
Licznik elektromobilności: prawie 15 tys. samochodów osobowych z napędem elektrycznym na polskich drogach
Według danych z końca września 2020 r., w Polsce było zarejestrowanych łącznie 14 788 samochodów osobowych z napędem elektrycznym. Przez pierwsze dziewięć miesięcy 2020 r. przybyło ich 5 792 sztuki – o 97% więcej niż w analogicznym okresie 2019 r. – wynika z Licznika Elektromobilności.
Pod koniec września 2020 r. po polskich drogach jeździło 14 788 elektrycznych samochodów osobowych, z których 55% stanowiły pojazdy w pełni elektryczne (BEV, ang. battery electric vehicles) – 8 169 szt., a pozostałą część hybrydy typu plug-in (PHEV, ang. plug-in hybrid electric vehicles)
– 6 619 szt. Park elektrycznych pojazdów dostawczych i ciężarowych w analizowanym okresie zwiększył się do 679 szt. W dalszym ciągu rośnie też flota elektrycznych motorowerów i motocykli, która na koniec września osiągnęła liczbę 8 430 szt.
Pod koniec ubiegłego miesiąca park autobusów elektrycznych w Polsce liczył 345 szt. Przez pierwsze dziewięć miesięcy bieżącego roku flota elektrobusów powiększyła się o 116 zeroemisyjnych pojazdów. W porównaniu do analogicznego okresu 2019 r. oznacza to zmianę o 197% r/r.
Wraz ze wzrostem liczby pojazdów z napędem elektrycznym, rozwija się również infrastruktura ładowania. Pod koniec września w Polsce funkcjonowały 1 282 ogólnodostępne stacje ładowania pojazdów elektrycznych (2 445 punktów). 33% z nich stanowiły szybkie stacje ładowania prądem stałym (DC), a 67% wolne ładowarki prądu przemiennego (AC) o mocy mniejszej lub równej 22 kW. We wrześniu uruchomiono 29 nowych, ogólnodostępnych stacji ładowania (65 punktów).
Polska umacnia swoją pozycję w segmencie zeroemisyjnego transportu publicznego. W ciągu zaledwie roku liczba autobusów elektrycznych jeżdżących po polskich drogach powiększyła się aż o 140 sztuk. Nasz kraj znajduje się w europejskiej czołówce zarówno pod względem wdrożeń elektrobusów do flot samorządowych, jak i produkcji pojazdów tego typu. W Polsce od wielu lat działają fabryki Solarisa i Volvo realizujące jeden z największych przetargów w Europie, a na początku października produkcję seryjną autobusów elektrycznych rozpoczał również zakład MANa w Starachowicach – mówi Maciej Mazur, Dyrektor Zarządzający PSPA.
Wrzesień okazał się kolejnym miesiącem, w którym dynamicznie zwiększyła się liczba samochodów ciężarowych i dostawczych oraz flota jednośladów. Najwyraźniej nasz kraj wpisuje się w europejski i światowy trend, bo coraz więcej dużych miast i metropolii oczekuje, by pojazdy dowożące różne towary do ścisłych centrów były niskoemisyjne. Pomimo tego, że w Polsce jeszcze nie ma takich przepisów, to wiele firm transportowych – szczególnie kurierskich – już dziś rozważa wymianę swoich flot na samochody elektryczne. I choć transport długodystansowy wciąż opiera się na pojazdach ciężarowych z silnikami Diesla, to już transport lokalny coraz częściej jest realizowany pojazdami dostawczymi i lekkimi cięzarowymi o napędach elektrycznych i hybrydowych – dodaje Jakub Faryś, Prezes PZPM.
Najnowsze
-
Za co można dostać mandat na 30 tys. zł? Najwyższe kary, jakie można dostać w Polsce
Zmieniony na początku 2022 roku taryfikator mandatów był prawdziwą rewolucją, ponieważ kilkukrotnie podniósł wysokość kar, jakie można otrzymać za przewiny na drodze. Obecnie jest to nawet 30 tys. zł. Sprawdzamy, za co można dostać rekordowe mandaty. -
Przeterminowane paliwo! Czy paliwo ma termin przydatności?
-
Samochody na LPG do 20 tys. zł – oto 10 najlepszych modeli i ich dane techniczne
-
Dlaczego Volkswagen Transporter jest najlepszym wyborem dla firm kurierskich i logistycznych?
-
Proste sposoby na zaparowane szyby w aucie. Nie sięgaj po gąbkę ani nie włączaj klimy
Zostaw komentarz: