Karolina Chojnacka

Lewis Hamilton chciałby wyścigu F1 w Afryce: „To miejsce bliskie mojemu sercu”

Siedmiokrotny mistrz świata stwierdził, że z radością powitałby powrót Formuły 1 do Republiki Południowej Afryki.

Republika Południowej Afryki była gospodarzem 23 rund mistrzostw świata Formuły 1 między 1962 i 1993 rokiem. F1 po raz ostatni gościła w Afryce w 1993 roku na torze Kyalami w pobliżu Johannesburga w RPA – wówczas zwycięstwo odniósł Alain Prost w Williamsie-Renault.

Wiele razy dyskutowano o powrocie do RPA, ale nic takiego się nie wydarzyło i w najbliższej przyszłości Formuła 1 raczej nie zawita do Afryki. W październiku Formuła 1 ogłosiła rekordowy kalendarz na sezon 2022, który ma składać się z 23. wyścigów i nie ma w nim GP na torze Kyalami.

Część kierowców jednak liczy, że to się zmieni. Lewis Hamilton powiedział, że bardzo chciałby doczekać się powrotu Formuły 1 na kontynent afrykański.

Bardzo liczę na powrót wyścigów do Republiki Południowej Afryki, czyli miejscu, które jest bliskie mojemu sercu i ogólnie bardzo ważne dla mnie. Myślę, że jest tam wielu kibiców, a w ten sposób moglibyśmy podkreślić, jak wspaniały jest to kraj.

Zdanie Hamiltona podziela także kierowca Ferrari, Charles Leclerc, który wyznał, że chętnie pościgałby się na torze Kyalami.

Zgadzam się z Lewisem w temacie Afryki. Świetnie byłoby się tam pościgać.

Zostaw komentarz:

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Wszyskie pola są wymagane do wypełnienia.

Najnowsze

Najnowsze

Najnowsze

Najnowsze

Najnowsze