Kolejny nieudany weekend Kubicy w DTM
Drugi weekend na torze Lausitzring, gdzie rozegrano piąty i szósty wyścig w tegorocznych mistrzostwach DTM, okazał się równie trudny dla Roberta Kubicy jak poprzedni.
W pierwszy weekend rywalizacji na Lausitzring Kubica do obu wyścigów zakwalifikował się jako ostatni, a linię mety minął jako 13. W sobotę przyjechał minutę po zwycięzcy wyścigu. W niedzielę nastąpiła pewna poprawa, bo Polak minął flagę w biało-czarną szachownicę zaledwie dwie sekundy po finiszującym na dziesiątym, punktowanym miejscu zawodniku.
Przeczytaj też: Kubica o swoich problemach w DTM: sytuacja jest ciężka
W drugi weekend rywalizacji na Lausitzring Polak w sobotnich, deszczowych kwalifikacjach zajął 14 miejsce, ale po karach dla rywali awansował na 12 miejsce. Wyścig nie ułożył się jednak po myśli Kubicy i zajął on w nim ostatnie, 16 miejsce.
W niedzielnych kwalifikacjach kierowca Orlen Team ART zajął 11 miejsce – ze stratą 0,9 sekundy do zdobywcy pole position, Robina Frijnsa. Po udanych kwalifikacjach, przyszła jednak pora na kolejny nieudany wyścig, który Polak, tak jak poprzedni, ukończył na ostatnim, 16 miejscu.
Robert Kubica debiutuje w tegorocznym sezonie DTM za kierownicą prywatnego BMW M4 DTM. Dyrektor BMW Motorsport, Jens Marquardt, powiedział, że potrzeba jeszcze kilku wyścigów, aby Kubica stał się konkurencyjny w DTM:
Wszyscy wiemy, jak trudny jest DTM, jak trudny jest samochód w prowadzeniu, aby wydobyć z niego maksimum. [Kubica] będzie coraz bliżej, by to osiągnąć, ale myślę, że zajmie mu to kilka wyścigów.
Oczywiście z naszej strony robimy wszystko, aby pomóc jemu i zespołowi w lepszym zrozumieniu i opanowaniu wszystkiego
Przeczytaj też: Robert Kubica zdradza tajniki serii wyścigowej DTM. Czym się rożni od Formuły 1?
W klasyfikacji generalnej Polak zajmuje 16 miejsce. Prowadzi Nico Müller, przed René Rastem i Robinem Frijnsem.
Najnowsze
-
TEST Peugeot 508 SW PSE – Shooting Brake z akcentem Le Mans
Hybryda z napędem na cztery koła, będąca dziełem inżynierów Peugeot Sport Engineered. Ten opis dotyczy zarówno startującego w 2023 roku w Le Mans modelu 9×8 Hypercar, jak i trochę łatwiej dostępnego 508 PSE. Sprawdziłyśmy w naszym teście, co oferuje francuski shooting brake ze sportowym akcentem. 508 SW PSE to inaczej mówiąc, sportowa ingerencja we francuskie […] -
Cena ropy naftowej w 2025 r. będzie spadać. Czy potanieją też paliwa?
-
Joanna Modrzewska – pierwsza Polka z Pucharem Świata w sportach motocyklowych za 2024 rok
-
Range Rover L460 SV Serenity – TEST – kiedy “zwykły” luksus to za mało
-
W pełni elektryczny SUV Volvo EX30 zdobywa 5 gwiazdek w najnowszych testach Euro NCAP
Zostaw komentarz: