Lillian La France: kaskaderski flirt ze śmiercią
Cykliczne przejazdy po słynnej „Beczce Śmierci” to nie lada wyzwanie, zwłaszcza jeśli chce się uniknąć poważnego uszczerbku na zdrowiu. Kaskaderskie pokazy dla Lillian La France były chlebem powszednim. Ta kobieta flirtowała ze śmiercią.
„To dzięki temu dreszczykowi emocji, bez którego nie mogłam żyć, rozpoczęłam wyścigi na motodromie – to był mój flirt ze śmiercią. Od dzieciństwa inspirowała mnie tęsknota za wędrówką po świecie. Zawsze byłam samotna i marzyłam o długich podróżach” – mówiła Lillian La France, absolutnie fantastyczna kaskaderka XX. wieku.
fot. materiały prasowe
|
Początek tekstu stanowi zazwyczaj o osiągnięciach i sukcesach opisywanej jednostki. Dzisiejsza bohaterka nie pobiła żadnego rekordu, nie ustanowiła też najlepszego czasu przejazdu okrążenia. Mimo tego, ryzykowała wiele. Co więcej – to ryzyko sprawiało jej dużo radości.
Lillian La France (a tak naprawdę Agnes Micek) pojawiła się na świecie jako dziewiąta dziewczynka w rodzinie, w 1894 roku. W wieku 22 lat opuściła rodzinne miasto Kansas, zmieniła imię i nazwisko, a wszystko po to, by oddać się temu, co pociągało ją najbardziej na świecie. Tak naprawdę jednak, przez kilka dobrych lat poszukiwała własnego miejsca. Dopiero jako 30-latka, w 1924 roku rozpoczęła konkurowanie na torze typu motodrome lub tak zwanej Beczce Śmierci. Za tymi dwoma nazwami kryje się owalny tor pokryty nawierzchnią z drewna popularną w latach 20. ubiegłego wieku, z uwagi na prostotę konstrukcji i znacznym kącie nachylenia względem powierzchni ziemi. Właśnie tam miały miejsce najbardziej widowiskowe pokazy motocyklowego stuntu i samochodowych pojedynków z grawitacją. Tor nie bez przyczyny został nazwany „Beczką Śmierci” – tam właśnie zginęło wielu uzależnionych od dużych dawek adrenaliny we krwi.
„Beczka Śmierci” |
fot. materiały prasowe
|
Rok 1924 zatem był dla Lillian pierwszym momentem, kiedy zetknęła się z pojazdami zarówno na dwóch, jak i na czterech kołach. Na piersi Lillian widniało logo przedstawiające czaszkę i kości – bardzo popularny wówczas motyw wzorniczy wśród zawodników uprawiających kaskaderskie wyczyny. Znak ten był symbolem buntu i manifestacją wewnętrznego pragnienia słodkiej śmierci.
„Nigdy nie chciałam mieć dzieci lub być przykładną gospodynią domową. Widziałam, jak żyła moja matka, dlatego istota małżeństwa nigdy mnie nie przekonywała” – mówiła bohaterka.
LaFrance była również pierwszą kobietą, która na motodrome wjechała pojazdem wyścigowym typu speedcar. Tym samym, Lillian stała się jedną z najpopularniejszych kaskaderek lat 20.
fot. materiały prasowe
|
Kobieta zmarła w 1979 roku. 22 lata później pisarz i reżyser Kim Wood stworzył dokument o Lillian pod tytułem „Advice for Adventurous Girls”. Ponadto, powieść o życiu prostej dziewczyny z Kansas, która stała się sławna dzięki swojej odwadze i żądzy adrenaliny ukaże się niebawem i będzie dostępna dla wszystkich ciekawych przygód i przemyśleń słynnej Lillian.
Najnowsze
-
Audi F1 ogłasza kolejnego kierowcę. To utalentowany Brazylijczyk
Od sezonu 2026 Stake F1 Team Kick Sauber zamieni się w Audi F1. Kilka miesięcy temu niemiecka ekipa ogłosiła, że ich barwy będzie reprezentował doświadczony kierowca Nico Hülkenberg, który aktualnie występuje w zespole Haas. Teraz przyszedł czas na kolejne ogłoszenie - szeregi zespołu zasili jeden z największych talentów motorsportu. -
Nowa Skoda Kylaq – czeski SUV na rynek Indii
-
Europejska premiera Suzuki e-Vitara
-
Ford Ranger – idealny wóz strażacki
-
2-milionowy Mercedes trafi do Polski. Jest to elektryczny SUV
Zostaw komentarz: