
Kobieca załoga na mecie 24h Daytona
Tegoroczny wyścig 24h Daytona był szczególny pod wieloma względami, a jednym z nich był pierwszy od ćwierć wieku udział w pełni kobiecej załogi. Katherine Legge, Christina Nielsen, Bia Figueiredo i Simona de Silvestro zasiadły za kierownicą Acury NSX w klasie GT Daytona.
Legge, wicemistrzyni z poprzedniego sezonu, weźmie udział w pełnym sezonie IMSA Championship, a załogę z nią tworzyć będzie Jackie Heinricher, która musiała opuścić pierwszą rundę z powodu kontuzji pleców. W ostatniej chwili zespół Heinricher MSR ściągnął więc dwukrotną mistrzynię serii Christinę Nielsen. Figueiredo dołączy do nich również podczas pozostałych trzech wyścigów długodystansowych, z kolei de Silvestro zaliczyła jedynie gościnny start i będzie kontynuować swoje występy w australijskiej Supercars.
Brazylijka Figueiredo rozpoczęła wyścig i po 64 okrążeniach przekazała samochód Nielsen, która to utrzymywała się na okrążeniu lidera. Gdy za kierownicę Acury zasiadła Legge, zaczęła skutecznie przebijać się przez stawkę i awansowała z 11. na trzecią pozycję.
Nad ranem drugiego dnia rywalizacji nad torem rozpoczęła się ulewa, która doprowadziła do pierwszej czerwonej flagi. Decyzja o wznowieniu wyścigu była przez wielu kwestionowana i z pewnością nie była po myśli Legge, która poległa w nierównej walce o utrzymanie się na zalanym wodą torze i uderzyła w ścianę, przez co samochód musiał powrócić do garażu na naprawę.
Legge powróciła na tor z kilkoma okrążeniami straty i nie mogła już odrobić strat, bowiem wyścig był kontynuowany pod żółtymi flagami, by w końcu zakończyć się przedwcześnie – druga czerwona flaga pojawiła się na ponad godzinę przed upływem regulaminowych 24 godzin i pozostała wywieszona już do samego końca.
„Jestem bardzo dumna z pracy całego zespołu Heinricher MSR” – powiedziała Legge. „Nie jest to wynik, na jaki liczyliśmy, ale deszcz uczynił z wyścigu loterię. Dziękuję ekipie za ich bezbłędną pracę oraz innym kierowcom, którzy znakomicie poradzili sobie z warunkami. Brawa dla Jackie, nie tylko za skompletowanie takiej ekipy profesjonalistów, ale również trwanie z nami przez całą noc”.
Kolejną rundą IMSA Championship będzie marcowy 12-godzinny wyścig na torze w Sebring, gdzie za kierownicę powinna już zasiąść Heinricher, łącząc siły z Legge i Figueiredo.
Najnowsze
-
XPENG w Polsce: poznaj kolejną chińską markę, która chce podbić Polskę i Europę
Chińskie marki samochodowe? Brzmi znajomo, prawda? Ale XPENG to coś więcej niż tylko kolejny gracz z Dalekiego Wschodu, który chce podbić europejskie rynki. To marka stawiająca na trzy filary, które mogą przekonać nawet najbardziej sceptycznych polskich kierowców. -
Czy Twój samochód niszczy planetę? Szokująca prawda o emisjach CO2 i codziennych wyborach
-
Motocykl w firmie: jak legalnie odliczyć VAT i koszty? Sprawdź, co mówią przepisy!
-
Wąskie gardło na S1! Dlaczego Ministerstwo Infrastruktury rezygnuje z trzeciego pasa?
-
Chcesz mieć nowego Seata Ibizę? Ta cena w Polsce może cię pozytywnie zaskoczyć
Zostaw komentarz: