
Często używasz przycisku AC zimą? To znany trik, ale lepiej poszukaj źródła problemu
To jeden z prostych i skutecznych sposobów na radzenie sobie z typowym problemem jesienno-zimowym. Kierowcy zwykle nie biorą pod uwagę, że bez większego trudu mogą rozwiązać przyczynę tego problemu, zamiast tylko walczyć ze skutkami.
Przycisk AC to skuteczna ale doraźna pomoc każdego kierowcy
Jesienią oraz zimą często parują szyby w samochodach. Jedni kierowcy walczą z tym mocniejszym nawiewem na szybę, inni mają zawsze pod ręką ściereczkę, a jeszcze inni po prostu wciskają przycisk AC. Nie jest tajemnicą, że klimatyzacja wysusza powietrze, więc dosłownie w kilka sekund można pozbyć się pary z szyb.
To bardzo skuteczny sposób, szczególnie przydatny, kiedy jeździmy z zamkniętym obiegiem z uwagi na zanieczyszczenie powietrza w okolicy. Wtedy zaparowane szyby mamy jak w banku, ale dzięki włączonej klimatyzacji nawet wtedy wilgoć na nich nie osiada.
Pamiętajmy też, że z klimatyzacji powinniśmy korzystać przez cały rok. Gdy nie jest gorąco może to być korzystanie doraźne, ale długotrwałe jej nieużywanie odbija się na kondycji całego układu. Lecz nie chodzi też o korzystanie z niej non stop – między innymi z tego względu, że zwiększa ona zużycie paliwa. Lepiej więc rozwiązać przyczynę problemu parowania szyb, a nie walczyć z jej skutkami.
Dlaczego szyby parują w samochodzie?
Najprostszą odpowiedzią jest – poprzez wilgoć. Dopiero znalezienie źródła wilgoci w samochodzie może stanowić wyzwanie. Przede wszystkim powinniśmy dokładnie umyć i odtłuścić szyby od wewnątrz. Mało kto o tym pamięta, a nawet czysta na pozór szyba, może zwiększać ryzyko zaparowania.
Druga rzecz to serwis klimatyzacji, który powinniśmy wykonywać przynajmniej raz do roku. Poza skontrolowaniem stanu układu, poziomu czynnika chłodzącego oraz odgrzybiania, konieczna jest wymiana filtra kabinowego. Jeśli jest zużyty, zwiększy poziom wilgoci w kabinie.
Zatrzymanie dowodu rejestracyjnego 2022 – jakie mogą być przyczyny?
Innym źródłem wilgoci w samochodzie są dywaniki samochodowe. Te materiałowe wyglądają elegancko, ale wsiąka w nie woda, którą wnosimy na butach oraz woda z roztopionego śniegu. Dlatego na okres jesienno-zimowy lepiej zmienić je na gumowe – wtedy łatwo pozbędziemy się źródła wilgoci z auta.
Warto także skontrolować odpływy wody na podszybiu – jesienią zalegać tam mogą liście oraz brud. Jeśli jednak nadal mamy problemy z wilgocią, to problemem mogą być uszczelki, nawet w minimalnym stopniu przepuszczające wodę.
Jak pozbyć się wilgoci z samochodu?
Nawet jeśli zidentyfikujemy przyczynę pojawienia się w naszym aucie wilgoci, jakoś będziemy musieli pozbyć się jej z wnętrza. Dywaniki, wykładziny oraz tapicerka mogły już wchłonąć nieco wody i przez pewien czas będzie to nadal stanowiło problem.
Najprostszym sposobem na to jest… koci żwirek. Jego właściwości higroskopijne sprawiają, że wchłania wilgoć i pomaga osuszyć wnętrze samochodu.
Najnowsze
-
Dlaczego Volkswagen Transporter jest najlepszym wyborem dla firm kurierskich i logistycznych?
Pośród wielu dostępnych na rynku modeli aut dostawczych Volkswagen Transporter wyróżnia się jako lider w swojej klasie, oferując nieprzeciętne możliwości dostosowane do potrzeb firm działających w sektorze logistycznym. Precyzja wykonania w połączeniu z przemyślanymi rozwiązaniami funkcjonalnymi sprawia, że model ten cieszy się niesłabnącą popularnością wśród przedsiębiorców poszukujących optymalnego pojazdu dla swojej floty. Wysokie standardy jakości idące w parze z ekonomiczną eksploatacją stanowią fundament sukcesu tego modelu na wymagającym rynku pojazdów użytkowych. -
Proste sposoby na zaparowane szyby w aucie. Nie sięgaj po gąbkę ani nie włączaj klimy
-
Prosty sposób na szybsze rozgrzanie kabiny samochodu. Trzeba wcisnąć jeden przycisk
-
TEST Jaguar F-Pace SVR 1988 Edition – TEST -prawdziwi sportowcy jeszcze istnieją
-
Wyniki rankingu najwyżej wycenianych firm motoryzacyjnych na świecie – sprawdź, czy dobrze zgadujesz
Zostaw komentarz: