![](https://www.motocaina.pl/thumbor_image/1920/864/1/0/!2F2021!2F11!2FBez-tytulu-37.jpg)
Kradzież tablicy rejestracyjnej w praktyce. Po co ona komuś?
Do zdarzenia doszło może nie w biały dzień, gdyż było już po zmroku, ale jeszcze przed godziną 17. Złodzieja nie odstraszył nawet spory ruch na parkingu.
Parking pod dużym marketem w Warszawie, jedno auto jedzie za drugim, więc nie wygląda to na idealne warunki do kradzieży. A jednak kierowca srebrnego Fiata Stilo (prawdopodobnie), podjeżdża do zaparkowanego Renault Kangoo, zasłania drzwiami przód auta i zaczyna przy nim manipulować. Po chwili to samo robi z tyłu, po czym odjeżdża.
Bez wątpienia wyglądało to, jak kradzież tablic rejestracyjnych. Po co ktoś miałby je kraść? Z pewnością z zamiarem wykorzystania samochodu do popełnienia przestępstwa. Najbardziej typowym, jakie przychodzi do głowy, jest kradzież paliwa ze stacji, ale nie można wykluczyć, że złodziej planuje jakiś większy skok.
Najnowsze
-
Pachnieć Rolls-Roycem? Teraz można! Marka wprowadza nowy zapach perfum Rolls-Royce Scent
Rolls-Royce, synonim luksusu i wyrafinowania, przenosi doświadczenie podróżowania swoimi samochodami na nowy, zmysłowy poziom. Wprowadzając Rolls-Royce Scent, marka debiutuje z unikalnym konceptem zapachowym, który wzbogaca wnętrze flagowego modelu Phantom o nowy wymiar doznań. -
Citroen C5 X PHEV 225 KM – test. Hybryda, która cię zaskoczy
-
70 990 zł za nowe, spalinowe auto z takim wyposażeniem? MG3 miażdży konkurencję!
-
Chiński desant na polskie drogi – spis modeli i cen. Czy Kowalski z Malinowską wiedzą, co kupują?
-
Masz problem z odpaleniem swojego diesla w mroźny poranek? Te sposoby ci pomogą
Zostaw komentarz: