Kontrowersyjne zatrzymanie przez policję. Zawinił funkcjonariusz, czy kierowcy?
Niewiele brakowało, a zatrzymanie do policyjnej kontroli, zakończyłoby się kolizją. Zdania co do tego, kto wykazał się brakiem rozsądku, są podzielone.
Autor nagrania sunie najszybciej ze wszystkich pojazdów, do wtóru głośnej, dyskotekowej muzyki. Nagle krzyczy „łooooooł!”, na widok samochodu, który zatrzymał się na lewym pasie. Wszystko za sprawą policyjnej kontroli.
Policjanci doprowadzili do poważnej kolizji. Ale trochę nie ze swojej winy
Spotkaliśmy się z komentarzami na temat tej sytuacji, w których winą obarczany jest policjant, któremu nagle odwidziało się zatrzymać dwa samochody na dwóch pasach, na nieoświetlonej drodze po zmierzchu.
Policyjna akcja zatrzymania (chyba) pijanej kierującej
Mamy alternatywne wytłumaczenie. Prawym pasem poruszały się dwa samochody i policjant chciał zatrzymać drugi z nich. Na widok funkcjonariusza pierwsze auto zaczęło hamować, a drugie uciekło na lewy pas. Wtedy policjant zablokował mu drogę i nie pozwolił na uniknięcie kontroli. Autor nagrania musiał widzieć to doskonale (pamiętajmy, że ludzkie oko widzi więcej, niż przedstawia to kamerka), ale od zapalenia się świateł stopu w aucie na lewym pasie, do zaskoczonego okrzyku autora, mijają trzy sekundy. Kto więc waszym zdaniem, zachował się nieodpowiedzialnie?
Najnowsze
-
XPENG w Polsce: poznaj kolejną chińską markę, która chce podbić Polskę i Europę
Chińskie marki samochodowe? Brzmi znajomo, prawda? Ale XPENG to coś więcej niż tylko kolejny gracz z Dalekiego Wschodu, który chce podbić europejskie rynki. To marka stawiająca na trzy filary, które mogą przekonać nawet najbardziej sceptycznych polskich kierowców. -
Czy Twój samochód niszczy planetę? Szokująca prawda o emisjach CO2 i codziennych wyborach
-
Motocykl w firmie: jak legalnie odliczyć VAT i koszty? Sprawdź, co mówią przepisy!
-
Wąskie gardło na S1! Dlaczego Ministerstwo Infrastruktury rezygnuje z trzeciego pasa?
-
Chcesz mieć nowego Seata Ibizę? Ta cena w Polsce może cię pozytywnie zaskoczyć
Zostaw komentarz: