Kimi Räikkönen tworzy team motocrossowy Kawasaki
Były kierowca Formuły 1, Kimi Räikkönen, założył zespół motocrossowy, którego zawodnicy będą walczyć o najwyższe lokaty w obu klasach (MX1 i MX2) Mistrzostw Świata MX.
![]() |
fot. Kawasaki
|
Już w ubiegłym roku świat obiegła informacja, że znany fiński kierowca, który przeszedł z F1 do WRC, chce poszerzyć liczbę dyscyplin motorowych, z którymi jest związany. Postanowił załozyć zespół, który będzie rywalizował w Motocrossowych Mistrzostwach Świata. Z założeń Räikkönen’a wynika, że zespół będzie miał dwóch fińskich zawodników w FIM GP, jednego zawodnika walczącego w klasie MX2 i jednego zawodnika w klasie MX1. Początkowe rozmowy prowadzone były z KTM-em, ostatecznie jednak wybór padł na Kawasaki.
W najbliższym sezonie zespół motocross ICE1 RACING, będzie walczył o punkty w Mistrzostwach Świata. Tiainen Kari, siedmiokrotny Mistrz Świata w Enduro, będzie kierownikiem zespołu.
Celem dwóch najbardziej utalentowanych sportowców motorowych Finlandii, Räikkönen’;a i
Tiainen’a, jest promocja młodych i utalentowanych fińskich zawodników. Na Kawasaki wystąpią: 24-letni Toni Eriksson (MX1) i 20-latek, Ludde Söderberg (MX2). Finownie, obecnie trenują w Hiszpanii. Pierwszym sprawdzianem dla zawodników będzie udział 13 lutego w międzynarodowym konkursie rozpoczynającym sezon 2011. Wielki debiut w Mistrzostwach Świata przewidziany jest 10 kwietnia w bułgarskim Sevlieco.
Toni Eriksson (MX1) i Ludde Söderberg (MX2), mimo swojego młodego wieku, należą już do czołówki fińskich zawodników i mają już na swoim koncie tytuły mistrzów w swojej serii. Ich celem jest zdobycie jak największej ilości punktów.
– Idziemy do Grand Prix walczyć o punkty i chcemy dostać się do czołówki, jesteśmy przygotowani do ciężkiej pracy, aby osiągnąć nasz cel – wyjaśnia Söderberg.
Warto wspomnieć, że ICE1RACING to także zespół juniorów, składający się z sześciu zawodników, którzy rywalizować będą w serii Mistrzostw Finlandii.
Najnowsze
-
Wąskie gardło na S1! Dlaczego Ministerstwo Infrastruktury rezygnuje z trzeciego pasa?
Czy ekspresówka S1 na Górnym Śląsku stanie się kolejnym wąskim gardłem polskich dróg? Ministerstwo Infrastruktury zdecydowało się na przebudowę trasy bez dodania trzeciego pasa, mimo że prognozy wskazują na szybko rosnący ruch. Czy to decyzja, która już wkrótce sparaliżuje ruch na jednej z najważniejszych tras w regionie? Sprawdzamy, dlaczego resort nie posłuchał zaleceń ekspertów i jakie będą konsekwencje tej decyzji dla kierowców. -
Chcesz mieć nowego Seata Ibizę? Ta cena w Polsce może cię pozytywnie zaskoczyć
-
Kobiety w sporcie motorowym – za kierownicą Mazdy MX-5
-
Tysiące kierowców ignoruje zakazy. Policja ujawnia szokującą skalę problemu!
-
Ta kwota cię zszokuje: oto jak ubezpieczyciele oszczędzają na twoim wypadku samochodowym
Zostaw komentarz: