodziłam się, pojechałam. Potem pobraliśmy się, dziś mamy córkę.

Co czujesz kiedy Travis robi te wszystkie szalone rzeczy, np. takie jak dziś? Czujesz dumę czy strach?
Raczej dumę. On doskonale wie co robi zatem nie boję się o niego. Przyjemnie jest na to patrze

Czy Travis ma jakąś ulubioną potrawę? Co mu gotujesz po takim show jak dziś? Coś specjalnego?
Zasadniczo nie gotujemy, ponieważ cały czas jesteśmy w trasie i nie mamy kuchni – ale on bardzo lubi pastę, więc gotuję dla niego pastę. Lubi ją zjeść również przed zawodami lub kiedy ma duży występ – to jego przedwystępowy posiłek.

Czy sądzisz, że Travis kiedyś zrezygnuje z tego, co robi teraz? Rodzina, dom, pies, stagnacja?
My już mamy rodzinę, naszą małą córeczkę, z którą podróżujemy w trasy. Nie ma takiej potrzeby abyśmy rezygnowali z tego, czym obecne się zajmujemy.

Chciałabyś, aby w przyszłości Wasza córka zajmowała się tym co Wy?
Mamy nadzieję, że będzie robić to, na co będzie miała ochotę. Damy jej wsparcie i dostęp do rowerów czy motocykli, ale jeżeli wybierze balet albo grę w golfa to też będzie dobrze.

Komentarze:

Pokaż więcej komentarzy
Pokaż Mniej komentarzy
Schowaj wszystkie

Zostaw komentarz:

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Wszyskie pola są wymagane do wypełnienia.

Najnowsze

Najnowsze

Najnowsze

Najnowsze

Najnowsze