Kobiety w samochodowych wyścigach górskich – relacja
W sierpniowy weekend Dolny Śląsk gościł najszybszych kierowców Górskich Samochodowych Mistrzostw Polski. Do zawodów zgłosiły się dwie zawodniczki: Ewa Wójtowicz i Monika Luberadzka (znana z wyścigowego cyklu KIA Ceed Lotos Cup).
Trasa wyścigu ze Stronia Śląskiego do Przełęczy Puchaczówka liczyła 2770 metrów i rozegrano na niej dwie rundy zawodów (każda po 2 przejazdy na czas).
Panie brały udział jedynie w XII eliminacji GSMP.
Ewa Wójtowicz plasowała się na 2 miejscu w klasie A-1600. |
![]() |
fot. Andrzej Browarny
|
Ewa Wójtowicz nie brała udziału w sobotniej rundzie wyścigów, ponieważ podczas przejazdu zapoznawczego w jej Citroenie C2R2 awarii uległa nowa pompa oleju. Jednak zespół Palonka Rally Sport nie poddał się i wypożyczył silnik z Czech, dzięki czemu zawodniczka mogła walczyć w niedzielę na trasach Sienny:
– Silnik dotarł w sobotę, późnym wieczorem, jednak nie było to dla chłopaków żadnym problemem. Pracowali do późnych godzin, żebym tylko mogła pojechać niedzielną rundę. No i wszystko się udało! – wspomina Ewa. – Drugi dzień wyścigów był dla mnie strasznie stresujący, gdyż zdawałam sobie sprawę, że konkurenci z klasy A-1600 są już mocno wjeżdżeni w trasę. Jednak udało mi się zmobilizować i pojechać od razu bardzo szybko, robiąc czasy 1:48 i 1:47 – z których jestem bardzo zadowolona – podsumowuje zawodniczka.
Ewa plasowała się na 2 miejscu w klasie A-1600, tuż za zawodnikiem (także rajdowym) Tomkiem Żerebeckim. Za 3 tygodnie, na kolejnych rundach GSMP w Załużu Ewa Wojtowicz ma szansę na przypieczętowanie tytułu Vice Mistrza Polski!
Monika Luberadzka zajęła 4 miejsce w klasie N-2000. |
![]() |
fot. Andrzej Browarny
|
Monika Luberadzka w sobotę była jeszcze na Słowacji, gdzie rozegrano eliminację KIA Ceed Lotos Cup. W czasie wyścigu wypadła z toru i nie miała już szans na nadrobienie straty czasowej, więc zakończyła wyścig na 10 pozycji.
A w niedzielę zawodniczka wystartowała w wyścigu górskim w Siennej:
– Już pierwszy podjazd wyścigowy na Słowacji (Banovce) spowodował, że złapałam górskiego bakcyla. Troszkę żałuję, że nie mogę wziąć udziału w obu rundach, ale jeszcze w tym roku jestem przede wszystkim kierowcą KIA Ceed Lotos Cup, a zawody się dublują. Jednak tak polubiłam wyścigi górskie, że zaraz po sobotnim ściganiu na torze w Słowacji wsiadam w samochód i pędzę do Siennej. Trasa jest bardzo ciekawa, ale przydałoby się szybsze auto, bo wydaje mi się, że w pierwszej partii podjazdu będę jechała wszystko co Ceed potrafi, z gazem wciśniętym w podłogę. Druga część to sporo technicznych zakrętów więc wierzę, że przyda się moje torowe doświadczenie – zapowiadała zawodniczka.
Monika poznawała trasę i poprawiała swój czas z każdym kolejnym przejazdem. Trening zakończyła z czasem 2:03, pierwszy przejazd 2:02, a kolejny to już 2:00. Zawodniczka zajęła 4 miejsce w klasie N-2000.
Kolejna eliminacja GSMP odbędzie się w Załużu w dniach 25-26 września i będzie to eliminacja bogata w obsadę zawodników, gdyż zawody te są także rundą Mistrzostw Słowacji i Pucharu Europy Centralnej.
Najnowsze
-
Wąskie gardło na S1! Dlaczego Ministerstwo Infrastruktury rezygnuje z trzeciego pasa?
Czy ekspresówka S1 na Górnym Śląsku stanie się kolejnym wąskim gardłem polskich dróg? Ministerstwo Infrastruktury zdecydowało się na przebudowę trasy bez dodania trzeciego pasa, mimo że prognozy wskazują na szybko rosnący ruch. Czy to decyzja, która już wkrótce sparaliżuje ruch na jednej z najważniejszych tras w regionie? Sprawdzamy, dlaczego resort nie posłuchał zaleceń ekspertów i jakie będą konsekwencje tej decyzji dla kierowców. -
Chcesz mieć nowego Seata Ibizę? Ta cena w Polsce może cię pozytywnie zaskoczyć
-
Kobiety w sporcie motorowym – za kierownicą Mazdy MX-5
-
Tysiące kierowców ignoruje zakazy. Policja ujawnia szokującą skalę problemu!
-
Ta kwota cię zszokuje: oto jak ubezpieczyciele oszczędzają na twoim wypadku samochodowym
Zostaw komentarz: