
Kobiece podsumowanie Rajdu Dolnośląskiego
49. Rajd Dolnośląski był bezlitosny dla naszych zawodniczek. Jedynie dwie z nich dowiozły swoje rajdówki na metę, dotarła tam także jedna zawodniczka w roli pilota.
Najwyżej sklasyfikowaną zawodniczką została Balbina Gryczyńska w Fordzie Fiesta, która wraz ze swoim pilotem Tadeuszem Burkackim, metę osiągnęła na 6. miejscu w klasie i 27 w klasyfikacji generalnej:
– Dojechane! Już z tego faktu ogromnie się cieszę, ponieważ po wypadku na Rajdzie Nadwiślańskim, osiągnięcie mety było priorytetem. Jeżeli chodzi o tempo, to bywało różnie… Jestem zadowolona z nocnej pętli, gdyż czasy na niej uzyskiwane nie odbiegały znacznie od tych, zanotowanych za dnia – chyba nieźle, jak na nocny debiut. Zbyt zachowawczo jechałam natomiast suche, przyczepne partie, nie do końca dobrze dostosowując się do zmiennych warunków. Jest mnóstwo rzeczy do poprawy, ale najważniejsze, że przez te dwa dni dostałam dawkę prawdziwych warunków rajdowych w pigułce, które sprawiły, że momentami przechodziły mnie ciarki! Kilka razy musiałam się bronić, ale generalnie dolnośląskie odcinki wzbogaciły mnie o doświadczenie i wiedzę, które mam nadzieję, zaprocentują w kolejnych eliminacjach. Mekka rajdowa nie zawiodła, wręcz przeciwnie. Dziękuję całej naszej ekipie za ten start – podsumowuje Balbina.
Małgorzata Kosińska i Marta Momot osiągnęły upragnioną metę na 9. miejscu w klasie i 42. w klasyfikacji generalnej. Jednak w ich przypadku, nie było to zadanie proste:
– To był ciężki rajd! Problemy miałyśmy już na zapoznaniu i jak się później okazało, limit pecha wyczerpał się dopiero w niedzielny poranek. Nasza Fiesta R2 zastrajkowała już na pierwszym odcinku siódmej rundy. W tempie rajdowym przejechałyśmy jedynie z Wambierzyc do Radkowa, gdzie na prostym fragmencie trasy urwała się półoś. Auto wróciło do serwisu, my do hotelu i na tym zakończył się dla nas sobotni etap. Szkoda nieprzejechanych odcinków, a zwłaszcza tych rozgrywanych w ciemnościach. Byłam bardzo ciekawa jak w takich warunkach sobie poradzimy, bo do nocnych Os-ów przygotowałyśmy się naprawdę solidnie. Niedziela również zaczęła się od przygody – na próbie w Polanicy, około 500 metrów po starcie przebiłyśmy oponę. Zdecydowałyśmy się zmieniać ją na odcinku, więc tym razem przećwiczyłyśmy działanie w silnym stresie. Potem podróżowałyśmy bez większych zawirowań, choć na tak brudnych OS-ach ciężko było utrzymać dobry rytm i tempo. Dla mnie było to nieustanne poszukiwanie przyczepności, szczególnie w zakrętach, gdzie było pełno błota i liści. Rajd Dolnośląski okazał się dla nas mało fartowny, ale z Kotliny Kłodzkiej wywozimy wiele cennego doświadczenia. Dziękujemy za doping, zwłaszcza w czasie ekspresowej zmiany koła – mówiła Małgosia.
– Rajd Dolnośląski był kluczowy i jego wynik końcowy bardzo mocno zaważał na punktacji całego sezonu. My niestety tej presji nie udźwignęliśmy i zamiast spokojnie dowieźć wynik do mety – uszkodziliśmy poważnie auto. Znów, tak jak w zeszłym roku nie ukończyliśmy tego rajdu. Mieliśmy szansę na podium w grupie i w klasyfikacji rocznej, lecz wszystko pękło jak balon. To co się stało, bardzo mocno nas zdegustowało, stąd decyzja o zakończeniu sezonu rajdowego 2015 już teraz, tak aby był czas zastanowić się, co robimy w przyszłym roku i czy w ogóle pojawimy się na rajdowych trasach. Firma ROLAB niesamowicie nam pomogła, lecz jednak bez dodatkowego wsparcia finansowego, nie mamy możliwości rodzinnie startować w RSMP, gdyż tu nikogo nie interesuje, że jeździ małżeństwo. Może, jakbyśmy wspólnie grali w piłkę byłoby lepiej i byłaby szansa na dodatkowego sponsora. Bardzo dziękuję w imieniu swoim i męża Grzegorza za całoroczny doping i wiarę w nasze poczynania, naszemu głównemu sponsorowi firmie ROLAB, mechanikom za ogrom pracy oraz rodzinie – mówi zasmucona Wioletta.
Podczas odcinka ósmego awarię miała Honda Civic Rafała Horeckiego. A towarzysząca kierowcy Katarzyna Pytel-Majkowska miała okazję sprawdzić się w nietypowej roli:
Na odcinku 9-tym zostały kolejne dwie zawodniczki. Klaudia Temple z Wojtkiem Kozłowskim mogli liczyć na siebie, ale na niezawodność Hondy Civic – niestety nie:
Kasia Wojtiuk także została na tym odcinku przez kłopoty techniczne w Oplu Kadecie Łukasza Ryznara:
Sezon rajdowy nieuchronnie dobiega końca, jednak jeszcze przed nami ostatnia i decydująca o klasyfikacji rocznej runda – 2. Rajd Arłamów na Podkarpaciu, który rozegra się w połowie listopada i ma szansę być naprawdę zimowym.
Najnowsze
-
Wąskie gardło na S1! Dlaczego Ministerstwo Infrastruktury rezygnuje z trzeciego pasa?
Czy ekspresówka S1 na Górnym Śląsku stanie się kolejnym wąskim gardłem polskich dróg? Ministerstwo Infrastruktury zdecydowało się na przebudowę trasy bez dodania trzeciego pasa, mimo że prognozy wskazują na szybko rosnący ruch. Czy to decyzja, która już wkrótce sparaliżuje ruch na jednej z najważniejszych tras w regionie? Sprawdzamy, dlaczego resort nie posłuchał zaleceń ekspertów i jakie będą konsekwencje tej decyzji dla kierowców. -
Chcesz mieć nowego Seata Ibizę? Ta cena w Polsce może cię pozytywnie zaskoczyć
-
Kobiety w sporcie motorowym – za kierownicą Mazdy MX-5
-
Tysiące kierowców ignoruje zakazy. Policja ujawnia szokującą skalę problemu!
-
Ta kwota cię zszokuje: oto jak ubezpieczyciele oszczędzają na twoim wypadku samochodowym
Zostaw komentarz: